Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobieta nie może podrywać faceta

Polecane posty

Gość gość

I czemu narosło wokół tego tyle stereotypów? Dlaczego o kobiecie, której się bardzo spodoba jakiś mężczyzna i chce spróbować zacieśnić z nim znajomość, nawiązać więź, więc sama do niego zagaduje albo zaprasza go gdzieś na kawę, mówi się że jest desperatką, żałosna, mysz goni kota, bez honoru? To jak próbuje zdobyć coś, czego chcę, albo robić coś, na co mam ochotę, nie oglądając się na opinię innych, jest żałosna - serio? To nie jest przypadkiem zazdrość, że ktoś ma jaja i umie to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
oczywiscie ze moze podrywać .. Ale zapraszanie na kawe jest ryzykowne , bo nie kazdy facet lubi kawe .. Lepiej zaprosic na piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez moze podrywac tylko zostanie uznana za latwa facet bedzie ja chcial ******* i olac. Polecam davida bussa psychologia ewolucyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ludziom podryw kobiecy kojarzy sie ze sliniacymi sie do przystojniakow napalonymi durnowatymi laskami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostanie uznana za łatwą przez kogo? Faceta, który nie potrafi myśleć, albo takiego z wielkim ego, który sądzi, że dziewczyna, która wyraża wstępne zainteresowanie, będzie bezkrytyczna i na pewno zdecyduje się z nim być. A jak facetowi powiedzmy ta kobieta też się bardzo podoba, to dlaczego miałby ją odrzucić? Znam te wszystkie teorie, ale nie wierzę w psychologię, ludzie są zbyt skomplikowani, żeby przyłożyć do tego jedną miarkę, zawsze trzeba mieć na uwadze inność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
to nie chodzi o to ze zostanie uznana za latwą .. Przeciez podrywanie nie ma nic wspolnego z propozycją seksu. na pierwszej randce .. Ktos tutaj myli pojecia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug badan mezczyzni kazdy przyjazny sygnal od kobiety uznaja za zainteresowanie seksualne. Jak kobieta zagaduje to facet mysli ze chce seksu, jak kobieta sie usmiecha to facet tez mysli, ze chodzi o seks itd. Dzieje sie tak poniewaz natura nakazuje facetom nie zaprzepascic nawet najmniejszej szansy na seks. Wiec tak ta co zagaduje pierwsza zostanie automatycznie uznana za latwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie to usłyszałas że nie może? Od babć w kościele? Oczywiście że może,zapraszanie na kawę to nie to samo co zapraszanie na sex chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:03 dla kobiet nie dla facetow... TAK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te badania byly mocno przejaskrawione i grupa, na której się odbywały, nie była zbyt duża ;). Bzdura to jest totalna, zapytaj jakiegokolwiek kolegi. Przyjaźnię się z mężczyznami od lat i ponad połowa nie odwaliła żadnego numeru, podtekstów a do brzydkich nie należę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę , że zaproszenie na kawę oznacza że kobieta chce od razu się bzykac i inni normalni faceci też to wiedzą. No chyba że taka ewidentnie ździrowata.Lecz generalnie wiemy że wam nie chodzi głównie o żaden sex tylko poznanie faceta i stworzenie związku.Kobiety a przynajmniej większość jest tak skonstruowana.Czyli taka bardziej smiala kobieta , która nie jest znana z obsługiwania całego miasta zapraszajaca faceta na kawę wysyła wg mnie sygnał "chce cię poznać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, macie wypowiedź normalnego mężczyzny :) o to chodzi właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14 no jasne prawie 90% jest nienormalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże dziewczyno, zacznij używać mózgu, a nie słuchać 'ąuturytetów', bo naprawdę połowa badań naukowych to głupoty wyciągnięte z kontekstu :D pamiętam jak na jednych zajęciach kobieta opowiadała, że studenci robili badania nt korelacji IQ z wielkością biustu. I faktycznie im wyszło, że kobiety z większym biustem są inteligentniejsze, tylko że w grupach badanych były też anorektyczki, które miały zaburzone funkcje poznawcze przez niedożywienie.. i zaniżały średnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
niektórzy faceci lubią kobiety z mocnym charakterem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to że mężczyźni częściej niż kobiety mają skłonność do intepretowania takich zachowań jako to, że kobieta jest nimi zainteresowana damsko-męsko, nie oznacza, że -ci mężczyźni myślą, że kobieta NA PEWNO jest nimi zainteresowana w taki sposób; to moze być tylko podejrzenie -ci mężczyźni tylko dlatego nie zaczynają jej traktować jako łatwej, głupiej gąski -ci mężczyźni nie przywiązują w ogóle wagi do takich wniosków, ot przejdą nad tym obojętnie -jeśli akurat dana kobieta podoba się męzczyźnie, to pewnie będzie próbował się do niej zbliżyć, ale na pewno nie straci do niej szacunku, bo się UŚMIECHNĘŁA.. chyba trzeba być zaburzonym, by tak myśleć.. A ludzie z reguły cieszą się, kiedy widzą, że osoba, którą są zainteresowani, ich lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób jak chcesz ... Ja jestem staroświecka dla mnie mnie facet powinien podrywac nie kobieta. jak mnie podrywa to dla mnie jest to sygnal że sie jemu podobam. Jesli jest żonaty to dla mnie jest to sygnał ŻE JEST ŻONATY! nigdy na odwrót. Dlatego nie ładuje sie więcej w takie g****a bo później nie wiadomo dlaczego idiotki z siedza z facetami który ich nienawidzi i leje po gębie a te myśla że jest w nich zakochany. Nara. Nie podrywam. Moge se pożartować ale zazwyczaj jeśli facet nie podrywa itd ja tak naprawdę nie mam zamiaru. :) Miałam tez sytuacje że facet mnie zaczepia tylko po to by mi oznajmić że ma już swoja ukochana (no to to już dla mnie wógole niedoogarnięcia i zazwyczaj wymiękam z takich znajomoći bo są zbyt dziwne, zidiociałe i nielogiczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co podrywac chlopow to troglodyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ania1
ja się raz odważyłam, biłam się z myslami i w końcu zaproponowałam facetowi wyjście na piwko. odmówił, wykręcił się, więc więcej tego nie zrobię i załuję ze się odwazylam. jednak to prawda, że jak facet by chciał, toby sam zaprosił... najgorsze ze się często widzimy i teraz jest mi głupio czuję się upokorzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego ty się wstydzisz? Nie chciał, to nie, luz. Przejdź nad tym do porządku dziennego, ile to ludzi dostawało kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popatrz, że odważni faceci też muszą się liczyć z koszem, to jest wpisane w ryzyko po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - A czego ty się wstydzisz? Nie chciał, to nie, luz. Przejdź nad tym do porządku dziennego, ile to ludzi dostawało kosza. - no baaa oczywiście że tak. i nie ma się tu co dziwić i emocjonować sie. Nie ten to bedzie inny. Szkoda marnowac czas na faceta który nie chce byc ze mna, wybrał inna lub żonaty, zaręczony lub nie lubi mnie albo gorsze wyzywa lub jeszcze jakies inne pierdy. Wole marnowac czas np. na kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to do do siebie że w trybie ekspresowym zauważam kiedy facet mnie lubi albo nie :) 99% jest na nie :D więc w tym jestem już mistrzynią. nie marnuje czasu na nich zlewam ich i kończę znajomość. Marnując czas na ich mogę przegapić tego właściwego dla mnie przeznaczonego :/ Dlatego jak nie ten to znaczy że nie ten tylko inny :P :D Proste :) Trzeba być idiotą by tego nie zrozumieć albo skomplikowąć tak banalną prosta sprawę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ania1
niestety on mi się nadal podoba mało tego sam mówił, że chciałby, żeby kobiety go podrywały, no a mi odmówił, czyli muszę być dla niego wyjątkowo nieatrakcyjna... to boli i dręczy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pewnie ma duże ego i dlatego tak by chciał.. żeby się dowartościować. Ty go zapytałaś, to już cel miał osiągnięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ania1
chyba tak, nie jestem kobietą chodzącą z doopą i cycami na wierzchu, faceci na takie nie lecą, tylko slinią sie do połnagich tyłków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie jakos tym prestałam przejmowac dla nie sprawa jest oczywista. Nie robie z białego czarnego a z czarnego białego. Słowo nie oznacza nie. Więc ja bym sobie już odpóściła i tyle. nie chce to znaczy że nie. Nie pierwszy nie ostatni. miałam tak juz kilka razy. wielce zakochana ale po odmowie kilka dni później już nic do takiego nie czułam :) Jak reką odjął :) I to jest najlepsze w tym . teraz na nich patrze (jak sobie przypomne któregos z nich) beznamiętnie. :) Wiem z własnego doświadczenia. marnujesz sobie czas (tak jak ja kiedys) na wbijanie sobie głupt do głowy w stylu ''podoba mi sie" itd. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta ma być bierna i uległa a facet dominujacy. Gdyby mnie ppderwala dziewczyna to stracilbym szacunek ....do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×