To COŚ

Nikt was tu nie zapraszał!.Proszę natychmiast opuscić mój temat.Dobranoc uczuciowy,w pamięci mam nasze podanie dłoni..kocham Cię za wszystko i ponad wszystko .Nic i nikt tego nie zdoła zmienić.*

Na odkochanie:P

Zakochaj się ponownie w mężu chyba potrafisz kochać.

tak ciezko jednak pokochac dzieciatych...eh...

21.07a ja ciągle uwielbiam patrzeć na Ciebie.Jesteś jak połowa mojego serca.Wewnętrznie jesteśmy tacy sami..tak samo czujemy..to samo podobnie przeżywamy..takie same emocje wyrażamy,tak samo wrażliwi jesteśmy.Jesteś moim blizniaczym płomieniem..czuję to od samego początku*

Dlaczego nie może być nic między nami??powiedz dlaczego??Ja już nie mam prywatnego życia od dawna.Liczysz się tylko Ty.Chodz ..ucieknijmy stąd jak najdalej.Na koniec świata z Tobą pójdę.Tym razem się zatrzymam zobaczysz,wystarczy jedno Twoje słowo.Teraz już wiem że Jesteś dla mnie sensem mojego życia.*

to głębokie przemyślenia... i deklaracje... mam wrażenie że za pośrednictwem tego forum tego nie załatwisz...

Wiem że nie ,dlatego jesli tylko chcesz to jestem otwarta na rozmowę osobistą.Wybor należy do Ciebie .Ja już raz to spieprzyłam..tym razem nie bedę biec jak szalona,mam w sobie dosc odwagi ,wiem czego chcę.Nic nie ryzykuję..nic nie tracę bo nigdy niczego nie miałam.Mogę jedynie zyskać pewność że też czujesz to co ja..*

hm... myślę że niepotrzebnie zakładasz że to ja... raczej to mało prawdopodobne... raczej bardziej niemożliwe...

to cos-szukam laury,zagladasz jeszcze na to forum?

Zrozumiałam:-(*

szukam cie juz tyle czasu,gdziez jestes? :(lauruś..

Perdido en tus ojos:)

Zrozumiałam..ale Ty chyba już oddaliłeś się ode mnie.Pamiętaj o tym co napisałam..mowię zupełnie poważnie.Jesteś sensem mojego istnienia ,mam tylko Ciebie ,zrozumiałam to przez ostatni tydzień kiedy wydawało mi się ze zginąłeś w wypadku.Wtedy dotarło do mnie że zgasło wenie życie..ze jesli nie ma Ciebie to mnie też już niema.Dobrze że Jesteś nie wiem jak żyłabym dalej gdyby Cię zabrakło:-(Pękło by mi serce.*Dobranoc.

nie rozmawiajmy o oddalaniu... nie przez forum... napisz pierwszą literkę swojego imienia...

Moją literkę..jak rownież całe moje imię wydrapałeś w metalu ostrym narzędziem i to nawet dwa razy.Raz w naszym miejscu gdzie stało żelazko a raz tam gdzie tretuar wybiega na bezkresne błękity i bezmiar kropelek.*

etatowe zjeby nacpane...bez kitu!!!!

hm... nigdy nie drapałem ostrym narzędziem w metalu... ani nawet tępym... to nie ja jestem tym do którego wzdychasz... tu bywa dużo osób... dobrej nocy...

dobrze że nie sobie na czole denkiem po winie marki patykiem pisane :P

Przeczytałam swoje imię 2 razy.Wiem ze to Ty.Dobranoc.*

00.05 no masz rację to było takie zadrapane jakby od złosci..zaszkryfane moze tam faktycznie to nie Ty pisałeś .A w tym drugim miejscu ..hmm.:-)szczescie.Nie bede już o tym pisać na forum ,wybor pozostawiam Tobie .Czy zależy Ci na mnie??no to się postaraj bo wiecznie czekać nie będę.Rozumiesz ?.Wiem że rozumies.Dobrej nocy.*

I wiem że nie patrzyłeś na moje ciało bo między nami było COS dużo bardziej wzniosłego i duchowego...było i nadal jest.To nie minie .Pamiętaj że jestem.*Dc.

sik!

pamiętaj! mocz jest bardzo dobrym przewodnikiem prądu elektrycznego

Wiem!Dlatego wisisz mi na pronciu! Ut nieuku... nurkuj w szambie...hehe tam twoje miejsce

ty jesteś tam już od dawna... a żałosne wpisy którymi próbujesz obrażać wszystkich wyznaczają twoje miejsce na dnie tego szamba...

wynurzasz łeb z fekaliów... i pijesz z pisuaru...

Ut ale masz poczucie humoru;)

Czego zazdrościsz psince?

Ach chyba już wiem tego że jest samotny jak pies i hardy jak wilk.