Dla odchudzających się dziewczyn.

Z doświadczenia wiem że najlepiej odchudzać się w towarzystwie. Kiedyś udało mi się zrzucić 12 kg ale na diecie nie byłam sama. Mam trochę do zrzucenia po ciąży i w sumie fajnie by było mieć taką grupę wsparcia. Co Wy na to drogie mamy? Piszemy wagę wyjściową, ważymy się na początku każdego miesiąca. Codziennie opowiadamy sobie czy udało się wytrwać w diecie i ćwiczeniach. Któraś mama chętna?

Żadnej chętnej mamy?

Ja od wczoraj jestem na diecie MŻ, chciałabym zrzucić 10 -15 kg. Niby nie mam nadwagi, ale tu i tam zwały tłuszczyku i ogólnie strasznie się zapuściłam, ale to nie przez ciążę, tylko przez brak umiaru w obżeraniu się :O A jaką dietę stosowałaś?

Byłam na diecie Dukana. Teraz stosuję raczej zbilansowaną i zróżnicowaną dietę. Chude mięso, ryby, dużo warzyw. Moim celem jest ograniczenie słodyczy do kawałka ciasta raz w tygodniu. Bo z jedzeniem słodkości mam największy problem. I chcę zacząć ćwiczyć.

Nie masz nadwagi i chcesz zrzucić 15 kg???? To albo tak Ci się zdaje, że nie masz, albo w kierunku anoreksji zamierzasz... Z drugiej strony piszesz, że masz zwały tu i ówdzie... No osoba bez nadwagi takich zwalow po prostu nie ma....

A powiedzcie mi taką rzecz Jaki rozmiar może nosić osoba ważąca ponad 100 kg przy wzroście ok 165 cm?

Ja ważę 65 kg. Chcę schudnąć do 50 kg. Autorka. Martyna.

Ja mam do zrzucenia 3 - 5 kg. Niby niedużo, ale moja waga wiecznie skacze. :( Nie potrzebuje wiele, aby wrócić do punktu wyjścia. Mam juz dość.

Ja mam 36 lat i planuję zrzucić 10 kilo. od poniedziałku jem co 3 godziny, piję ocet jabłkowy z Rossmana, docelowo zamierzam też ćwiczyć:) Nie wiem, czy mi się uda, dwójka dzieci i praca siedząca robią swoje w organiźmie:(

Ja juz zrzuciłam 15kg :-)

Jaki rozmiar może nosić osoba ważąca ponad 100 kg przy wzroście ok 165 cm? zalezy jak bardzo ponad 100 kg, obstawiam rozmiar ok 50-52.

12:16 jak to zrobilas?

A rozmiar 48 jest możliwy? Bo coś mi się wierzyć nie chce, a koleżanka wpiera mi, że tak, choć wszystkie metki powycinane :-o

Możliwe ze 48ma

No ale ponad 100kg to ile? 102 czy 140?

Ważę 71 kg przy wzroście 174, więc nadwagi nie ma, ale tłuszczyk jest. Zimą okropnie się objadałam i teraz mam tego efekty. Napisałam, że chcę schudnąć 10 - 15 kg, bo gdy ważyłam 57-60 kg wyglądałam i czułam się dobrze. 13:43 - a możesz napisać, co konkretnie jesz i jak duże porcje?

71 przy 174??? I to nie jest nadwaga??? Ja mam 171 i ważę 61, muszę zrzucić ze 2-3kg, bo mam krągłości tu i tam, których być nie powinno.

Jesssuuu scarlet masz tylko 14 cm więcej ode mnie i aż 24 kg więcej. Musisz wyglądać gruuuuubo

14:34 - wiesz, fałdki na brzuchu czy pełniejsze uda nie oznaczają nadwagi, moje BMI mieści się w normie, Twoje zresztą też. Odchudzanie to nie tylko tracenie kg, a poprawianie wyglądu ciała i pozbywanie się zbędnego tłuszczu.

Bo wyglądam grubo. Po prostu :D

gość 14:39 to też ja.

48? niby mozliwe, choc szczerze mowiac watpie. Wazylam 93kg przy wzroscie 161 i nosilam 48-52, w zaleznosci od fasonu/rozmiarowki, 48 bardzo czesto bylo za ciasne, zwlaszcza koszule rozjezdzaly sie na piersiach i brzuchu.Twoja kolezanka wazy minimum 8-10kg wiecej a ma tylko 4cm wiecej wzrostu wiec musi byc jeszcze grubsza niz ja wtedy. Pewnie ze czasem i w 44 mozna sie wcisnac, ale po co, skoro to opina i wyglada koszmarnie? Skoro wycina metki to sama siebie oszukuje i nie dociera jeszcze do niej ze jest gruba i zadne zaklinanie rzeczywistosci tego nie zmieni. I jeszcze jedno - skoro przyznaje sie ze wazy troche ponad 100 kg to realnie pewnie ma ze 110kg.

174 cm i 71 kg to gruuubo???? Spadam z tego tematu, bo tu chore łby siedzą. Grubo to wygląda pani, która waży ponad setkę i ma 165 cm. Ale dla was to wszystkie grube, które nie wyglądają, jak tyczki..

a ja nie zamierzam schudnac bo przy wzroscie 168 waze 53 kg tluste lochy buhahaha

Wydaje mi sie ze rozmiar 48 jest mozliwy. Ja ważę 91-92 i noszę 44-46

Dziewczyny, to miała być grupa wsparcia, a nie obrażanie siebie nawzajem i wytykanie która jest gruba, a która nie. Skoro jesteście w tym temacie, to z góry zakładam, że jest jakiś problem. Zamiast bezsensownej kłótni, proponuję jakieś konstruktywne wypowiedzi. Martyna

Konstruktywnie to trzeba pisać o swoim planie na odchudzanie, jeśli się już w ogóle za to zabieramy. Jeśli pani twierdzi, że przy 174cm 71kg to dobra waga - no to gratuluję. BMI to nie wszystko, zresztą nawet 2 czy 3 dni temu czytałam o tym, że naukowcy wreszcie doszli do tego, że BMI tak naprawdę kompletnie o niczym nie świadczy. Ale nie ważne. Dążę do tego, że jeśli ktoś przy takich parametrach twierdzi, że jest ok, to za tydzień napisze, że zjadła pół blachy sernika i to też nie będzie zbrodnia, bo przecież ostatecznie nadwagi nie ma. To bez sensu. Kogo chcecie oszukać? Siebie? Dajcie spokój. Realne cele, ale też (przede wszystkim nawet) realne ocenienie swojej sytuacji. Fałdy na brzuchu i udach NIE SĄ ok. I żadne tyczki nie mają tu nic do tego ))))

Ja mam 160 cm wzrostu i ważę 65 kg i wiem, że jestem gruba. Widzę to i marzę by to zrzucić. Przed ciążą ważyłam 50 kg i wyglądałam super i teraz chcę właśnie do tego dążyć. Martyna

BMI jest akurat mylące. Wmawia się, że ma znaczenie, a to nieprawda. 71kg przy 174 to nadwaga i to widoczna gołym okiem. Biorąc pod uwagę nawet poprawki, to przy tej wadze powinno się ważyć 60-64kg maksymalnie.

scarlet zaraz będzie hejt na ciebie bo się przyznałaś ile ważysz uwaga trzy ...dwa...jeden...