Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niby szczęśliwa a jednak

zostawił ją dla mnie a ja wcale nie jestem w pełni szczęśliwa z tym faktem

Polecane posty

Gość gość
Ja miałam podobną sytuację. Tylko, że mój mąż chodził z tą dziewczyną przeszło 4 lata. I to była ich pierwsza miłość. A my poznaliśmy się na studiach. Od razu spodobaliśmy się sobie i dobrze nam było ze sobą. Po zerwaniu ona pisała mnóstwo listów do niego, często dzwoniła, nawet regularnie odwiedzała jego dom rodziny. Ale on jej dużo tłumaczył. Był moment, że na chwilę musiał wrócić do niej, bo ona udawała ciążę. Ale kiedy znowu zaczęliśmy być ze sobą, dosyć szybko zdecydowaliśmy się na ślub, urodziła się nam córka i jesteśmy już razem prawie 16 lat. A teściowa moja na początku miała duży żal do mnie. Bo ona wyobrażała sobie, że tamta będzie jej synową. Ale po kilku miesiącach bardzo mnie polubiła i wręcz szaleje za swoją umochaną wnuczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma akurat taką pracę, ze musi trochę posiedzieć żeby zarobić :) no nie chce wyciągać pochopnych wniosków, różnie bywa. Mogą byc szczęśliwi, a mogą nie być. Najważniejsze, że ja z tego wyszłam cało, mam swoja rodzinę, męża i dzieci :) a wydaje mi.się, ze gdyby exowi było źle to uznalby mnie za najlatwiejszy odskok od żony, bo juz mial ze mna romans i by sie odezwal :p przeważnie jak facet szuka czegos szybkiego i bezpiecznego to byla jest pierwsza na liscie :p no chyba ze sie mu przejadlam lub dorwal jakas inna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I myslisz ze ten twoj maz z ktorym jestes 16 lat ani razu noe zalowal ze zostawil ja dla ciebie? Ze nie mysli o niej i nie sni w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zostawil chlopak po 6 latach. Oczywiscie,szalalam:). No i poznalam meza, jestwm bardzo szczesliwa. Nie ma tego zlego...Nigdy nie wiadomo co komu pisane, a szczescie zalezy od dwoch osob. Odszedl ode mnie,wiec nie byl dla mnie. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I myslisz ze ten twoj maz z ktorym jestes 16 lat ani razu noe zalowal ze zostawil ja dla ciebie? Ze nie mysli o niej i nie sni w nocy? X Ano właśnie. To, że ktoś o tym nie mówi nie znaczy ze nie czuje w sercu, że zwiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy otrzyma to co zasiał. Sprawiedliwość jest. Jak nie w tym życiu to po śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Kazdy zbierze to co sial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna sukwa się w******a ... ah te kochanice. obyś zdechła na raka za 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby szczęśliwa a jednak
On mi powiedział że byłam tylko gwoździem do trumny bo on o odejściu od niej myślał juz wcześniej bo nie czuł się szczęśliwy a że do tego Ja stanęłam na jego drodze to zaryzykował bo mu na mnie zaczęło bardzo zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby szczęśliwa a jednak
Smutno mi jakoś zamiast się cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby szczęśliwa a jednak
A on od miesiąca chodzi i powtarza w kółko że spierd.... jej życie zabierając te 9 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kilka zwiazkow gdzie po latach ktos odchodzi do innej/innego i sa szczesliwi. Jedna znam pare ze sie im nie uklada ale jest to do naprawienia.takze mozna wszystko.Ja tez mialam okazje odejsc do innego, ale nie bylam pewna jak bedzie za10-15 lat z tamtym, poza tym moj wieloletni jest dobrym facetem i bym go tak nie potraktowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowi ze sp*******il jej zycie? wiesz juz krociutka droga do tego waszego konca. on juz ciebie w glowie obwinia za to bo widac ze zauroczenie mu mija i jest z toba tak samo jak z nia po tylu latach i ma porownanie. I teskni do niej. Mam nadzieje ze nie pozwoli mu wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie coś ci nazmyślał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak uwazam ze Ciebie w myslach obwinia. I mysli o Tobie ze jestes dzifka bo kazdy facet mimo ze mysli rozporkiem, rzeczywisty obraz sytuacji ma w glowie. Juz nasycil sie tym co chcial od Ciebie i juz nie robisz na nim takiego wrazenia i mysli sa coraz bardziej czyste: ze co z ciebie za dziewczyna ktora spi z zajetym, ze jestes latwa widac skoro zahamowan nie mialas, ze jego byla to dama i w zyciu by sie tak nie znizyla, ze 9 lat byli razem i zna ja doskonale,ze teskni za jej usmiechem, zrozumieniem, cycuszkami, zapachem. I wiesz ma racje bo sam tal mialem i nie wiem co mi sie stalo ze polecialem na inna i potem nie moglem patrzec na taka dziwe ktora drugiej dziewczynie takie cos mogla zrobic i miala w d***e ze dzien przed nia inna mialem w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby ją tak bardzo kochał byliby już dawno małżeństwem,a tak 8 lat i nic to też o czymś świadczy.Życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby jej nie kochal nie myslalby teraz o jej uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:38 100% racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.45 Jeśli ktoś bardzo chce ślubu i druga osoba o tym wie i myśli podobnie- to owszem ślub może być dla nich wyczekiwanym zdarzeniem, dowodem miłości.. są natomiast pary którym się nie śpieszy lub wcale nie chcą ślubu a żyją ze sobą latami i kochają się i są sobie wierni. Powodów dla których związek pozostaje nieformalny jest wiele. Może kiedyś wezmą ślub a może i nie ale nie oznacza to braku miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby szczęśliwa a jednak
On to zamartwianie się ją tłumaczy w ten sposób zw nie żałuje swojej decyzji bo zanosil się już z tym wcześniej a jak już ja się pojawilam w jego życiu to byłam taką kropką nad i. Poza tym martwi się o nią tak zwyczajnie humanitarne, bo skrzywdził człowieka a nikt nie lubi krzywdzić ludzi. Prosi tez żebyśmy zamkneli rodziły swoich poprzednich związków i starając się nie porównywać do ex rozpocząć nowy rozdział z czystą kartką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idac tokiem rozumowania co niektórych tu wielce oburzonych, to koles bedacy w zwiazku nie powinien nawet rozmawiac z innymi kobietami, tylko omijac je szerokim łukiem. A takie jest zycie, kazdego dnia mozna kogos poznac, polubic i z niewinnej znajomosci moze sie to przerodzic w cos wiecej. To on byl zobowiazany swojej dziewczynie, a nie autorka. Facet jest swinia, ale wina lezy tez po stronie jego bylej, bo widocznie nie dawala mu tego czego on potrzebowal, gdyby byl w pelni usatysfakcjonowany to by nawet nie spojrzal na inna, a tak, sam przyznal, ze rozgladal sie za innymi. To on zdradzil i to on zaczal szukac innej bedac jeszcze w zwiazku. On latal za autorka, gdyby nie to ta pewnie nie zwrocilaby wiekszej uwagi na niego. Co smieszne to autorka dostaje najwieksze pomyje na leb od wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby szczęśliwa a jednak
No właśnie. Tylko jedno sprostowanie - On jak twierdzi nie oglądał się za innymi przez te 8 lat,był jej wierny. Później coś zaczęło się psuć. Az tu nagle pojawilam się ją. Choć jak twierdzi "przeganial dziewuchy" bo brzydzil sie zdrady. Ze mną miał jednak inaczej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie zaswitalo ci w glowie ze masz zdradzacza? nie przeszkadza ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy związek kończy się "I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE"Nie sądzę abyś była powodem rozpadu związku tego faceta,powodów rozstania może być wiele,czasem ludzie pół życia szukają swojej połowy Może też przyczyna tkwi w charakterze lubego,za mało informacji aby coś powiedzieć .Jedno jest pewne ty nie ponosisz żadnej winy ,życzę ci szczęścia w tym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby szczęśliwa a jednak
Właśnie chodzi o to ze on nie jest zdradzaczem. Nigdy nie zdradził swojej kobiety. Tylko ze coś się wypaliło, mineli. Zanosilo się na rozstanie. Az tu nagle pojawilam się ją. Wydaje mi się ze on się we mnie zakochał (wszystkie zachowania,słowa, czynności, odruchy o tym świadczą. I obu. Bo ja w nim też. Z nią o ślubie nie rozmawiał a ze mną juz po 3 miesiącach coś zaczął nabonkiwać (choć dobrze mnie jeszcze nie zna ). Mówi że chce mieć żonę, dzieci, rodzinę po prostu. Boże tak bym ciała żeby się udało,choć charakterami jesteśmy zupełnie różni totalne przeciwieństwa (aż sami się dziwimy jak to możliwe żeby tak dobrze nam ze sobą było skoro jesteśmy kompletnie różni, taki plus i minus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przeinaczaj faktow. zdradzil swoja kobiete wiec jest zdradzaczem. jakby byl mezczyzna a niw meska szmata to by NAJPIERW sie z nia rozstal a potem przespal z toba. oczywiscie ze sie w tobie zauroczyl ale niw o tym mowa. Chodzi o to ze zdradzil. Naprawdw to nieistotne z toba. Po prostu w oczach normalnych kobiet taki facet jest najgorszego sortu i nikt szanujacy sie nie zwiaze z osoba bez zasad. I co z tego ze tyle lat mial te zasady jak bylo milo i przyjemnie z nia? To zasna sztukaa byc wiernym gdy jest sie szczesliwym. Sztuka i prawda o czlowieku sa takie sytuacje ja ta- uczucie sie z jego strony skonczylo to juz moze sie puszczac na lewo i zdradzac? Oj naprawde los na loterii ci sie trafil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dobrze zrozumialem? Przespalas sie z zajetym i to po szybkim czasie? Rzeczywiscie ale mu sie "skarb" trafil :) Takie k***y wlasnie nadaja sie tylkp dla takich szuj jak on bo jak zdradzil swoja kobiete to dno on jest . Ale numer zamienil dziewczyne na k***wke :) Frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:58 100 racji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×