Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

spotkac się z nim? doradźcie

Polecane posty

Gość gość

na jakimś forum z nieznanych mi powodów zaprosił mnie na kawę, byłam akurat w dobrym nastroju i nie powiedziałam od razu nie, żeby go nie olewać (bo mam troche kultury) napisałam mu, ze jeśli jest z moich okolic to może się uda. "Pech" chciał, ze rzeczywiście jest prawie z miasta obok. Szczerze mówiąc liczyłam na to, że jest z drugiego końca Polski i grzecznie odmówię. No i zaczeło się pisanie co tam, jak tam, akurat miałam problemy ze zdrowiem to mu o tym napisałam, ale wylewana w tym pisaniu nie byłam, nie miałąm na to zbytniej ochoty, potem zauważyłam po jego postach, ze niedawno sie rozstał i prawdopodobnie ma dzieci. Niby nic takiego taka kawa, jeślibym poszła to traktowałabym go jak kolegę. Jest miły, ale widać po nim, że tak się jakby klei, zdrabnia moje imię, napisałam mu, że wolę bez zdrobień. No i teraz pisze, że może pójdziemy do kina. Szczerze mówiąc to gdyby to było z jego strony neutralne to może bym poszła mimo tego, że zawsze sie stresuję przed poznawaniem nowych ludzi i ostatnio nie czułam się dobrze zdrowotnie. Ale kurczę po co robić cżłowiekowi nadzieję? bo wiem, że raczej nie szukam kogoś z dziećmi :( sama mam prawie zerowe doświadczenie ze związkami i to mi nie pasuje aby robić nadzieję dojrzałemu facetowi :( Nie wiem. Waham się i nie wiem jak postąpić. Niby wstepnie sie zgodziłam na tą kawę, ale to było takie impulsywne i było efektem mojego dobrego humoru, jak to teraz analizuję to wolę zostać w domu. A moze sie przemóc i dotrzymac słowa? Zraziło mnie to, że zdrobnił moje imię, bo już świadczy o tym, że szuka raczej randki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie wiemy jak wyglądamy, bo to było forum a nie portal randkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolololololo
jak nie chcesz to nie, idź przeproś, że cokolwiek obiecałaś itp. nie rób nic na siłę, zastanów się i podejmij prostą decyzję ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, gdybym była pewna, że nie chcę faceta z dziećmi nie spotkałabym się z nim. Potem, gdy się kogoś pozna w realu, jest trudniej wytłumaczyć, trudniej zakończyć taką znajomość, a czasem bardzo ciężko uwolnić się od zaborczego natręta, który wie lepiej niż ty sama, czego ci potrzeba i uszczęśliwia na siłę. Decyzja należy do ciebie, ale jeśli to wirtualna znajomość, ja bym jej do reala nie przenosiła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×