Czy usunąć faceta z fb który mnie olal czy wy usuwacie

Spotykałam się z facetem. Na początku było super jak to bywa. Niestety znajomość okazała się porażką. Po prostu wykorzystał mnie, zaliczył i olal. Mało tego, okazało się po czasie, że ma opinię playboy a i imprezowy faceta. Po tym zdarzeniu bardzo zanizyl moja samoocenę i czuję się podle, że tak mu zaufalam. Zastanawiam się czy usunąć go ze znajomych na fejsie. chcę zapomniec i odciąć się od niego, nie chce też aby ktoś mnie z nim kojarzył. Może będzie się chwalił jeszcze ze mnie zaliczył. ... Ale nie wiem czy to dobry pomysł. czy wy usuwanie znajomych z fb a jeśli tak to w jakich okolicznościach? Co mi radzicie?

Up

usuwam jesli mnie ktos wkurzyl czyms albo jesli wrzuca na walla jakies niedorzeczne rzeczy dla mnie, nie p***********e

Powiem Ci tak wyłącz go na fb i nie patrz czy jest czy go nie ma. Też mnie niedawno ktoś wykorzystał i olal, boli jak cholera, ale wiem że w którymś momencie znajdę siły i z wielką satysfakcja wstawię swoje zdjęcie z myślą "patrz na mój pyszczek i zobacz co straciłeś" :p ich nigdy nie trać na pewności siebie, na wartości! Jesteś najpiękniejsza! ;)) To on jest debilem i nie szanuje sam siebie :)

A jak się go wyłącza? Nie chcę też widzieć jego zdjęć, które wkleja ani też nie chcę, aby inni widzieli, że mam go w znajomych.

nie usuwam ludzi, a przynajmniej do tej pory tego nie robiłam, jednak zrobiłabym na pewno, gdybym wiedziała, że nie chcę mieć nic wspólnego z daną osobą, z różnych przyczyn. To tak jak w realu - jeżeli nie chcę mieć z kimś nic wspólnego, to go unikam, tak samo w świecie wirtualnym - po co Ci jego gęba w znajomych, jeżeli on nic dla Ciebie nie znaczy i znać go nie chcesz ?

Właśnie nie chcę widzieć jego gęby

to rób, jak serce Ci dyktuje :)

No wiesz co on cie potraktowal jak g. w realu a ty jeszcze masz watpliwosci czy go skasowac w wirtualnym swiecie?

Potraktował mnie dużo gorzej w realu.

No to nie badz taka miekka kochana. Na poczatek wywal go z FB a jak sie trafi okazja to tasakiem utnij jaja. Pozdrawiam.

Pytałam poważnie.

Moim zdaniem to żałosne trochę... Tak tylko pokazujesz mu jakie wielkie emocje w Tobie wzbudza, ze az musisz go usuwać ze znajomych, a to tylko facebook... Ma sie tam wielu znajomych, ktorych sie nawet nie lubi... Poza tym obojetnosc boli najbardziej, wiec najlepiej olac, ale bez jakis wyrzutów, czy wyzwisk, bez usuwania z portali

Mnie tez kiedys olał jeden koleś... I potem jak go widzialam to traktowałam go jak kolege, jak do mnie zagadnał to pogadałam jak ze zwyklym kolega, spytalam co slychac jakby mi to splywalo, ze mnie olal i wtdy cos w nim drgnelo i zaczał sie o mnie starac...Usuwanie z facebooka jest dziecinne ja tak uwazam bo to tylko portal ,ktory niewiele ma wspolnego z rzeczywistoscia bo mozna miec i 500 znajomych, a tak naprawdę kilku takich prawdziwych

No właśnie dlatego mam wątpliwości, że może to jemu da jeszcze wieksza satysfakcję. Ze wykorztstal naiwna a ta to przeźywa. Ale najbardziej chodzi mi o to, że nie chce aby ktoś zobaczył, że mam w znajomych takiego roochacza.

23:38- w znajomych mozna miec rozne osoby, wiec tym bym sie nie przejmowała, ze ktos zobaczy, ja mam tak calkiem przypadkowe osoby jako znajomych, nawet wielu z nich niezbyt lubie.... Wyluzuj i nie usuwaj go, poprostu olej, nie odzywaj sie i nic nie rob, a jakby kiedys zagadnał to mozesz albo nie odzywac sie, albo powiedziec, ze u ciebie wszystko super itd, ale na propozycje spotkania wymow sie np brakiem czasu. I tak jest najlepiej, usuniecie z facebooka nie bedzie żadną "kara" dla niego, a wrecz dowodem, ze bardzo to przezylas, takze nie radze

Niby tak ale zawsze może mówić , że mnie zaliczył i pokazywać na fb znajomym.a tak to zawsze moge się wykręcić, że nie znam chłopa. Poza tym moich zdjęć juz nie ściągnie ani nie zobaczy...

23:47- jak mial sie pochwalic, ze zaliczyl to pewnie juz to zrobil, a mysle, ze teraz juz upatruje sobie innej "ofiary" wiec ja bym nie usuwała... Ale zrobisz jak zechcesz. Ja bym nie usuwała tylko po to zeby nie dac mu satysfakcji

a ja bym usunęła, bo facet pewnie ma cię głęboko w d, a ty będziesz sie meczyc za każdym razem oglądając jego gębę. Poza tym mogłaś go usunąć bo po prostu gardzisz takim typem jak on, a nie dlatego, że cię zabolało,zresztą po co rozkminiasz co on pomyśli, zrób jak uważasz żeby tobie było dobrze.

No właśnie. Gardze takim typem. I sobą chyba już też, że dałam się tak wkręcić. Głupia ja naiwna. Ale wcześniej nigdy nie miałam takiego przypadku więc skąd mogłam wiedzieć, że to się tak skończy. Za bardzo zaufalam i dałam się nabrać na czułe słówka. Poza tym nie chciałabym aby się do mnie odezwał nagle za kilka miesięcy jakby nigdy nic. Te typy tak podobno mają.

00:13- on odbierze to, ze jej bardzo zalezalo wlasnie, a nie, ze nim gardzi, dla niego to nie bedzie nauczka ani nic takiego bo mu nie zalezy i to on olal

no to tym bardziej go usuń tak będzie przynajmniej wiedział , ze poznalaś sie na nim i nie będzie próbował więcej wciskać ci kitu.

to nie chodzi o danie mu nauczki, ja myslę, że nawet jak go nie usunie, to on nie zwróci na to uwagi, pewnie pracuje juz nad inną ofiara a ją ma w głęboko poważaniu, więc bez sensu żeby dziewczyna tylko bez sensu męczyła się by udowodnić coś jakiemus pajacowi, czaisz? Poza tym nie rozumiem po co się opinią takiego śmiecia przejmować, myśl o sobie w tej chwili, jeśli usunięcie jego sprawi ze będzie ci lżej zrób to.

No i właśnie dlatego mam takie dylematy. Ale przecież powodów usuwania może być wiele, nie tylko to że bardzo mi zależało ( zresztą czy to źle o mnie świadczy ze zależało? ) ale też że np relacja się zakończyła wiec po co mieć przepełnione grono ludzi...

No i faktycznie lżej się zrobi i temat będzie dla mnie zamknięty. a tak będę na niego patrzeć i może jeszcze myśleć.

Jesli tak bedzie Ci latwiej to usun to tylko moje zdanie... Ja np tak juz mam ,ze zawsze robie tak jak mi duma podpowiada w sensie zwykle unoszę się honorem w takich sytuacjach, dlatego tez bym go nie usuwała zeby mu nie dac satysfakcji, ze mi zalezalo, ale kazdy robi inaczej, jesli nie moze Ci to dac spokoju to usun i tyle :) Pozdrawiam :)

usuń go pewnie! Jak przyjdzie z kwiatami to dodasz go ponownie. https://pozyczka.bez.zaswiadczen.pl

Zreszta sama sie dziwie, ze jestem kobieta, a mam czasem takie "meskie " myslenie. Tzn. jemu wbrew temu co pisaly osoby wyzej nie da to żadnej nauczki czy nie bedzie dla niego kara jak np go usuniesz z facebooka. Tak samo smieszy mnie jak niektore mysla, ze jak nawrzeszcza na partnera to bedzie mial nauczke, cisza i obojetnosc sa gorsza kara bo to bardziej uderza w ich ego

Nie, nie będzie już takiej możliwości aby się spotkać. Na pewno nie z mojej strony. A przesyłanie kwiatów kurierem to raczej az nazbyt kreatywna i droga inwestycja jak na niego...

Ale moze za jakis czas, jak to czesto bywa u facetow bedzie sie probowal skontaktowac i wtedy wcale nie namawiam zebys wracala, ale jak Ty go olejesz bedziesz miala wieksza satysfakcje, a jak go usuniesz to juz nie bedziesz miala okazji...