Co o tym myślicie facet zaczął mowic ze nie ma na nic kasy

Zaczełam umawiać się z facetem. Na pierwszej randce było ok, płacił za wszystko itd. NIe zebym była materialistka bo dobrze stoje ze sprawami finansowymi ale na kolejnych randkach facet zaczal poruszać kwestie finansowe, ze rzekomo nie ma kasy, ze mu ledwo starcza od pierwszego do ostatniego, ze ma wiele wydatków itp. itd. Żeby była jasność gość pracuje na 2 etaty, wynajmuje mieszkanie, ma samochod, bardzo często baluje. Po cholerę wiec mi gada takie teksty?

daje ci do zrozumienie ze nie ma zamiaru byc twoim sponsorem i nie bedzie za cb placił , czyli jego uczucie do cb nie jest zbyt mocne .

Czyli jak facet chętnie zostaje sponsorem, to to świadczy o jego uczuciu? :P Baby to nieźle potrafią usprawiedliwić swój materializm i swoje nieudacznictwo pod tym względem :P

ale z placeniem zamnie nie ma problemu. mogę zaplacic za siebie albo nawet za niego. na pierwszej randce chciałam placic ale nie dał mi nawet tego zrobić ! a teraz nagle obrot o 180 stopni. ja wszystko rozumiem, nie jest teraz latwo nikomu i nie licze na to ze facet będzie moim sponsorem, sama na siebie zarabiam.

moze to głupie sie wydaje ale tak jest :) Facet któremu zalezy naprawdę zrobi wszystko żeby czasem nie spalić się w oczach wybranki, a w szczegolności na początku. i jezeli moze soie na to pozwolić to bedzie ją "rozpieszczał" tym ze płaci

to zależy od faceta. też tak uważam jak przedmówca, ale kiedyś spotkałam się z takim facetem, ze na pierwszej randce uznal sam, ze płacimy za siebie, a potem bez przerwy wydzwanial do mnie ze chce się jeszcze umawiać. żeby była jasność facet nie był biedakiem zadnym. a z tym obecnym to faktycznie na początku nie chciał się spalic i za wszystko placil. a na kolejnych randkach już nie do końca. nagle zaczal mowic o problemach finansowych.

okiem faceta ; stwierdzil że nie ma zamieru inwestowac w ten związek za duzo bo raczej jest bez przyszłości , jezeli to poczatk możliwe na horyzoncie pojawiła się lepsza opcja

skoro na horyzoncie pojawila się lepsza opcja to dlaczego nie inwestuje od razu w nią tylko umawia się z kobieta bez przyszłości?

żeby była jasność napomknął tak tylko ale za prawie wszystko zapłacił.

Żyjemy w takich czasach gdzie 90% lasek szuka jelenia aby móc go wykorzystać finansowo, więc nie dziw się ze facet takimi tekstami być może próbuje cię sprawdzić i zobaczyć jak zareagujesz, spora część kafeterianek po takim tekście rzuciłaby faceta, a facet miałby jasność że ma do czynienia z pasożytem. Istnieje jeszcze szansa że to wstęp do przekrętu, teraz ponarzeka, a za jakiś czas będzie chciał od ciebie pożyczyć sporą sumkę, więc uważaj na takie gierki.

bada grunt bo nie wiadomo czy z tamtą wyjdzie i czy w ogóle coś sie zacznie , a jak nie to obecna chociaz zostanie.

Nie sądze aby to był wstęp do przekrętu gdyż znamy się dość dobrze- mamy wspólnych dobrych znajomych. chociaż nigdy nie wiadomo. Nie ejst to też jakaś anonimowa znajomośc internetowa.

stwierdzil że nie ma zamieru inwestowac w ten związek za duzo bo raczej jest bez przyszłości x Od kiedy to inwestowanie w poważny związek ma coś wspólnego z kasą? Jeśli facet uważa że może sobie kupić uczucie, to jest idiotą i niech się nie zdziwi jak zostanie zdradzony i porzucony. Kobieta która oczekuje sponsorowania i zabawiania też niech się nie dziwi jeśli związek szybko się skończy, bo pieniędzmi nic się nie zdziała.

jezeli facet oszaleje na punkcie jakieś dziewczyny jest w stanie otrzymywać nawet "pasożyta " :P potwierdzone info :P

Jak facet zdesperowany to musi płacić :P

nowlasnie wiec kolejne pytanie do panow. czy wy na randkach płacicie za kobiete za wszystko?

atrakcyjne laski zazwyczaj mają płacone za wszystko :P nawet jak nie chcą :P na pewno na początku :P

Wygraj nowego iPhone 6!!!! http://hotawards.pl/?ref=329264

frajer

nowlasnie wiec kolejne pytanie do panow. czy wy na randkach płacicie za kobiete za wszystko? x To zależy kiedy, na ogół nie chodzę na randki, pierwsze spotkania traktuję czysto zapoznawczo, więc na ogół jest spacer, ewentualnie kawa, więc wydanie 7zł to nie majątek :)... dopiero później ewentualnie dochodzi do randki i tu o dziwo zawsze trafiałem na kobiety które nie pozwalały za siebie płacić i już przed randką same oznajmiały że umówią się, ale pod warunkiem że same za siebie zapłacą, tak więc nawet nie miałem wyjścia choć proponowałem że zapłacę. A potem kiedy już jest się w związku, to jak to w związku, raz płaciłem ja, raz zapraszała mnie gdzieś dziewczyna i wtedy ona koniecznie chciała płacić.

Jeszcze nigdy,zaden mezczyzna nie pozwolil mi cokolwiek zaplacic.

ty szukasz sponsora a on partnerki. To nie wypali

Nie wypali, bo gosc sie nie angazuje...

gość dziś Nie wypali bo szukają czegoś innego. Ona chce sponsora a on partnerki.