Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

straciłem szansę

Polecane posty

Gość gość

dzisiaj w autobusie widziałem dziewczynę od razu moją uwagę przykuły jej piękne oczy , ona siedziała przede mną , cały czas odwracała głowę do szyby , i co chwila zerkała na mnie z ukrycia gdy ja się popatrzyłem była zmieszana . Zawsze miałem problem realnie zagadać do dziewczyny ale pierwszy raz widziałem tak piękną dziewczyne...Chciałem do niej zgadać jak wysiadła ale potem wsiadła do innego tramwaju i ją straciłem z oczu. Żałuję... co zrobić jak mi sie przytrafi podobna sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy się do niej uśmiechałem kręciła głową na boki byleby ukryć zmieszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolololololo
luzik, miałem identycznie zapomniałem po 2 dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba sie tym w ogole przejmowac 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym podszedł do niej pewnie bym miał szansę tym bardziej ze ona potem jechała moim tramwajem i do niego nie wsiadłem tylko poczekałem na drugi bo zwyczajnie się zestresowałem w głowie miałem pytanie "podejść czy nie ?" a w końcu pojechała i się skończyły wahania .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd możesz wiedzieć, czy się jej podobałeś ? Jak byś się podobał, to by się uśmiechała a nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały czas odwracała głowę do szyby i próbowała na mnie popatrzeć . chyba ja lepiej wiem czy mi się podobała czy nie. ta dziewczyna była piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja nie wiem czy jej się podobałem ale skoro robiła się czerwona i ciągle była zmieszana jak na nią patrzyłem i jak się uśmiechałem. Jak weszła do autobusu i spojrzałem na jej oczy momentalnie się uśmiechnąłem a ona szybko siadła i się zarumieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie oznacza, że się jej podobałeś. Zmieszana mogła być, bo ogólnie mogła być nieśmiała z natury. Ja też robię się czerwony nawet jak ktoś się na mnie patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona też się do mnie uśmiechnęła ale tak szybko jak wsiadała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie z kultury. Było jej pewnie nieswojo, jak się tak gapiłeś na nią. Wmówiłeś sobie chłopie, że podobałeś się jakiejś lasce, aby się dowartościować i poczuć się jak ciacho. Do mnie nieraz kobiety też się uśmiechają, jedna w autobusie obok mnie siedziała i patrzyła w moją stronę, uśmiechała się. W mojej opinii to ona prędzej się ze mnie śmiała. Byłem wtedy z matką akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłem sam. a jak byłeś z matką to co się dziwisz . nie sądzę że było to z uprzejmości, cały czas się obracała żeby na mnie popatrzeć i ja nie patrzyłem na nią co chwila , tylko jak się odwracała to popatrzyłem ona szybko się w przeciwną stronę odwracała a ja się do siebie uśmiechałem ona to widziała . Przecież widziałem . Po prostu do niej nie podszedłem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co, że byłem z matka ? To miała się ze mnie śmiać, bo byłem z matka ? :D Siadła obok mnie i odwracała twarz w moim kierunku, widziałem, że się uśmiecha, ale to nie oznacza, że się jej podobałem. Nie umiem odczytywać takich znaków. U ciebie również to nie świadczyło, że się jej podobałeś, dziewczyna mogła być po prostu speszona i czuć się nieswojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja umiem odczytywać speszona ? niby czym ? nie gapiłem się w nią cały czas mówię przecież ! to ona raczej się patrzyła ! ! mówię ! jak ona się odwracała (tak właśnie ! odwracała!) to ja sie wtedy patrzyłem ale chwile! i ona była speszona, może chwile mój wzrok się zatrzymywał na niej ale to nie trwało dłużej niż sekudne , bo jak mówiłem mam problemy z podejściem do dziewczyn normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, dziewczyny różnie okazują, że im ktoś się podoba. Jedne mogą być śmielsze i się uśmiechać, drugie mogą czuć speszenie i odwracać wzrok. Nie ma reguły. Ja też nie umiem podejść do dziewczyny. Zrobiłbym z siebie idiotę raczej, więc szkoda podchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie a jak dziewczynie się jakiś chłopak nie podoba to zwyczajnie ma wywalone czy się uśmiechnie czy nie i żadna "uprzejmość" nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kłamiesz :D głupii chu/ju ...pewnie jej już cyce i d**e pożądnie zlukałeś ...tez mam ładne oczy a przegrałam z zezowata dupiastą farbowana na blond z odrostami i tez z taka farbowana na czarno ... ciebie (jak i innych facetów) kobiecy ryj nie obchodzi ważne aby miała albo duupe dużą (najlepiej w obcisłych spodniach, spodenkach, mini albo najlepjej nago) albo duże cycce ... więc nie kłam że jej oczy ci się spodobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja patrzę na oczy jak są ładne , przez całą tą chwile nie patrzyłem na nic innego, zresztą jak mogłem co noktowizor miałem sobie założyć ? siedziała przede mną więc widziałem tylko jej włosy, beZ komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×