Głodówka wasze spostrzeżenia

Hej dziewczyny !:)) Od dawna planowałam glodowke i w końcu nadszedł ten dzień :) oczywiście wszystko na własną rękę, bez obserwacji lekarza. Od października stopniowo odstawialam jedzenie - przez ostatnie tygodnie jadłam kasze z warzywami, piłam samą wodę, jadłam cytrusy , owoce ogólnie. Cala reszte sporadycznie . Starałam się jakoś przygotować .. od 10 dni jadłam po jednym posilku. Wczoraj makaron z sosem wyjatkowo, około 16. I od tamtej pory nic. Boli mnie głowa, czułam silny głód przez 3h. Oprócz tego mam jakieś wiotkie nogi, chce mi się spać i jestem rozdrazniona. Z mojego ciala wydziela sie dziwny zapach (nie potu, nie potrafie okreslic) i mam oblozony jezyk. Pije wodę. Czy to normalne? Czy nie popełniamy błędów? Planuje 21 dni, ale jeżeli się nie uda to będę zadowolona z każdego wyniku. Dodam ze zależy mi na działaniu leczniczym. Mam chore zatoki, jelita i stale wyskakują wypryski - odkąd zaczęłam chorować. Przyjmowalam mnostwo antybiotykow. Jestem dobrej mysli :) Podzielcie sie wiedza :)

rób lewatywy podczas tej głodówki, nie wiem ile ważysz ale jeśli niezbyt dużo to nie głoduj długo. To co poczytasz o głodówkach to jedno (i bardzo dobrze) a to jak zareaguje twój organizm to drugie. Więc trzeba być przygotowanym na niespodzianki. pzdr