Czemu obrażasz Boga i użytkowników kafe bracie?!

A no witam. Z nudów wpisałem 'Bóg' na kafeterii. Ot tak. I co? Płakanie że Boga nie ma, że masturbacja nie jest grzechem, że seks jest przyjemnością i że w tym nigdy nie ma grzechu. Albo ataki na księży, że są pedofilami, albo to że Bóg jest taki i owaki, aż nie będe cytować. Poprostu obraza. Atakujecie tych którzy was pouczają. Wyzywacie od szatanów. A ON patrzy. I sie załamuje... BO JEST W WAS CIEMNOTA MOI BRACIA. Bóg który posłał tego jedynego na świat, by ukazać prawdę, życie, i droge... A którego TY odrzucasz, czyniąc z siebie tego samego co go ukrzyżował. Jak wam nie wstyd wyrażać poglądy na dane tematy, jednocześnie nie znając wiary, jej zasad? WIARA to nie ojcze nasz. WIARA to bycie z Bogiem, odkrywając go na kartach Biblii. Jak Ci nie wstyd kłócić się z tymi co noszą w sobie prawde? Powiadam wam, kto nie uwierzy, bedzie stracony w piekle. A kto uwierzy, będzie miał wszystko pod dostatkiem, i ujrzy chwałę Bożą. Możesz atakować wiarę, lecz... niszczysz siebie samego. Bo jest w Tobie zły duch, którego może tylko woda żywa uwolnić.

Na pewno chcesz być z Bogiem? oto on: https://zapodaj.net/images/70895bc59e10d.jpg I jego słowo w Biblii: http://biblia.pismo-swiete.pl/hardkory.html

Propaganda, słowa wyrwane z kontekstu.... I Bogiem nie jest szatan

Bogiem tego świata? - owszem, jest szatan.

Jego słowa są prawdziwe i sprawiedliwe. Gdybyś rozumiał gościu słowa Pisma, z pewnością byś wiedział że ludzie omotani mocą zła będą rozsiewać propagande o Panu. Gdybyś choć troche łapał Pisma, byś wiedział iż on grzechu nie popełnił, gdyż jest nieskalany. Np. Słowa że Chrystus przyniósł miecz a nie pokój, znaczą to, że nie przyszedł na świat by zaprowadzić pokój polityczny lecz po to by dać nam oręż do walki ze złem ku zbawieniu. Czemu słuchasz tego co inni mówią? Użyj rozumu by poznać prawde.

A jak podważysz swe słowa że szatan jest bogiem?

To są słowa ludzi. Biblię można kupić w księgarni i została ona wydana przez ludzkie wydawnictwo jak każda inna książka. Pismo od prawdziwego Boga życzyłbym sobie otrzymać bezpośrednio od autora z własnoręcznym autografem, bez ludzkich pośredników.

Przecież oryginały są wierne dzisiejszym tłumaczeniom, a Pisma są natchnione Duchem Świętym, spisane przez ludzi. A więc Pismo pochodzi od Stwórcy, a nie ludzi.

Od ludzi, od ludzi. Mam poważne wątpliwości odnośnie świętości tego ducha co natchnął tych ludzi. Bóg jest z założenia wszechmogący - zatem proszę o Świętą Księgę bezpośrednio od Niego lub Jego niebieskich wysłanników. Ludziom - sorry, ale nie wierzę.

Wątpliwości rodzą ludzie. Bóg się objawił w Chrystusie, który był zapowiadany w Starym Testamencie. Wątpisz w Ducha Świętego? Więc wątpisz w Boga, Stwórcę, który daje nam wszystko. Lecz nie kieruje naszymi losami, gdyż to MY jego nie chcemy. Otwierając się na Bożą łaske otrzymujemy wszystko. Świat prowadzi do zguby, a my tego chcemy. Bo mamy uprzedzenia, słuchamy wszelkich rzeczy odnośnie Prawdy, Drogi, życia. Czemu go więc nie poznasz? W jego oczach wielka jesteś. Wszyscy którzy go podważają, przeminą. A jego słowo jest od zawsze.

gość dziś Wątpię we wszystko co mi ludzie mówią, dopóki sam tego nie sprawdzę, zobaczę, dotknę. Według fizyki kwantowej wszystko jest w superpozycji wszelkich możliwych stanów dopóki nie dokonamy "redukcji funkcji falowej" obserwując daną rzecz. Religie traktuję na równi z mitologią grecką i egipską.

A więc jak Twym zdaniem powstał świat? Ot i jest?

Im bardziej poznajemy Boga i religię, tym bardziej zbliżamy się do zwątpienia. Najgorsza jest historia chrześcijaństwa - kto ją poznał dogłębnie, potrzebuje cudu, aby nadal wierzyć we wszystko co głosi kościół. Błogosławieni niewiedzący, albowiem mają klapki na oczach.

gość dziś Świat jest iluzją, cyfrowym hologramem o bardzo dobrej jakości, coś jak matrix.

Zwątpienie i potrzeba cudu? A czemu słuchasz słów innych? Sama nie poznałaś. Synowi Człowieczemu nie ufasz. Jego świadkom również. Czemu słuchacie propagandy tego świata? Szatan zawsze znajdzie sposób by w Ciebie uderzyć. Świat nie jest hologramem. Bo jeśli nawet by był, to kto go stworzył? Nic nie powstaje ot tak sobie. Idealnie skalibrowane, wyliczone. Czemu sie boisz mu zaufać? Czemu potrzebujecie cudów byście w Niego uwierzyli? W Piśmie pisze, że Bóg ciał by innych zabijano. Nie, nie chciał tego. Aczkolwiek prawica jego ich dosięgła, tych, którzy oddawali cześć innym, a nie niemu. I świat dzisiejszy jest bez celu. Czy zastanawiałeś/aś bracie i córko nad sensem tego wszystkiego? Co ziemskie - zostanie zniszczone, a co niebiańskie - na wieki. Człowiek ma dusze. Nieśmiertelną. Coś, co czyni że jesteś cudem, jeeś w tym moejscu a nie innym. Nawet sam szatan ny nie mógłby tego stworzyć. Tylko sam Bóg ojciec, który sie nami opiekuje, jeśli sie otworzymy na niego. Otóż świat uznaje że myślenie Boże szkodzi. Zaś ja wam mówie - ten kto nieprawości dochodzi - ma życie obfite. Czemu wiec nie przekonasz się że w Jezusie jest siła i moc? Prawda, która da szczęście?

Syna Człowieczego na oczy nie widziałem, podobnie jak Archimedesa, Pitagorasa i innych ludzi żyjących w starożytności - trudno więc ufać komuś, kogo się nie zna. Świadkom nigdy nie ufałem i nie będę ufać, świadkowie potrafią kłamać w żywe oczy, czego dowodem są skazania niewinnych ludzi w sądach. Wierzę tylko i wyłącznie obiektywnym i namacalnym dowodom, a takie w świecie duchowym nie istnieją. Wierzę też własnym doświadczeniom i spostrzeżeniom. Człowiek nie ma duszy, tylko jest duchową, wielowymiarową istotą w materialnym ciele.

Jeśli jest duch w materialnym ciele, to czemu nie ma duszy? Dusza jest duchem w nas. Jezus powiedział do swoich uczniów: Kto zyska życie tu na ziemi - straci je. A kto straci - ten zyska. Świadkowie mogą kłamać bo nie narodzili się w Chrystusie - w prawdzie. Bo jakie serce taki owoc - jak to Mistrz mówił. Świadkowie mogą kłamać w sądzie, gdyż widzieli to co na ziemi, i w kłamstwie mają interes. Świadkowie, uczniowie Chrystusa nie mogą kłamać. Nie mogą kłamać prawdzie, szczęściu, przeciw Bożemu zbawieniu. Powiadam Tobie, ten, kto pokłada ufność temu światu, straci wszystko co ma. Świat jest zatrut, a Słowo Boże jest odtrutką. Błogosławieni Ci, co nie widzieli a uwierzyli, gdyż oni nie zostaną potępieni.

Sama nie poznałaś. x Przecież piszę, że POZNAŁAM. Dzięki temu poznaniu zrozumiałam, że religia to w większości ludzka konstrukcja. Mnie samej jest przykro, że tak się musiałam rozczarować, po tylu latach złudzeń. Człowiek myślący w końcu dochodzi do zwątpienia, a to co głosi świat, od dawna odruchowo kwestionuję i nie biorę pod uwagę.

gość dziś Dusza, duch jak zwał tak zwał, chodziło mi o to ze ciało materialne nie zmarwychwstanie, bo jest tylko awatarem w matriksie w którym żyjemy. Skoro świat jest zatruty to "słowo boże" także, gdyż pochodzi ono z tegoż świata. Jedyną w zasadzie rzeczą której doświadczamy spoza tego świata są nasze sny. Kto nie poznał najgłębszych odmętów fizyki kwantowej, nie zrozumiał czym jest i jak działa mózg, czym są sny i deja-vu - ten nie poznał prawdy. gość dziś Ty możesz wiedzieć co to jest umysł wyprany przez religię.

Ciemnotą jesteś ty i taką będziesz jak nie potrafisz smodzielnie myśleć. Mam w duuupie twoje wyobrażenie boga. Bóg jest twórczością dla leniwych, słabych i dla wszystkich którzy muszą obarczać coś za swoje lenistwo, za brak pomysłu na życie aby było cokolwiek warte i dla tych którzy boją się śmierci. Tak więc gnij w swoim wytworze egzystencji wraz z twoim bogiem ale nie wciskaj durnego kitu normanie i logicznie myślącym ludziom.

Ten ostatni wpis z obelgami nie jest mój.

seks nie jest przyjemnością ? i że grzech to trudno, najpierw Bog daje poped a poten zakazuje tego robic.

gość dziś seks nie jest przyjemnością ? i że grzech to trudno, najpierw Bog daje poped a poten zakazuje tego robic. x zakazuje jedynie kontakty nierozumne - poza małżeńskie

zakazuje jedynie kontakty nierozumne - poza małżeńskie xxxxx ale łaskę robicie że w małżeństwie wolno... dzieci ktoś musi robić. Chociaż w małżeństwie też może być grzechem, na przykład używanie prezerwatyw. a co złego w masturbacji jak nie robię nikomu krzywdy ? Nawet kościół nie potrafi określić co jest w tym złego poza "czynność moralnie/wewnętrznie nieuporządkowana" czy jakoś tak...

W małżeństwie wolno, ale pod tyloma klauzulami, że aby móc chodzić do komunii, trzeba praktycznie o całym seksie małżeńskim opowiadać spowiednikowi, skutkiem czego seks (jak sądzę) przestaje byc spontaniczny i jedyna osobą, która ma przyjemność z legalnego seksu małżonków, jest spowiednik.

I o to chodzi...

Poznaliście, a nie zrozumieliście. Próbujecie myśleć po ludzku, a nie po Bożemu. Religia jest konstrukcją ludzką? Nie może człowiek prześladować tego co stworzył. Jeśli Pismo jest fałszywe, to nic nie mogło być w nim dobrego. A jednak jest. Ten, kto w nią wierzy - żyje w pełni ducha, i ciała. Ludzie wierzący byli prześladowani od początku. A wiadomo - dotrwała wiara do dzisiaj. Bo to jest coś, czego wy nie znacie i nie poznacie, jeśli będziecie trwać w zamknięciu na łaske. Jak poznaliście że została stworzona przez ludzi? Uargumentujcie, a ja rozwikłam wątpliwości. Bo to co Boże, nie jest ludzkie. Bóg jest twórczością dla leniwych? Mylisz sie. Bo był i jest inspiracją do kreowania świata. Dzięki niemu rozwineliśmy się w 2000 lat o tyle, o ile wy, głupi nie potrafili nic zrobić w milionach lat. Chrystus nadal jest inspiracją dla osób normalnych i logicznie myślących. Myślisz logicznie, ale nie do końca. Bo zamkneliście sie umysłem na świat. Jak powstał świat tak idealnie skonstowany? Kto tchnął życie? Wy, ludzie słabej wiary, myślicie że fizyka, że wszelkie nauki są odpowiedzią na wszystko. A Ty? Kim teraz jesteś? Osobą żyjącą bez celu? Osobą która uważa że Bóg jest tylko wytworem wyobraźni, która uważa że jest normalną osobą? Wiara dla leniwych, pozbawionych pomysłu na życie, bojący się śmierci? O ludzie przewrotni! Jak możesz nie bać się śmierci, nie wierząc, mając pomysł na życie? Jedna chwila i Cie nie ma. Ci, którzy nie wierzą, nie mogą nic zmienić w otoczeniu. Tacy ludzie nie mogą zmienić świata. Bo są już zepsuci. Powiadam, Twoje życie przeminie bez celowo. Bo jesteście zgnici od środka. Bóg nad takimi czuwał. A nie uwierzyli, bo go nie widzieli. Posłał więc Syna Jednorodzonego, a mu także nie uwierzyliście? Ma klękać przed wami byście byli wierni? Uwierzyliście ludziom, nie temu kto was stworzył. Medytacje, stres, depresje, choroby, są od złego. Kto spróbuje wody żywej, już nigdy nie będzie pragnął. Nie będzie stresu, lęku, ani nieszczęścia. Nie myślisz samodzielnie, gdyż ciemność Cie ogarnela. My mamy cos wiecej. Wiare w Jezusa Chrystusa, ktory zmartwychstal i wstapil ku niebiosom, ktorego chcecie zatuszowac, wszelkie cuda i objawienia nauką. Nauką która jest zgubna, bo służy ziemi, a nie temu który was posłał.

Nic nie potraficie sami zrobic. A to co zrobicie, pochodzi od Boga. W chemii są pierwiastki. Nie wytłumaczysz skąd one są. Wypowiadacie sie na temat wiary nawet jej nie znajac. Seks jest zakazany jedynie pozamałżeński? A wiesz czym jest seks? Bóg dał wam to w darze miłości. A wy uczyniliście z tego narzędzie. Co złego w masturbacjii? Kościół nie wie? Głosimy jedynie to co zostało objawione, a wy nie rozumiecie. Masturbacją rozrywasz akt miłości w małżeństwie, gdyż czynisz to na własny użytek. Dar miłości, posiadania dzieci. Zaś Ty traktujesz to jako czystą przyjemność. Kto nagadał takich głupot, że można uprawiać seks pod wieloma klauzulami. Tak jest gdyż patrzycie jak nie można, zamiast jak można. Bo nie patrzycie na to jako dar. Legalny seks u spowiedników? Kiedy nauczycie się myśleć samodzielnie? Tak jak z pedofilią. Lubią mówić o całości, zamiast o ludziach poszczególnych. Lubicie przesądy, uprzedzenia. bo ktoś tak powiedział. Gdyby Bóg patrzył na was tak jak wy na księża, stwierdziłby że jesteście wszyscy tacy sami. Bo duchowieństwo jako stan odpowiada według waszych sądów za jednego, tak i duchowieństwo waszym myśleniem by was osądziło jako morderców i gwałcicieli. A tak nie jest. Bo żyjecie w iluzji życia, zamiast nim kierować samodzielnie.

Z pedofilią jest tak, że jakoś często się trzyma duchownych katolickich.