Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

barakobamy

Internetowa fascynacja

Polecane posty

Cześć, mam pewien problem natury damsko męskiej, jednak zaznaczam, że całość jest dość mocno zawikłana. Od początku – kilka lat temu rozmawiałem przez internet z pewną dziewczyną. Tak światopoglądowo, niezobowiązująco – tyle, że na portalu randkowym, więc ostateczny cel był jasny. Niestety w pewnym momencie kontakt się urwał i w efekcie nawet nie poznaliśmy swoich imion. Problem w tym, że zrobiła na mnie na tyle duże wrażenie, że po paru miesiącach spróbowałem ją znaleźć w Internecie. Po kilku tygodniach poszukiwania udało mi się ją odnaleźć, jednak okazało się, że jest już w związku. Minął rok i wygląda na to, że jest już wolna… ale ten stan nie będzie przecież trwał wiecznie :( Ale co teraz? Przypomnieć się „cześć, 2 lata temu ze sobą pisaliśmy na…” czy może dowiedzieć się gdzie bywa i czym się interesuje a potem „przypadkiem” coś zaaranżować? Ale tu jest kolejny problem, na jej FB nie ma żadnych informacji, więc musiałbym najzwyczajniej w świecie ją pośledzić, bowiem ustaliłem gdzie studiuje. Jakie działania mogę podjąć by ją poznać, a zarazem żeby było to w jak najbardziej naturalnych okolicznościach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
"...więc musiałbym najzwyczajniej w świecie ją pośledzić, bowiem ustaliłem gdzie studiuje." Przeciez caly czas to robisz wiec co sie mykasz :D Do przodku kolego. Ryzyk, fizyk. Nic nie masz do stracenia acz szanse na cos wiecej sa chyba bliskie zera. Inaczej ona by ciebie juz dawno temu odnalazla, mysle. Obym sie mylila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śledzę ją, ale póki co na poziomie internetowym xD jak przejdzie to w real (a netowe możliwości zdobywania info się już prawie wyczerpały) to będzie poważna sprawa :D Spróbuję jeszcze to i owo wybadać i chyba rzeczywiście ruszę do akcji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprot_
Kurcze, trochę bałabym się Ciebie, gdybym to ja była obiektem Twoich westchnień… :p Serio. Przez rok ją obserwujesz, wiesz kiedy jest w związku, kiedy nie jest. W dodatku zastanawiasz się nad śledzeniem jej w realu, trochę brzmi to nękaniem :p Nie kombinuj, tylko odezwij się. Bo nawet, jak ją "przypadkowo" spotkasz, a później jakoś wyjdzie, że jednak od roku ją obserwujesz, to może przeszkodzić Waszej znajomości. Napisz do niej, powiedz, że jakiś czas temu pisaliście ze sobą i teraz natrafiłeś na nią w internecie. Ja też poznałem kiedyś faceta w internecie, dość długo rozmawialiśmy ze sobą przez mydwoje, kilka razy się spotkaliśmy, jednak kontakt w końcu się urwał, bo musiałam wyjechać do innego miasta do pracy. Jednak nic w przyrodzie nie ginie, spotkaliśmy się kilka lat później i bardzo miło ze sobą porozmawialiśmy. Ja już byłam w związku, on nie, ale zostaliśmy znajomymi, do tej pory utrzymujemy miłe relacje. Jednak jakbym dowiedziała się, że nasze spotkanie jednak nie było przypadkowe, to naprawdę, trochę bym się przestraszyła... :) Zagadaj do niej i zobacz czy ona Cię pamięta i czy chciałaby się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×