Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po 1szym w dziejach obiedzie u tesciowej dostalismy zatrucia pokarmowego

Polecane posty

Gość gość

nie wybrzydzam bo to nieladnie, w koncu tesciowa po raz pierwszy odkąd się znamy, czyli od 5 lat, zrobiła obiad dla rodziny. wlasnoręcznie utłukła kotety i zrobila surówkę. Niestety wszyscy potem dostali zatrucia, tylko nie ona sama, bo ona nie jadła. dzwonilam do szwagerki to dostała strasznego rozwolnienia, mój mąż nie schodzi z kibla a mnie mdli... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo raszpla oblizywała brudne nieumyte po wizycie w wc paluchy podczas panierowania kotletów i wprowadziła bakterie, albo znalazła w lodówce przeterminowane produkty w dużych ilościach i zrobiła ten obiad sama nie jedząc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też się raz struliśmy u teściowej. Ja, mąż i teść ze sraczką a ona nic. A też jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jadła ale sobie nałożyła lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ciesz sie, ze to pierwszy raz po 5 latach , widac wie,ze nie ma pojecia o gotowaniu, wiec sie nie wyrywa.. Nie sadze,zeby chciala zatruc wlasnego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba miec pojęcia o gotowaniu by wiedzieć że brudne giry się myje, talerze się myje, a mieso kupuje się świeże iprzechowuje w chłodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był pierwszy i ostatni obiad. Ma wymówkę by więcej nie gotować dla was;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×