Reklamacja pierścionka?

Hej, 5 miesięcy temu został zakupiony pierścionek zaręczynowy, nie w sklepie, a u prywatnego jubilera. Pierścionek był przez niego wykonywany na zamówienie, okazało się, że był nieco za mały - powiększono go o 1,5 rozmiaru. Tak naprawdę noszę go dopiero 3 miesiące, natomiast jest już bardzo "zdewastowany", ma bardzo dużo mikropęknięć (nie typowych rys, a takich dość głębokich, więc wnioskuję, iż są to właśnie takie niewielkie pęknięcia) i to od strony wewnętrznej, a więc nie jest to kwestia, że o coś tam zaczepiłam, zarysowałam itp. Domyślam się, że może to wynikać z tego, że pierscionek został powiększony, ale tych mikropęknięć nie było po odbiorze pierścionka, a teraz jak oglądam go co kilka dni to właściwie dochodzi ich kilka :O Miał ktoś podobną sytuację? Czy mamy prawo zareklamować z narzeczonym "towar"? Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie to za maksymalnie dwa lata pierścionek skończy w 100 kawałkach... Pierścionek jest zrobiony ze złota o próbie 585, jeśli to istotne.

Dodam jeszcze, że "oszczędzam" pierścionek - nie sprzątam w nim, nie narażam go na różne środki chemiczne, właściwie nie noszę go po domu, zdejmuję go niemal od razu po powrocie i nakładam następnego dnia rano, więc nie jest też jakoś szczególnie eksploatowany.