Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość On25hhgh

Jestem cieniem

Polecane posty

Gość On25hhgh

Od jakiegoś czasu, od kilku lat, czuje się jak cień, żyję ale nikogo to nie obchodzi(nikogo poza najbliższą rodzina bo oni zawsze są ze mną), czuje jak bym wegetował, jak ważywo. Wszyscy do około coś osiągają, mają związki, biorą śluby, mają dzieci, robią karierę itp. A ja odnoszę wrażenie jak by o mnie świat zapomniał. Wszyscy znajomi mają w du_e to co ze mną, pewnie nawet gdybym umarł mało kogo poza rodziną by to obchodziło, kur_a nawet jak to pisze to siedzę sam w pubie przy piwie, gdyby nie alko nawet bym pewnie tego nie napisał, bo już przywykłem do tego stanu. Wszystko tak jak powinno być, w szkole dusza towarzystwa i dobre oceny, studia skończone na 4,5 i h_j z tego bo co cv wysyłam to nikt nie dzwoni. Nawet dla pracodawców jestem nic nie wart. Nawet nie wiem po co to pisze, ale chciałem się komuś wygadać po prostu, łudzę się ze pewnego dnia poznam kogoś i wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zrobi się kolorowe i sensowne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty wyciągasz do innych rękę? Podtrzymujesz znajomości czy tylko czekasz aż inni to zrobią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro rodzina Cie wspiera to wcale nie jesteś sam i masz bardzo wiele! Doceń to bo nie każdy ma rodzinę i to taką która stoi za nim murem i rozumie zamiast dodatkowo dobijać. Skoro skonczyles studia to rowniez jest osiągnięcie,ja np studiow nie skonczylam i raczej nie skończe. i tak masz wieksze prawdopodobienstwo znalezienia pracy niz ci co nie mają wykształcenia do tego jesteś młody wiec wszystko sie może zmienić,ja myśle,że poznasz kogoś i prace też w końcu znajdziesz i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego w szkole dusza towarzystwa..a ja w szkole byłam takim cieniem i nic dla nikogo nie znaczyłam,sama w ławce,nikt mnie nie zapraszał, to było smutne tak bez koleżanek czy kolegów...a Ty chociaz ze szkoly masz pewnie dobre wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama w lawce ? smutne bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż,było minęło..jakoś te 3 lata liceum szybko zleciały na szczęście. najgorsze lata mojego zycia najbardziej stresujące i dołujące,najczęściej myślałam o samobóju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×