czytam, bo lubię

Teklo, fajnie, że krajanka piernikowa wyszła smakowita. powiedz tylko, czy ciasto nie rozlewało się tak jak u mnie? czy coś zmodyfikowałaś? i jakiej mąki użyłaś?

Vanilko kotek w gipsie wrócił do domu?

widziałam w biedrze malutkie jodły kaukaskie za 40 zł, takie w sam raz do donicy na komodę. muszę kupić, mam nadzieję, że zdążę zanim wsio wykupią:P

Teklo ponawiam prośbę o chałwowo-bezowe ciacho. nie zapisałam wcześniej i nie mam:o

Jeszcze kotek nie wrócił. Nic nie wiadomo o kuzynie dalej.

PPPPPPPPPPPPP

hop hop

Informuje kotek się odnalazł:)

>)

hhhhhhhh

czary mary

trakakak

czubi dubi du

fffffffffffffochchhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

łał

brrrrrrrrrrrrrrrrrrr

l

kur zpial

345

no pokaz się

U mnie zimowo i ślisko :P Jutro jadę z M na pobranie krwi, bo w czwartek ma chemię i do ZUS bo staje na komisję o rentę. Musiałam poprosić córkę sąsiadki żeby nas zawiozła, bo ma napęd na 4 koła, moja polówka nie ma szans na wyjechanie pod górę - taka szlaja na drodze :P Wybieram się też do gminy w sprawie drogi, oj będzie draka Poza tym jakoś leci, powoli przygotowuję się do świąt, uszka mam już zrobione Postaram się częściej zaglądać, powoli wychodzę na prostą :D Dobrej nocki wszystkim

Witajcie w środę Vanilko dzięki za kawusie szkoda kotka, nie wyobrażam sobie żeby błąkał się z gipsem. Jak mu nie zdejmą to będzie dramat. Na moim osiedlu spotkałam gołębia któremu do łapki przyczepiła się plastikowa "jednorazówka". Chciałam mu pomóc i zdjąć ale jak to ptak, płochliwy i nie pozwolił się zbliżyć. Jak mu ten kawałek plastiku nie odpadnie to gołąb ma małe szanse :O Wole wierzyć że odpadło :O Fruwająca - trzymam kciuki, pozdrawiam, ściskam serdecznie U mnie zaczyna sypać lekko. Na termometrze minus 1 Zulko - posłałam przepis na chałwowo-bezowe ;) Nie jest tam napisane że biszkopt trzeba po upieczeniu przekroić na dwa placki. Nie jest to trudne - troche zręczności i logistyki ;) Jutro moja małżowina jedzie z chłopakami jak co roku do Krakowa. Zawsze przed wyjazdem spotykają się u jednego z nich na kawie - upiekłam im właśnie to ciasto ;) właśnie "przegryza się" na balkonie. Jutro i ja wyjeżdżam z moimi emerytkami. A dzisiaj mam dyżur z wnusiem - młodzi pojechali zaszczepić Malutką Wnusio bawi się mają klatką z ptaszkami a ja mogę chwile poserfować po necie :D Za chwile ruszamy do fryzjera zapisać babciusie na jutro rano ;) a potem po budynie bo zabrakło a mamy ochotę :D Zostawiam śniadanko http://3.bp.blogspot.com/-S6H2VXuTk6c/VYw5V0GD9lI/AAAAAAAAFLg/2JNYMZfqaqk/s1600/kanapki2.jpg

Hej dziewczyny u mnie zero ,ale posypało troszke śniegiem,ostatnio to było u nas tak jak u fruwające,moja mam się tak wkurzyla zadzwoniła do gminy ,powiedziała ,że sołtys nie dba o bezpieczeństwo tylko robi karierę w sporcie .Pomógł telefon wysałali z gminy chłopów i 10 minut i było posypane.A kolega nie mógł z góry zjechać to dość ,że walczył z gminą to i powiatem ,bo droga jest podzielona.Pisałam wieczorem jeszcze ,ze kotek się odnalazł ,ale wcięło gdzieś ten wpis.Dziewczyny proszę wybaczyć mi nie obecność gdy zniknę,bo za 3 dni od wieczorka będę miała mężulka.Teklo jeden budyń więcej dla mnie proszę.

Tekla jestem na śniadaniu:D dzięki Przyjemnych godzin z wnusiem. Fruwająca trzymam kciuki za wyniki M i życzę zdrowia U mnie +2 i pada deszcz:( Vanilka przyjemności w ramionach kogucika:D Miłego dnia wszystkim

Vanilko - budyń serwuję! :D:D:D proszę (___)? (___)? (___)? wnusio zjadł budyń, potem poszliśmy po nowe bo potrzebne mi były do ciasta i jak wróciliśmy to wrąbał salatke jarzynową, bułeczke z nasionami dyni, a teraz wcina obiadek - więc i Was zapraszam. Mam zupe ogorkową (________)? paseczki kurczakowe w przyprawie kebab i duszoną lekko cebulką i czerwoną papryką Otworzyłam też słoik ogórków konserwowych wg przepisu BeTulki Zajadajcie

Cześć pozdrawiam Zdrówka życzę. Miłego dnia Kawusia iherbatkaUUUUUUUUUUUUUUUUUU

Melduje się ija :) Vanilko.. dzięki za kawunie :) Fruwająca ...dzielna jesteś kobita i choroba M i nowe siedlisko i prosze uszka już wykonane ..powiem że i ja już mam zrobione pierogi szt.300 wystarczy polowa z pieczarkami brazowymi ,druga z kapustą i pieczarkami :) dzisiaj robie krokiety bo u mnie bardzoo lubią ..te pierogi sa w wykonaniu mojego dziecka :) jutro bigos ,pojutrze flaczki następnie gołabki z miesem oraz na wigilijne kasza gryczana z grzybkami :)z ryb mam dorsza polędwiczki i mintaja poledwiczki sledziki ,karpia nie bo nie lubie ale brat lubi bardzo wiec na pewno karp będzie ..nie wiem jeszcze gdzie bedzie kolacja czy u mnie czy u sis. czy u brata ale robie tak jakby u mnie tato nie bardzo chce jechac do dużej wsi :) Ploteczko ..co ciebie bardzo mnie zmartwiłaś wynikiem mam nadzieje ze może uda się to wszystko bez operacji :( tyle już ich przeszłaś :O trzymam kciuki będzie dobrze Teklo ..znasz jakies sałatki wigilijne takie lekkie jesli tak to prosze o przepis ..wogole dziewczynki jak znacie to proszę .brakuje mi takich lekkich przekasek :) Terix.. katering dobra sprawa ..bardzo rodzicom odpowiada bo nie muszą się denerwować ..mama zawsze chce narobić wszystkiego ale lata już nie te a ja wiadomo na dwa domy troche cięzko wystarczy że porobie zakupy .posprzątam itd. a ty idziecie do dzieci czy odwrotnie ? zulko.. w castoramie są piekne jodły w donicy ...mnie podobają się te jak Plotka mowi czyli na pniu sztuczne ale nie szerokie zastanawiam się nad taką ..choć M skrzeczy za prawdziwa postoi przez święta i spoko na bio ...:) Daisy ..a dziewczynki że szwagrem przyjadą ?szwagier nadal sam czy ? Beatulko.. a jak ty daleko z pracami świątecznymi ? to pierwsza wigilia a nowym miejscu :) gdzie robicie u ciebie czy u sis? Wszystkim miłego dnia :)

Witam Musze troszke zjarzec co sie dzieje bo ostatnio jakoś stronie od ludzi jestem chyba aspołeczna. Orsejko wczoraj byłam u mojego drugiego ortopedy,oczywiście jak zobaczył wynik to się spytal gdzie byłam jak chodizłam do niego z noga,dlaczego mu nic nie powiedziałam. Był mi wypisal skierowanie na tomografię bo rezonansu nie mozna było. Dostalam skierowanie na prześwietlenie obu rak i z wynikiem mam iść w środe. Zastanawia go to ze drętwieja mi palce i ból przenosi sie na palce a tak nie powinno być. tęz zalecil mi oddzial takze 29 grudnia ide,niby w planach na razie leczenie osoczem.Ale jeszcze zadecyduja na oddziale ostatecznie.Jak to nie pomoze to operacja z przeszczepem.Dostalam znowu leki i leczenie. Leczenie to ograniczyc rekę ,satbilzator do noszenia.Tak więc rehabiltuje sie szykując farsz a jutro moja rehabiltacja to bedzie lepienie uszek.Boje sie kupic gotowe uszka,pewnie farszu mi zostanie to zrobię tez krokiety z pieczarkami. Orsejko córka przesłała mi zdjęcie choineczki na pniu,w sumie ozdoba,dekoracja jest.A nie zajmuje duzo miejsca. Wieksze zakupy swiąteczne juz mam,zostaje kupic warzywa,wdline owoce. tez zastanawiam sie nad sałatkami jakie zrobić.Na pewno bedzie jarzynowa bo chyba robiona była na wielkanoc jeszcze. Mam już zrobione ćwikle. Upieke chyba schab z jablkami kiedys podała mi przepis Etien,jest bardzo dobry. A tak to sie kupuje do tego domu i kupuje a i tak potem zostaje. pewnie przez cały styczeń bedziemy mieli co jeść i czym sie myc. Orsejko pamiętam o Twoich ościach,ale u mnie karp musi być,nie dużo ale musi.

Teklo jak bedizesz miała chwilke poślij i mi ten przepis chalwowy.

macham łapką, że żyję Fruwająca jak dobrze czytać Twój ostatni wpis:) dużo zdrowia dla m. Teklo dzięki za przepis i już wiem dlaczego wcześniej go nie zapisałam - bo to biszkopt:o jakoś nie mogę się do nich przekonać:o Vanilia kotek huncwot;) dobrze, że wrócił:) Ploteczko trzymam kciukasy, żeby zaproponowane leczenie przyniosło efekty:) Orsejko, działasz jak tornado;) jak czytam co już zrobiłaś i co zrobisz jestem pod wrażeniem i... zazdraszczam;) bo ja tak nie umiem