Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet oskarżony przez moją koleżankę o gwałt i wielkie ALE

Polecane posty

Gość gość

Moja koleżanka przyszła do mnie z wiadomością że oskarża go o gwałt. Ale mówi że nie zgłosi tego na policję i chce abym ja to wiedziała a ona to brzemie bedzie niosla ze soba. Co powinnam zrobic? Wiem ze moj facet akurat tego dnia byl na imprezie i na niej ona tez byla. On z kolei mowi ze to ona sie do niego dobierala i jak spal to dotykala go nago. Jestem w rozterce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
A czy ona ma jakieś obrażenia fizyczne ? Jeżeli nie, to prawdopodobnie sama dała mu po pijaku, a teraz myśli że to był gwałt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mówi że ma siniaki na brzuchu ale nie chce mi ich pokazać. Powiedziala ze on jej powiedzial ze ja potnie nozem jezeli mu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
Niech pokaże te siniaki. Jeżeli rzeczywiście ma ślady pobicia, to możliwe że twór partner naprawdę ją zgwałcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw niech pokaże te siniaki, jesli będą pozostaje konfrontacja jej i twojego faceta - niech się oboje tłumaczą przy tobie, wtedy zobaczysz czy sobie nie przeczą i prędzej ustalisz kto cygani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super facet.....naprawdę chcesz z nim być? Nawet jak nic nie zrobił, to lezy zachlany po imprezach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mowi ze mi nie pokarze ze to sa jej rany i ze nie moge tego widziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takich sprawach nie ufaj koleżance! Kobieta jest pewnie zazdrosna o to, że kogoś masz albo ktoś ją zaliczył i rzucił bo taka ściera z niej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostalam zgwalcona 5 lat temu i nie mialam zadnych obrażeń. Spalam sama w pokoju na gorze po spotkaniu ze znajomymi w domu mojego chlopaka i nasz 'znajomy' po prostu przyszedł i mnie zgwałcił. Niech zdycha w piekle. A, on tez mial dziewczynę. Akurat tego dnia nie przyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×