Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wy jesteście za zaostrzeniem w Polsce przepisów aborcyjnych?

Polecane posty

Gość gość

Popieracie całkowity zakaz aborcji? Chcielibyscie, by w Polsce udało się go wprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona jest fajnym miastem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie popieram, uwazam ze trzeba byc niespelna rozumu zeby chciec zaostrzyc prawo aborcyjne ktore jest i tak najostrzejsze w europie... myslalam ze pojdziemy do przodu, ze w koncu rzad przestanie sie wtracac do naszych macic i prawo aborcyjne zostanie zlagodzone, a usuniecie plodu pozostawione sumieniu osoby ktora to ten plod nosi w swoim ciele... ale nie, p********e klechy rzadza tym krajem, a ciemnogrod Im przyklaskuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, nie jestem za wprowadzeniem tak restrykcyjnych zmian, aczkolwiek.. nie znaczy to, ze jestem zwolenniczką aborcji. Moim zdaniem aborcja powinna być dopuszczalna jedynie w uzasadnionych przypadkach, do których należą m.in. ciąża zagrażająca życiu matki lub dziecka, wada genetyczna płodu, ciąża będąca wynikiem gwałtu, itp. Jestem katoliczką, jednak wydaje mi się, ze w tego typu uzasadnionych przypadkach decyzje powinna podjąć kobieta zgodnie z własnym sumieniem. Człowiek jest wolny w sferze ducha, ma wolna wolę aby mógł sam wybierać między dobrem a złem. Poza tym ma sumienie, wedle którego powinien postępować. W tym kontekście powinno się oddać decyzje w ręce kobiet. Natomiast nie popieram aborcji w jednym przypadku, mianowicie jeśli kobieta nie chce posiadać dzieci i za każdym razem tzw. " wpadki" ucieka się do niej. A oto przykład: była dziewczyna mojego narzeczonego "puszcza się" na prawo i lewo zaliczając wpadki i za każdym razem usuwa ciążę! W takich przypadkach mówię stanowcze NIE aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie powinno się chronić od poczęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to wam dają kase podatnika żebyście rodziły jak krowy rozpłodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,to skrajny debilizm :O jak pannstwo moze narzucac decyzje w tak delikatnych sprawach jak wychowywanie dziecka g****iciela lub przwlekle chorego, jesli ta ustawa wejdzie w zycie,zycze panu dudzie by doczekal sie niepelnosprawnego wnuka poczatego z g****u z powaznymi komplikacjami dla jego córki podczas porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim chujem trzeba byc by: -narażac dziecko na osierocenie a matke na smierc badz co gorsza niepelnosprawnosc , - kazac rodzic i wychowywac kobiecie dziecko g****iciela i skazywac do konca zycia kobiete na to ze bedzie widziala w oczach swojego dziecka oczy g****iiciela .itd - lub kazac rodzic sie b. chorym dzieciom i skazywać na dozywotnią opieke nad nimrodzioców i przedluzac meki samego dzieciaka lLUDZIE MUSZA ZROZUMIEC ZE SA GORSZE RZECZY NIZ SMIERC i ta sa wlasnie jedne z nich i KAZDY powinien miec prawo wyboru. trzeba byc OKRUTNYM CHooyem by tego nie zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sadurska
Bo Jarosław K.stary kawaler,Krystyna P.stara panna,wypowiadają się tak jak księża-nie maja rodzin ,nie maja dzieci ale chcieliby decydować o tym co ich nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dziecko nie moze zostać zabite za winę ojca, który zg****il. Ono jest niewinne niczemu, to g****iciela trzeba ukarac a nie dziecko. a poza tym, nikt nie kaze kobiecie takiego dziecka wychowac. Przecież może urodzić i zostawić je w szpitalu, zrzec się praw. Będzie miała wtedy czyste sumienie, że nie zabiła. A ta to podwójna trauma- jedna to gwałt, a druga to wyrzuty sumienia, bo dokonałaby morderstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem za zaostrzeniem przepisów aborcyjnych ( sam aborcję przeżyłem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcieliście totalitarnego państwa to macie, biurokratyczny aparat państwowy zaopiekuje się każdą ludzką dziedziną życia czy się wam to podoba czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pitu pitu o aborcji. A tymczasem rząd pracuje nad dowaleniem podatku katastralnego motłochowi, który na niego głosował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lewactwo w chwili zalewu europy islmamistami tylko kompromituje się bredząc na temat aborcji w wyludnionej Polsce przysparzając pisiorom jeszcze większego poparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem za zaostrzeniem przepisów, bo aborcja to zabijanie ludzi i powinna byc surowo karana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli prezes tak chce to ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety nie mialyby wyrzutow sumienia po aborcji dopoki im sie tego nie wmowi zze powinny miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepisy dotyczące aborcji w Polsce i tak są wyjątkowo restrykcyjne, więc to i tak prawie żadna zmiana. Nie jestem zwolenniczką aborcji, ale każdy ma własne sumienie. Wiadomo,że niektóre kobiety wyjeżdżają za granicę,żeby dopiąć swego,więc nie widzę problemu. To,że zakaże się aborcji w naszym kraju nie oznacza automatycznie,że problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarzut 1: Ustawa wprowadza realny zakaz badań prenatalnych, gdyż z ustawy znika zapis o badaniach prenatalnych, a w uzasadnieniu projektu ustawy jest zapis o tym, że badania przestaną mieć uzasadnienie. Rzeczywistość: Pkt 3.6 uzasadnienia projektu uchyla co prawda zapis o badaniach prenatalnych z ustawy aborcyjnej i podkreśla, że po zmianie przepisów ten zapis traci swoje uzasadnienie, ale JEDYNIE W ODNIESIENIU DO TEJ USTAWY, PONIEWAŻ ZNIKA PRZESŁANKA DO ABORCJI WYNIKAJĄCA Z TYCH BADAŃ. Równocześnie w tym samym punkcie uzasadnienia autorzy projektu podkreślają wartość badań prenatalnych jako diagnostyki medycznej i prawo pacjentki do takich badań: „Niezależnie od powyższego dostęp do badań prenatalnych gwarantowany jest ustawodawstwem regulującym dostęp do świadczeń medycznych, a zamieszczenie tych norm w Ustawie (antyaborcyjnej – przyp. WT) stanowiło zbędne superfluum”. Znam osobiście ginekologów, którzy są przeciwnikami jakichkolwiek aborcji, ale szeroko polecają badania prenatalne, bo te pozwalają na wczesnym etapie uchwycić pewne wady i podjąć ich leczenie. Zarzut 2: Nowy zapis ustawy każe kobietom ryzykować własnym życiem, gdyż wymusza konieczność donoszenia ciąży nawet, jeśli to spowoduje śmierć matki i dziecka poczętego. Rzeczywistość: To nieprawda. Otóż zgodnie z projektem nowelizacji taka konieczność nie istnieje. Dostępne są wszelkie zabiegi medyczne mające na celu ratowanie życia kobiety w ciąży, nawet jeśli skutkiem ubocznym byłaby śmierć dziecka poczętego. W uzasadnieniu projektu jest to wyraźnie podkreślone i taka możliwość wynika z Konstytucji – dochodzi do konfliktu równorzędnych praw (prawa do życia) dwóch równorzędnie chronionych prawem osób – matki i dziecka. Wyraźnie jest jednak podkreślona celowość konkretnych zabiegów medycznych, zmierzających do ratowania życia matki. Przepis jedynie wyklucza możliwość prewencyjnego zabicia jednej osoby, by ratować drugą. Jeśli dziecko poczęte umiera na skutek działań ratujących życie matki – sprawa nie podlega karalności, bo też to nie jest aborcja. Cała argumentacja, że ten zapis skazuje matki na śmierć to mocno przesadzona histeria. Zarzut 3: Kobiety, które naturalnie poronią będą ciągane po sądach, prokuratorzy będą badać czy matka nieumyślnie spowodowała przestępstwo - być może pracowała za dużo, nie poszła spać, zignorowała przeziębienie albo pojechała na wycieczkę na rowerze? - grozić będą za to 3 lata więzienia. Rzeczywistość: Powyższy zarzut to kolejna przekłamanie. Prawdą jest, że nowelizacja ustawy w art. 152 §2. przewiduje za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka poczętego karę do 3 lat więzienia, ale w tym samym artykule, w §6 autorzy projektu podkreślają, że „nie podlega karze matka dziecka poczętego, która dopuszcza się czynu określonego w §2”, czyli np. poroni, bo „za mało spała, albo jeździła na rowerze….”, innymi słowy doprowadziła do poronienia w sposób nieumyślny. Zresztą w Polsce obowiązuje zasada domniemania niewinności. Zarzut 4: Zwiększy się śmiertelność okołoporodowa dzieci wyczekiwanych przez rodziców, gdyż nie będzie można odpowiednio wcześnie diagnozować licznych schorzeń, na skutek braku badań prenatalnych. Rzeczywistość: Badania prenatalne nie mają być zakazane, co więcej, w uzasadnieniu projektu autorzy podkreślają, że dostępność takich badań jest gwarantowana polskim prawem (patrz wyjaśnienie do zarzutu 1). Walka środowisk proaborcyjnych i zwolenników obecnego kompromisu, której celem jest storpedowanie projektu poszerzającego ochronę życia dzieci poczętych w Polsce trwa i jak widać nie ogranicza się wyłącznie do zorganizowanych prowokacji w kościołach. Oczywiście każdy ma prawo mieć o projekcie swoje zdanie, zmierzyć się z konkretnymi wątpliwościami, ale aby mógł to zrobić, powinien otrzymać na jego temat rzetelne informacje. Można się zastanawiać czy zapis o karaniu kobiet w przypadku umyślnej aborcji jest zapisem dobrym i można poddawać go krytyce i nawet zmienić go podczas pracy w komisjach, ale niech to będzie uczciwa krytyka, a nie niskich lotów manipulacja. Czytając opinie na temat treści obywatelskiego projektu, pamiętajmy, że warto sięgnąć do tekstu źródłowego i przeczytać projekt i jego uzasadnienie. A wszystkich ludzi dobrej woli skromnie proszę o udostępnianie tego tekstu, celem odkłamania przynajmniej części nieścisłości, które już krążą w przestrzeni publicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×