Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam kompleksy po uszy w ciąży :( waga rośnie mimo że uważam co jem!!!

Polecane posty

Gość gość
Mój mąż taki jest jak piszesz 08:48 i jest to przykre bo potrafi mi wypomniec ze zjem gałkę lodów czy kawałek czekolady taki mały. Dopiero w ciąży raki zaczął być jakby nie wiedział ze w ciąży przytyje co bym nie robiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 20tc miałam zaokrąglony brzuszek lekko przytylam 4kg . Po dwóch tyg pobytu w Polsce u rodziców mój brzuch stał się duży jestem w 32tc jem normalnie i mam 10kg na plusie twója waga jest moim zdaniem prawidłowa. U mnie np w rodzinie kobiety mają widoczny brzuch dopiero w 6miesiacu więc i waga też rośnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie piszecie wszystkie ze jecie zdrowo i staracie sie uwazac na to co jecie a co chwile wychodza jakies ,,jedne gałki loda'' i kawałki czekolady;)poprostu tego nie rejestrujecie:P nie martwcie sie schudniecie, ja przytylam 15 kg schudłam dzieki cwiczeniom i diecie PO ciazy i wygladam super:) dacie rade! a teraz nic tylko cieszyc sie z tego pieknego stanu i z nadchodzacych narodzin bobasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto nie rejestruje ten nie rejestruje :) ja codziennie pamiętam co słodkiego zjadłam w ostatnich dniach. Po prostu ciężko mi zrozumieć i zaakceptować fakt, że przed ciążą mój organizm z taką gałka loda sobie radził wyśmienicie, a teraz wszystko się odkłada i musze sobie w ciąży odmawiać bo nie chce utyc więcej niż 13 do końca ciąży a zostali mi jeszcze 10 tygodni a już mam 10 prawie na plusie;) ale poza tymi małymi słodyczami jem sam ser bialy, warzywa, jajka, mięso gotowane. Tak że chyba tyję z powietrza. Ruchu tez mam tyle co dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak ja przed ciążą nie znałam słowa dieta.Jadłam ile chciałam i co chciałam. Moja mama śmiała się ze lepiej mnie ubierać jak żywić. :-) Naprawdę mimo że mam 28 lat nie stosowałam nigdy diety, nie musiałam. A tu nagle ciąża i musze uważać co jem.. Ale stosuje zasadę "ważne co jesz". Nie jem chipsów ani na mieście choć wcześniej było to normą. Mam świadomość że jedząc byle co serwuje to również dziecku. Szczęśliwa (Gość 7:05,8:45)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha co do męża to powiedz mu żeby się zastanowił czy chce mieć szczupła żonę czy zdrowe dziecko. Jak nie pomoże to zaproś męża na wizytę do lekarza (moja gin. nie ma nic przeciwko) i poproś o wytłumaczenie czemu tyjesz. Walnie mu wykład to mu się odechce dokuczać ;-) Ja zawsze mówię jak ktoś mi wspomni o mojej wadze ze" ja ważę normalnie to dziecko tyle waży" ;-) jak to mówią na głupie pytanie głupia odpowiedz. Szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOCHANA JA PRZYTYLAM 5,5 KG A JESTEM W 19 T.C. I CO? najważniejsze aby dziecko było zdrowe, tez się nie obżeram.. a przynajmniej tak mi się wydaje. Smaruj się bio oil(ja tak robie) a po ciąży jak wydobrzejesz i się zagoisz na silke :) UŚMIECHNIJ SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się tak cieszyłam, że przez 8 mcy przybrałam tylko 8 kg, no bo ile można przytyć w 9 miesiącu? zero kompleksów, teksty "ty to nic nie przytyłaś" łechtały moje próżne ego. no i przez 3 ostatnie tygodnie doszło 3 kg, z czego 2 kg w ostatnim tygodniu... niby za 2 tygodnie mam termin ale na szybki poród się nie zanosi, więc już się boję ile jeszcze przybiorę. jedno mnie pociesza, że może to nie tyle kilogramy co litry, bo woda się zatrzymuje przed porodem i od gorąca na dworze. współczuję dziewczynom które przekroczyły 10+ na półmetku czy w 2/3 ciąży, czeka Was ciężkie lato. ale żeby się nie dobijać, bo nie wasza w tym wina że puchniecie w oczach, to wkładajcie jakieś fajne ciuchy, takie kobiece stylizacje, na pohybel kilogramom, fajny strój poprawia nastrój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:39 mądrze powiedziane :) Dlatego ja mimo dodatkowych kg dbam o siebie, mimo tych swoich 9 na plusie (28 t.c.) kupiłam dziś fajną sukienkę i wyglądam w niej fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 to i 2 na plusie a czuję się jak słoń. W poprzedniej ciąży przytyłam raptem kilka kg, które znikły w mig.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:53 jak to robisz? :) ja w ogóle diety nie zmieniłam, a wręcz ulepszyłam, nie smążę, nie jem fast foodów, nie jem chipsów a mimo to 28 t.c i 10 na plusie. Dużo spaceruję, dziś 5 km. I co, i tak jestem większa o co najmniej pol rozmiaru. Za co to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciąży lekarz mówił, że to maluch tak ze mnie wyciąga. Nie powiem fast foody jem rzadko bo nie mam na nie ochoty. Ostatnio tylko na owoce i warzywa, marchew mógłbym chrupac i chrupac. Ale mam słabość do słodyczy. Chociaż staram się nie jeść za dużo. A pozatym jestem mamą dużo biegam przy dziecku, z dzieckiem i mam mało czasu na objadanie się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja wam zazdroszczę tego ze możecie chodzić. Przez coraz większy brzuszek plecy odmawiają mi posłuszeństwa. Wystarczy spacer do sklepu (raptem 15 minut pieszo) a mnie juz bolą plecy jak cholera.Do 30 tygodnia chodziłam ale widzę ze juz się nie da :-( Jest to trudne dla osoby która cały czas chodziła na nogach i pracowała.Teraz czeka mnie areszt domowy raczej do końca ciąży. Niby mąż wozi mnie gdzie chce ale to już nie to samo. szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszam się faktem że nie mam jeszcze rozstępów. :-) Mam nadzieje ze tak zostanie do końca ciąży ;-) Szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 tydzień i juz 11 kg na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce mi się płakać poprostu. Czuje ze się załamuje tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns dns
trzeba było w ciąże nie zachodzić!!! najlepiej adoptować skoro parę głupich kilogramów (i to w ciąży) tak cię rozwala! Mam wrażenie, że co poniektóre jesteście tak skoncentrowane na idealnym wyglądzie, że nie myślicie o własnych dzieciach :O Ciąża to ciąża- stan który często rządzi się swoimi prawami! Głupie jesteście Myślcie lepiej o zdrowiu waszych dzieci, o ich prawidłowym rozwoju i pomyślnym porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz nic do powiedzenia oprócz chamskiego komentarza to trzeba było zamknąć mordę i się nie wypowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns dns
spoko, nurzaj się nadal w swoim wydumanym, egoistycznym błotku. Popłacz tu jeszcze w tym kole wzajemnej adoracji jaka ty biedna i spasiona w tej ciąży I nie zapomnij zamknąć lodówki na kłódkę bo skoro tak dbasz o siebie, to widocznie musisz lunatykować w nocy i wpieprzać jak dzika świnia. Wszak kilogramy nie biorą się z powietrza :D ps ja przytyłam w ciaży 7kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:19 idiotko :/ a ja przytyłam 14 i myslisz ze sie obżerałam? gotowałam na parze kretynko, chodziłam na spacery po 8 km dziennie, a raz w tygodniu na gimnastyke. jadłam zdrowo, malo slodyczy, fast foodów wcale. Twoje insynuowanie ze utyłam bo żarłam jest tak samo puste jak twój umysł...ale ty jestes wredna pewnie przytulas 7 boś przed ciążą była tłusta. a jak nie, to po prostu masz takie geny. nienawidze jak ktos ocenia po pozorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, dlaczego kogoś tak denerwuje, że kobiety martwią się swoim wyglądem. Dla mnie to jest bardziej normalne niż nieuzasadniona agresja w kierunku obcych ludzi, którzy tej idiotce nie zrobili nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzicie tu i gdaczecie jak głupie kwoki: jestem gruba, jestem gruba :O idź jedna z drugą lepiej na spacer, albo weźcie się za jakąś robotę bo widać od tego nic nierobienia wam wali na łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:19 idiotko :/ a ja przytyłam 14 i myslisz ze sie obżerałam? gotowałam na parze kretynko, chodziłam na spacery po 8 km dziennie, a raz w tygodniu na gimnastyke. jadłam zdrowo, malo slodyczy, fast foodów wcale. Twoje insynuowanie ze utyłam bo żarłam jest tak samo puste jak twój umysł...ale ty jestes wredna pewnie przytulas 7 boś przed ciążą była tłusta. a jak nie, to po prostu masz takie geny. nienawidze jak ktos ocenia po pozorach xxx ale co to jest gimnastyka raz w tygodniu?przeciez nawet zaliczyc tego do cwiczen nie mozna to po pierwsze po drugie spacery spoko ale to tez nie jest nic wielkiego nie tyje sie z powietrza dziewczyny uspokujcie sie, moze jadłas jakies suszone owoce, moze za duzo jogurtów, moze za duzo soków, owoców czegokolwiek to ze nie jadłas słodyczy fast foodów nie oznacza ze tylko te dwie rzeczy są bee i od nich sie tyje-tyje sie od wielu rzeczy równiez tych które nasze super wyedukowane społeczenstwo uwaza za fit i light i w ogóle niskokaloryczne- same głupie płatki fitness maja mnóstwo cukru i innych smiesznych rzeczy a nazywaja sie fitness wiec sorry ale miałam zła diete i nie utyłas bo tak-utyłas bo nie miałas wiedzy na temat zywiena ja tez utyłam w ciazy sporo-15 kg i tak mialam zła diete dopiero pod koniec ciazy poszlam do dietetyka i sie za głowe złapał ile ja ,,zdrowych produktów jadłam' ile to ma cukru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:12 a co, mam w ciąży latać 3 razy w tygodniu na sztandze wyciskać? by dziecko uśmiercić??? poza tym sorry ale ja przed ciążą jadłam dużo gorzej niż w ciąży, objadałam się lodami czego teraz nie robię, ja obiad jadłam po paczce chipsów czego teraz nie robię, a i tak miałam rozmiar S byłam szczupluteńka Teraz jem duzo zdrowiej a ruszam sie tylko niewiele mniej niz wtedy i mam 15 kg na plusie w ciąży więc błagam przestań mi wmawiać... i jak sie do tego odniesiesz ze przed cążą miałam niezdrową bardzo dietę a jakoś byłam szczupła??? mądralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
jakie uśmiercić? po pierwsze jak ktoś BYŁ aktywny przed ciążą to może kontynuować treningi z mniejszym obciążeniem (ja tak robiłam do samego porodu i tak wyciskałam na ławeczce małe ciężary- sztanga plus 10 kg) i moje dziecko ma sie dobrze, jest zdrowe urodzone w terminie, wiec nie pleć bzdur po drugie jak ktoś zwrócił uwagę już- gimnastyka raz w tygodniu to nie jest żaden wysiłek wiec nie wiem po co to dodawać do informacji- ma wpływ na naukę oddychania samopoczucie mamy, chwile relaksu (chodziłam na gimnastyke dla ciężarnych dodatkowo) wiec to nie jest żadne cwiczenie w kontekscie ,,zgubienia kg" czy ,,palenia kalorii" czy co ten autor miał na mysli autorko zgubisz spokojnie po porodzie tym sie nie martw -to co mogę polecic to udaj sie do jakiegoś dietetyka czy kogoś kto zna się na zywieniu bo w internecie jest mnóstwo zbdur na temat ,,zdrowego zywienia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 14:12 a co, mam w ciąży latać 3 razy w tygodniu na sztandze wyciskać? by dziecko uśmiercić??? poza tym sorry ale ja przed ciążą jadłam dużo gorzej niż w ciąży, objadałam się lodami czego teraz nie robię, ja obiad jadłam po paczce chipsów czego teraz nie robię, a i tak miałam rozmiar S byłam szczupluteńka Teraz jem duzo zdrowiej a ruszam sie tylko niewiele mniej niz wtedy i mam 15 kg na plusie w ciąży więc błagam przestań mi wmawiać... i jak sie do tego odniesiesz ze przed cążą miałam niezdrową bardzo dietę a jakoś byłam szczupła??? mądralo? tak to na pewno wina ciąży i dziecka, że masz nadprogramowe kg :) a do czego tu się odnosić? dałaś nam subiektywny obraz tego co było i tego co jest teraz nie wiemy i nie mamy możliwości sprawdzenia jaką wartość energetyczną wczesniej spożywałas , jaka jest teraz, ile miałas ruchu teraz ile wcześniej poza tym co to znaczy jem duzo zdrowiej?co konkretnie jesz?bo wy ciagle piszecie ,,jem zdrowo a tyje" a co to znaczy zdrowo-wg kogo zdrowo?według was a znacie sie na tym? macie mg inz technologii zywienia człowieka? jestescie dietetykami?jak oceniacie , że jecie zdrowo?na jakiej podstawie? internetu? opisz konkretnie co i w jakich godzinach jesz i w jakich ilosciach prosze bardzo zaraz zobaczymy czy ,,jesz zdrowo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:39 no dobrze, przykładowy jadłospis teraz w ciąży: 1) naleśnik na mące razowej, smażony nie na tłuszczu (dobra patelnia) z serem białym i borówkami bądź malinami 2) obiad: kawałek łososia robiony na parze z sałatką grecką i ry żem razowym plus pół szklanki soku 100% z pomaranczy 3) to nie zawsze, a raz na 3-4 dni: małe lody, np. gałka lub dwie gałki 4) garść orzechów 5) kolacja: to samo co na śniadanie tylko mniej owoców. A czasem sam ser biały z owocami niewielka ilość. Do tego 4 razy w tygodniu spacery po 8 km każdy. Raz w tygodniu siłownia. UTYŁAM 15 KG dla porównania dieta moja sprzedc ciąży (tez była siłownia raz ale spacerów było mniej): 1) na śniadanie jadłam taki nalesnik jak wyzej 2) na obiad jadłam mega pakę chipsów 3) lody na mieście 4) kolacja sałatka grecka lub kanapka z serem zoltym i maly tunczyk i wtedy miałam 15 KG mniej i co teraz, pani mądralińska? czekam na werdykt, będziesz miała niezłą zagwozdke. powtarzam ze przy tej gorszej diecie wazylam 15 kg mniej. PRZYSIEGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dodaję przy okazji, że aktualnie jestem w 33 tygodniu ciąży i już mam tyle na plusie. Czekam na gromy w stosunku do mojej diety, ciekawe tylko dlaczego ta dieta chipsowa bardziej mi słuzyła i byłam szprycha. bo ciąża to hormony tycia, a wy nie macie chyba dzieci albo w ciazy nie bylyscie ze gadacie ze ja przytylam w ciazy z obzarstwa. Ja do 22 tygodnia miałam zero na plusie, a potem po 2 tygodniach juz 4 kg na plusie i co, tez powiecie ze nagle zaczelam jesc? to bujda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
bo ruszasz się mniej-chodzisz wolniej, co z tego, że teraz mierzysz ilość kilometrów- wczesniej musiałas zapewne chodzic do pracy, chodziłas szybciej też robilaś wiele- teraz dopiero zaczełas to mierzyć, nie wiemy ile było przed masz za mało posiłków-powinno być 5 , jesz nieregularnie przez to jesz za duzo owoców + ten sok a to wszystko ma cukier , wystarczy raz dziennie i nie wieczorem mąka w nadmiarze jest kaloryczna, jesz 2 razy dziennie nalesniki?! to nie ejst to samo co pieczywo, ponieważ jest w pieczywie np w 2 kromkach masz mniejszą ilość mąki niż w naleśniku, co oprócz mąki dodajesz? cukier? miód? jakieś przyprawy dodatki? orzechy są OGROMNIE WYSOKO ENERGETYCZNE -są potrzebne organizmowi, ale to nie zmienia fakty, że są (patrz wyżej) lody-każdy je lubi, ja też wszystko jest dla ludzi, ale co 3 , 4 dni to jest duża częstotliwość podsumowując jesz nieregularnie, wysokoenergetycznie i z dużą ilością cukru nie mam tutaj absolutnie na celu pisania tobie jedz mniej ,inaczej , wiecej sie ruszaj-to twój wybór, rób co chcesz- po prostu zastanawiałas się, dlaczego masz tyle dodatkowych kilogramów-masz odpowiedz, jakie sa twoje posiłki i nie nie tyjesz z powietrza, ale ze swojego trybu zycia, który wcale dla dziecka nie musi być zly, jeżeli ci to odpowiada i czujesz się z tym dobrze to kontynuuj swoją diete jak długo masz ochote lub udaj sie do specjalisty, dietetyka, który się na tym zna nie pisałas tez ile pijesz wody powinnas minimum 1,5-2 litry dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i dodaję przy okazji, że aktualnie jestem w 33 tygodniu ciąży i już mam tyle na plusie. Czekam na gromy w stosunku do mojej diety, ciekawe tylko dlaczego ta dieta chipsowa bardziej mi słuzyła i byłam szprycha. bo ciąża to hormony tycia, a wy nie macie chyba dzieci albo w ciazy nie bylyscie ze gadacie ze ja przytylam w ciazy z obzarstwa. Ja do 22 tygodnia miałam zero na plusie, a potem po 2 tygodniach juz 4 kg na plusie i co, tez powiecie ze nagle zaczelam jesc? to bujda xxx w ciazy musza byc kilokramy na plusie chyba ze masz nadwage to nie wszystko wazy, piersi, macica, dziecko wody płodowe wiec nie popadajmy w paranoje:) tez bylam w ciazy tez przytyłam i schudłam - nie ma czegos takiego jak cążowe hormony tycia zachęcam do literatury z dziedziny fizjologii człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×