Mm dla dzieci powyżej roku, syrop glukozowy na pierwszym miejscu w składzie

Czy któraś z Was karmi nim swoje dziecko? Odstawiłam niedawno mojego 14-miesięcznego syna od piersi i po kilku próbach z innymi mm, których nie chciał w ogóle pić (Bebilon, Nan), posmakował mu Enfamil. Wydawało mi się, że skład tych mlek jest podobny i że pewną oczywistością jest, że mleko będzie na pierwszym miejscu w składzie. Otóż nie, na pierwszym miejscu składu Enfamilu jest syrop glukozowy. Ręce mi opadły. Wiem, że w tych mlekach jest laktoza, maltodekstryna, a to też cukry, ale na pierwszym miejscu w składzie? Czy to nie przegięcie?

*Chodziło mi o to, czy któraś z Was karmi dziecko Enfamilem 3 lub 4

dodają to by dzieci chciały jeść, bo słodkie... pewnie dlatego mu smakuje :P

Moje dziecko po skonczeniu 15 miesiecy przeszlo na krowie mleko. Dla mnie to sciema te mleka dla dzieci powyzej roku.

No bo wiesz, według reklamy najważniejsze, że działa na mózg;-) Ja jestem dopiero na 2 i daję Babydream z Rossmanna, tam nie ma syropu, ale to " dwójka" a może sprawdź Hipp? Ono jest generalnie mało słodkie.

Do Emfamilu postanowiłam wrócić, bo synek dostawał go jeszcze w szpitalu, zanim ruszyła u mnie laktacja. Bardzo mu służyło to mleko. Później był karmiony wyłącznie piersią do pół roku, a około roku, tak jak pisałam, odstawiony zupełnie. Może to ściema, ale wolałabym jednak przez jakiś czas podawać mu mm. Krowie mleko dostaje w formie kaszy manny czy płatków owsianych. Chciałam się z Wami podzielić refleksją odnośnie tego składu, bo Enfamil 1 i 2 nie mają (całe szczęście) syropu glukozowego jako głównego składnika. Taki motyw pojawia się dopiero w 3 i 4... Uważam, że to lekki przechył i dlatego zapytałam, czy któraś z Was nim karmi. Będę próbowała mu zmienić to mleko, ale oczywiście musiało mu akurat zasmakować. Oczywiście, że przyczyną jest cukier, wiadomo :/

To daj mu inne mleko i doaladzajsyropem klonowym ryzowym lub z daktyli - smaczne i zdrowe

To ściema, że dziecko powyżej roku potrzebuje jakiegoś sztucznego mleka. Po co? Jeżeli nie karmisz już piersią, to po prostu niech przejdzie na stałe pokarmy. Tym syropem glukozowym tylko można krzywde dzieciom wyrządzić, wiadomo jaki to syf. Później dziecko raz, że będzie miało za dużo komórek tłuszczowych i już do końca życia tendencję do tycia, to jeszcze będzie uzależnione od słodkiego. Karm go normalnie, wybieraj zdrowe, pełnowartościowe produkty i tak będzie najlepiej.

Ja bym nie zaryzykowała podawania dziecku w tym wieku zwykłego krowiego jako jedynego mleka. Chociaż raz dziennie poddałabym mm, ale oczywiście w kubku, nie w butelce.

A po co mleko krowie? Po prostu normalna dieta, raz z rybką, raz wędlina, raz ser, może jakieś pasty z soczewicy itd.

To mnie zaskoczyłaś... ja unikam produktów z syropem.. starszy syn pił enfamil 1, 2.. 3 chyba nie.. zaczął pić normalne krowie mleko. Młodszy ma 11 miesięcy i tydzień.. ma też AZS. Pije Enfamil. Chciałam go przetrzymać na mm do ok 14 miesiąca.. dając mu niedługo Enfamil 3. No ale skoro tam jest syrop... cóż.. najwyżej do końca 13 miesiąca dostanie mleko nr 2, a potem krowie. I tak nie pije tego mleko dużo (rano robione na 150ml, przed drzemką robione na 120-150ml.. oczywiście pije z kubka). Takie ilości krowiego i tam mu nie zaszkodzą.

13.48 no właśnie po to założyłam ten temat. Jak urodziłam dziecko to Enfamil był bardzo polecanym mlekiem. Gdybym z jakiegoś powodu nie karmiła piersią, to pewnie bym podawała 1 lub 2, dlatego poczułam wręcz wściekłość, że z zaufaniem sięgnęłam po 3, a tu taki kwiatek! Napisałam głównie ku przestrodze.

Ale w dwójce też jest w składzie syrop glukozowy

No ale nie na pierwszym miejscu? Przecież jest w nim więcej tego syropu niż mleka i to absurd!

Ale na drugim jest :) na pierwszym mleko. A to jakaś różnica? Bo też karmię enfamilem moja córkę :)

to kup Hippa

Składniki są podawane w ścisle określonej kolejności. Im wiecej produktu, tym wyżej jest na liście. Różnica zatem jest taka, że jeśli dany produkt jest na pierwszym miejscu, to jest głównym składnikiem. Wydaje mi się, że to niezbyt uczciwe, że głównym składnikiem produktu specjalnego przeznaczenia dla małych dzieci jest cukier.

bezmózgie kobiety....GLUKOZA jest dziecku potrzebna. wasze mlekoo też ją zawiera jełopianki zza stdoły :/

"Syrop glukozowy jest roztworem który składa się przede wszystkim z glukozy oraz niewielkiej domieszki maltodekstryn (cząsteczki glukozy połączone w większy łańcuch). Produkt otrzymywany jest drogą enzymatycznej hydrolizy skrobi pszennej, kukurydzianej, ziemniaczanej oraz innej. Produkt należy traktować tak samo jak czystą glukozę. Syrop glukozowo-fruktozowy jest podobnie jak syrop glukozowy otrzymywany drogą enzymatycznej hydrolizy skrobi (głównie kukurydzianej), lecz oprócz glukozy (ok.55%) zawiera również duży udział fruktozy (ponad 40%). Z punktu widzenia zdrowia, zarówno jeden jak i drugi produkt nie jest składnikiem pożądanym w diecie. Jest on dodawany do produktów w celu poprawy cech organoleptycznych oraz smaku. Syrop glukozowo-fruktozowy charakteryzuje się podobną kalorycznością co glukozowy, aczkolwiek w celu uzyskania odpowiedniego stopnia słodkości stosuje się go na ogół mniej (fruktoza ma bowiem wyższy stopień słodkości niż sama glukoza). Fruktoza jest jednak składnikiem, który pobudza intensywniej proces tycia jak również silniej podnosi poziom trójglicerydów. Syrop glukozowy z kolei podnosi silniej poziom cukru i insuliny we krwi, co oczywiście również sprzyja inicjowaniu oraz pogłębianiu wielu zaburzeń metabolicznych. Nie ma też obojętnego wpływu na przyrost wagi. Podsumowując, stosowanie produktów czy to z udziałem syropu glukozowego czy glukozowo-fruktozowego powinno być ograniczane. Oczywiście nie musimy podchodzić do tego ze skrajną ostrożnością, ale jeżeli to możliwe warto tego typu dodatki w diecie eliminować. " Ze strony dobrydietetyk.pl

Tu autorka, podkreślam cały czas, że nie chodzi mi o to, że syrop glukozowy jest jednym ze składników, tylko że jest GŁÓWNYM składnikiem tego mleka. W przypadku 1 i 2 również jest w składzie, ale znacznie niżej.

Jełopie syrop glukozowy to nie to samo co czysta glukoza!!! XxxxNaukowcom nie udało się jeszcze wyprodukować mieszanki idealnej – takiej, która w stu procentach naśladowałaby pokarm matki. Ale skład preparatów jest stale udoskonalany – po to, by dostarczały one dziecku jak najwięcej niezbędnych składników odżywczych.Na stronie http://www.bliskodziecka.com.pl/mleko-matki-vs-mleko-modyfikowane-porownanie-skladu/ znajdziecie tabelę z porównaniem składu mleka kobiecego i modyfikowanego. Zobaczcie sami, że nic nie równa się mleku mamy!ALE UWAGA!!! Drodzy Rodzice! Czytajcie etykiety, niektóre z mieszanek zawierają szkodliwe dla dzieci substancje. Jakie? Na przykład syrop glukozowy, który negatywnie działa na trzustkę i wydzielanie insuliny- chce by Wasz Maluch zamienił się w cukrzyka? Raczej nie, dlatego jak tylko zobaczycie w składzie nazwę "syrop glukozowy" lub "syrop glukozowo- fruktozowy", odstawcie to mleko na półkę, bo zapłacicie drogo- dosłownie i w przenośni- za zdrowie swojej pociechy. Na co jeszcze trzeba zwracać uwagę? Na składnik o nazwie: maltodekstryna. Co to takiego? Maltodekstryny w produktach spożywczych używane są jako substancja wypełniająca i zagęszczająca, jako zamiennik cukru w ciastach, ciastkach czy przetworach owocowych. Są używane jako środek zapobiegający krystalizacji sacharozy w przetworach wysokosłodzonych. Przedłużają trwałość wyrobów ciastkarskich oraz piekarniczych. Charakteryzują się bardzo szybkim rozkładem w naszym organizmie i błyskawicznie się wchłaniają. Ponieważ maltodekstryny są szybkim i poręcznym źródłem energii w trakcie lub po intensywnym treningu, znajdziemy je w odżywkach węglowodanowych czy białkowo- węglowodanowych. Wykorzystuje się je w produkcji syropów wykrztuśnych oraz preparatach witaminowych. Ze względu na swoje właściwości maltodekstryny dodaje się także do żywności dla dzieci, m.in. odżywek dla niemowląt czy mleka modyfikowanego.

Dlatego ja prawie 2latkowi wciąż podaję mleko nr 2. Polecam olać trójkę. Nie ma potrzeby przechodzenia na wyższy poziom.

Wg dr Newmana - autorytetu w dziedzinie pediatrii i kp po 1 roku zycia dziecka mm jest w ogole niepotrzebne! Także w przypadku dzieci, które nie byly karmione naturalnie. Ja po prostu przeszłam na mleko krowie rozcieńczone w stosunku 2 cz mleka : 1 cz wody. Dodam, że nie karmiłam piersią.

Nam Enfamil poleciła położna, podobno jest najbardziej zbliżone wartościami odżywczymi do mleka matki... I nieprawda, że jest bardzo drogi. Znalazłam w Melissie opakowanie 6x800 g za 270 zł. Opłaca się!

Glukoza jest niezbędna, ale syrop glukozowy to zabójstwo dla odporności. Glukozę w ilościach potrzebnych organizm sam sobie pobierze z warzyw, owoców, ziaren, orzechów...

Witam, ja również po 8 miesiącach karmienia piersią mojego synka-chciałam odstawić i wprowadzić mm - od razu wybrałam Enfamil 2 - mając świadomość ze to najlepsze mleko - synek nie chciał go pic - zaczęłam próbować, szukać innego mleka i zaczęłam czytać z ciekawości etykiety ! Otóż Enfamil - na drugim miejscu w składzie ma strop glukozowy - koszmar! Podawany już w tak młodym wieku, od wczesnych miesięcy jak może nie powodować chorób w wieku dorosłym tj cukrzyca, otyłość itd ?! Masakra. Ponadto w każdym Modyfikowanym mleku dostępnym na runku Jest olej palmowy  ! Olej który ma działanie prozapalne ! Masakra  ! JEDYNE MLEKO GODNE UWAGI I POLECENIA TO NAM OPTIPRO PLUS - ma bardzo fajny skład - także mogę polecić podawanie tego mleczka dziecku.