ile trwa lek separacyjny?

Moja córeczka ma 9 miesięcy, od tyg może dwóch jak traci mnie z oczu od razu jest płacz wręcz wrzask. Wiem, że to normalny etap rozwoju choć nie ukrywam ze mam już dość nawet do łazienki nie mogę pójść, chce np wynieść brudna pieluchę z sypialni i musze małą taszczyc ze sobą bo afera od razu. Dobre jest to, że jak w pokoju jest mąż albo córka starsza to mała przeważnie nie zauważa ze wyszłam. Ile to może potrwać?

Twoje starsze dziecko też miało takie jazdy? Nie wierz nowomodnym bzdetom. Lękliwe są tylko dzieci słabe psychicznie i histeryczne, lub te w których wychowanie wkradł się błąd. Coś jest nie tak z twoim podejściem do tej płaczliwej córki. Może za bardzo się boisz że ona właśnie tak zareaguje i ona wyłapuje twoją niepewność i na nią reaguje (czuje że... trzeba się bać bo mama się boi). Może za bardzo ją pocieszasz a zbyt mało rozbawiasz, może nie uczysz jej samodzielnej zabawy? (Moja córka tego nie przechodziła stąd wiem że dziecko wcale nie musi tak się zachowywać.)

Nie starsza nie przechodziła tego. Jak była w tym wieku to ja już pracowałam a ona była wozona do babci. Uczę młodsza zabawy ale ona nie chce śni być w kojcu śni w basenie z kulkami a na sam widok krzesełka do karmienia płacze. Starsza potrafiła siedzieć godzinę na dywanie z zabawkami a ja np prasowałam i gadałam do niej. Ta nie da zrobić nic totalnie nie wiem już sama.. starsza jest nieśmiała mega ostrożna ma lek wysokości