czy kobieta 32 letnia ma jeszcze szansę na rodzinę?

nie jest piękna, uroda taka dla koneserów 5/10, z zalet to jest zgrabna i przy bliższym poznaniu bardzo lojalna i "do rany przyłóż" potrafiąca cieszyc sie zyciem, byle drobiazgami, marzaca o wychowywaniu dziecka i domu pełnym spokoju, miłości i radości, dobry człowiek, ale nie wali po oczach urodą i nosi sie skromnie

takie cechy są ok, ale wydaje mi się, że docenia sie je tylko u 20paro latek

oczywiscie ze ma szanse . Wszystko poza uroda wazniejsze

dzisiejsi mężczyźni nie chcą zakładać rodziny może poszukaj młodszego

Tylko z przegrańcem.

O rany w normalnym kraju to w tym wieku sie dopiero zaczyna dorosle zycie, studua skonczone, jakis sukces zawodowy i dopiero wtedy ludzie szukaja stalego partnera i mysla o dzieciach. Masz szanse jak najbardzie tylko nie wiem czy w tym zacofanym kraju gdzie laski 22letnie juz owczym pędem lecą za maz.

I pewnie szuka przystojniaka bez byłych żon i dzieci i jeszcze żeby zarabiał co najmniej 5 koła na rękę :D

O wlasnie caly koltunizm tego kraju wychodzi w tych wypowiedziach.

och, nie rań mnie klakierze :(

masz szanse nawet do 50tki

a jeśliby bardziej o siebie zadbała to szanse wzrosną? ja wiem ,że to nei starość, ale mężczyźni szybko lubią uznawać kobiety za "przeterminowane" 32 latka ciągle moze mieć dzieci, więc głupio by było ją skreslać

gość dziś Tu jest Polska i tu jest normalne, że rodzinę zakłada się przed 30ką. Jak ci nie pasuje to wolna droga. Stara skorupa z obwisłą dupą i cyckami wszędzie będzie miała wzięcie.

rodzinę zakłada się max do 25tki, później jest coraz trudniej

To nie jest normalne. To jest po prostu powszechne. A to sa dwa rozne pojęcia. A ja na szczescie w tym kraju nie mieszkam :-). Jakis koszmar, utozsamianie mlodosci z plodnoscia -- jakby czlowiek byl rozplodowa swinia. Smutne to. I nie, tam gdzie mieszkam w wieku 30 lat czy 40 nie ma sie jak to elegancko ujmujesz 'obwislej d**y i cyckow'. To nastepuje okolo 60tki. Az przykro czytac takie wypowiedzi. Jesli w twoim otoczeniu kobiety 30letnie wygladaja tak jak opisujesz, to mysi byc efekt strasznej biedy, zacofania i szybkiej wielodzietnosci. A takze braku dobrej opieki medycznej i stomatologicznej i ogolnej swiadomosci jak dbac o zdrowie. Wspólczuje.

dawno mnie nie było na kafeterii więc sie odzwyczaiłam od tych troli którzy sami życia nie mając udają znawców. nie wstyd wam troche pisać kobietom takie rzeczy jak sami żyjecie głównie kafeterią i nic nie wiecie o prawdziwym świecie? mowa o trolach uprzykrzających wątki i siejących defetyzm i żal

Mysle ze w wiekszych miastach jest duzo singli. Widze po znajomych ze wiaza sie po 30. Kuzynka wyszla za maz w wieku 34 lat. Badz otwarta, usmiechnieta. Masz szanse.

Niestety będzie ciężko. Facec***i 30stce gustu ja w 20 latkach, a ci po 40stce mają już zazwyczaj bagaż w postaci dzieci , do tego również celują w 20stki.

gość dziś Trollowanie na forum to jedno ale czy nie sądzisz, że gdyby nie było żalu z powodu samotności ani trzydziestka nie byłaby pewną granicą w życiu człowieka to nie byłoby również takich topików?

Wlasnie. Takie wczesne malzenstwo i macierzynstwo jest charakterystyczne dla srodowisk biednych, w ktorych nie ma innych wzorcow i mozliwosci. Wyjdzcie troche na swiat, ruszcie sie ze swoich wiosek zobaczcie jak wyglada zycie i nie wypisujcie kategorycznych stwierdzen typu 'juz za pozno' bo to po prostu smieszne i swiadczy o nieznajomosci zycia.

W każdym normalnym kraju najpierw zdobywa się wykształcenie, pozycję społeczną a dopiero potem zakłada się rodzinę. A tutaj patologia ma parcie na małżeństwo chociaż najczęściej partnerzy to para goło/du/p/ców bez szans na normalne życie. A później płacz, rozwód i dzieci bez rodziców.

17:21 , a jakiej znajomości życia Ty oczekujesz od gówniażerii, siedzącej tu masowo i wypisującej na ogół bzdury :D

gość dziś [17:23 Spokojnie. W Polsce jak na razie rozpada się 8 małżeństw na 1000 choć jest tendencja wzrostowa a w takiej Austrii, Belgii czy na Łotwie gdzie małżeństwa zawiera się dużo później niż w Polsce nieomalże co drugie. Żeby nie być gołosłownym http://obcasy.pl/rozwod-w-liczbach/

Wracając do tematu to 32letna kobieta szansę na rodzinę oczywiście ma :)

tylko, że zegar biologiczny juz głośno tyka..

17. 19 Masz racje co do tej granicy. Wiekszosc osob tak to odczuwa i nie moge sie nie zgodzic. Ale tu powstaje pytanie skad takie odczucia sie wziely, kto nam wmowil ze to juz jakas granica i koniec mlodosci? Przeciez w dzisiejszych czasach taki poglad nie ma racji bytu. Zyjemy co najmniej do 80tki a nie do 50tki, wiec 30 to nic. Jakosc zycia tez jest lepsza. Dopiero kilka lat po skonczeniu nauki, poczatki jakichs zarobkow i jeszcze jakies 5 dekad zycia co najmniej przed taka osoba. Wiec na tej podstawie to nonsens.

Wiek matek podczas porodu pierwszego dziecka: Najmniej w UE: Bulgaria (25.7 years), Romania (25.8), Latvia (26.1), Estonia (26.5), Poland and Lithuania (both 26.7) and Slovakia (26.9). Najwięcej w UE: Italy (30.6 years), Spain (30.4), Luxembourg (30.0) and Greece (29.9).

co cie moj zegar biolog. obchodzi, swoim sie zajmij.

Pomału, nie od razu Kraków zbudowano. Kiedyś i u nas tak będzie ale czy to dobrze? Trudno powiedzieć

Zegar biologiczny -- hmm na ile jest to autentyczna chec posiadania potomstwa a na ile presja spoleczna to tez kolejna kwestia. Naprawde fajnie jak ktos ma dzieci z powodu takiego pragnienia i opiekuje sie nimi jak najlepiej. Ale szczerze mowiac nie spotkalam wielu takich osob. Zadzialala presja spoleczna a potem jest zal, bo nie jest jak w reklamie.

wiek matek w hiszpani, italii i grecji pokrywa sie z mapa bezrobocia wśród osób młodych, czyli to nie "nowoczesność" i kariera decyduje o późnym macierzyństwie tylko zwykłe minimum stabilności finansowej. http://bi.gazeta.pl/im/9/11066/m11066909,Bezrobocie-wsrod-mlodych-Europejczykow.jpg