dzieci z róznych zwiazków

córka wyzwała mnie ,ze zrobiłam z niej patologie ,ze dzieci opowiadają jej dowc**y jak to matka ma 4 córki Marty a na pytanie kogos co robi gdy chce zawołać jedna z dziewczynek matka odpowiada ze woła po nzawisku.Córka ma starszego brata z małzenstwa ojca córki -w sumie to go nie zna bo wychowuje go matka.Zreszta ojca tez nie zna bo go przegoniłam po kilku awanturach ,teraz mam nowego partnera mamy dziecko -on ma jeszcze dziecko z swoja była zona.Ale czy to naprawdę taki dramat ?miałam się meczyc z jej ojcem czy lepiej być szczesliwa u boku obecnego partnera?corka z synem maja moje nazwisko wiec z tym problemu nie ma

wiesz trochę w tym prawdy -ja rozumiem ,ze w zyciu róznie bywa ,ze takie czasy ,ale spojrz na rodzeństwo córki : starszy brat ma inna matke ,młodszy ojca -młodszy ma rodeznstwo które nie jest rodzeństwem córki nie wiem czy starszy brat ma rodeznstwo .....jak w modzie na sukces ,każdy z każdym.Ja dużo rzeczy rozumiem tylko gdyby kobiety się dwa razy zastanowiły czy ten facet jest naprawdę w porządku skoro rozszedł się z zona.....co tam nie zagrało?Znam dziewczyne ktpra była dumna ze koles zostawił zone dla niej tylko ze po kilku latach ja tez zostawił.....

no kiedyś słyszałam taka zagadke czy brat mojego brata jest tez moim bratem?wytlumacz dziecku ze tak bywa ,ale nie ukrywaj ze normalne to nie jest

niech się bękart cieszy ze jej nie wyskrobałas ,a nie będzie się zalic

no ale bez przesady autorka ma 2 dzieci z dwojgiem partnerów i ciągle jest z tym drugim, a na inne rzeczy nie ma wpływu ze sie akurat tak ulozylo ze partner rownież ma dziecko z poprzedniego zwiazku.. a dzieci sa okrutne to nie od dzis wiadomo

nos zpewnie ze lepiej zeteraz jetses szczesliwa niz z ojcem patologiem,nie przejmuj się.

przytulam cie łobuziarko