Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość kawusia4
No właśnie... Gdyby to od mnie zależało to bym pewnie na dniach urodziła. A najważniej Młodemu dobrze w brzuchu. Najgorsze u mnie są poranki. Nie wiem dlaczego, ale czuję jakbym każdego dnia miała rodzic. Później się "rozchodzę" i bóle mijają. Złapie mnie kilka przepowiadających i tyle. Boję się czasem wychodzić dalej sama z dziećmi , żeby nie przytrafiło się coś niespodziewanego. Ale nie ma już tego niepokoju, obawy przed wcześniejszym porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Bezzka ja dotrzymam Ci towarzystwa. U mnie tez zostalo jeszvze trochę czasu. Jejku dziewczyny nie wiem co się ze mną dzieje. Ciągle mam dola. Rycze z byle powodu. Dzisiaj bawilabym się na weselu. Oj poprawiloby mi to nastrój. No ale pocieszam się, że jeszcze trochę i wrócę do normalności - jako takiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
hej,nie mam kiedy pisac. My z mala w domku,ja ledwo zywa,noce zarwane,ryki,ulewania,krztuszenia..oj ciezej niz bylo z synem. Porod tez gorszy,nie bede opisywac moze..niby drugi,a 12h mordegi..finish jak w kinie akcji 5min, dwa parcia i wyskoczyla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
Dzis sie uparlam ze wychodze do ludzi. U nas w miescie co roku jest wielki jarmark 2500 straganow z bzdurami wiec postanowilam ze jak moja rodzinka idzie to ja tez. Przeszlam wszystko. Teraz zdycham ale nie z bolu brzucha tylko WSZYSTKO mi popuchlo. Ale nie zaluje bo to moje ostatnie wieksze wyjscie do porodu :-) teraz leze z nogami w gorze, rekoma na lodowych wkladach - bo rece tez jak balony.jeszcze na 20:30 musze ztobic kolacje mezowi bo wraxa po calym dniu sluzby. Milego wieczoru Kochane Wam zycze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Gajazmaja współczuję i mogę powiedzieć, że wiem jak to jest. Mialam tak niestety z synkiem. Od samego początku był jeden wielki płacz. Z mezem niejednokrotnie byliśmy bezsilni. Mały dał nam tak popalic, że przez dlugi czas nie chcieliśmy myśleć o drugim dziecku. Tobie życzę aby bylo to tylko chwilowe. Trzymaj się. Acai ja też sobie juz odpuściłam leżenie. Dzisiaj nawet poszlam z synkiem do parku i na plac zabaw. Mam wrażenie, że im wiecej się ruszam tym lepiej się czuję. Nie powiem bo po calym dniu brzuch ciągnie ale jak dużo lezalam to nawet pójście do kibelka było mega męczące i bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Bezzka - ja mam termin na 30. dopiero, wiec nie martw się, dotrzymam towarzystwa do końca, mam nadzieję ;p jejkuuuu, to jest naprawdę mój pech. Jak mam termin na koniec czerwca, to oczywiście najgorszy upalny czerwiec jaki można sobie wyobrazić. a kurde jak mi powiedzili termin na pierwszej wizycie, to ja mądrze "oo, dobrze, przed upałami zdązę". głupia ja. ; / A wgl to zapomniałam się pochwalić, że wszystko zdane, rok zaliczony, uff. : D uczciliśmy to obiadem na mieście, a co ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila biedulko mam nadzieję,że nie będzie potrzeby wywoływania porodu. Oby wapno pomogło :) Gracjana jak tylko będę coś wiedziała na pewno dam znać :) Bezzka nawet jak urodze to będę tu zaglądać i mam nadzieję ,że temat nie padnie :) Gajazmaja to wesoło masz ale może to minie Açai91 no gdybym nie leżała w szpitalu to też bym się wybrała na takie festyny z okazji dni mojego miasteczka i pewnie tak jak ty bym później zdychała. Alex gratulacje żadnego roku ,teraz tylko pięknego rozwiązania ci życzyć trzeba :) Nooo dziewczyny 17 cczerwca będzie pelnia więc może co niektórym poród się przyspieszy ;) Piękna pogoda za oknem, czekam bo za jakieś dwie godzinki przyjadą do mnie w odwiedzinami i przywiozą pysznosci z domu i przemyca mcwrapa bo marzę o nim już od połowy tygodnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Ja piernicze wczesniej pisalam dwa dlugie posty ktorych nie dodalo az mi sie juz pozniej pisac nie chcialo bo pisze z mala przy cycu i troche nie wygodnie. U nas ok, mala je co 2 godz po 20,30mini w dzien i w nocy, piersi obrzmiale, szwy sie goja. Ciesze sie, ze u Was ok. Juz niedlugo Wam zostalo i dolaczycie do grona mam niebawem. P**dtooofki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Gajazmaja u mnie tez mala ciagle by cyckala wiec zaczelam dawac smok zeby wytrzymala 2 godz bez cyca. W nocy tez sie boje o krztuszenia i o ulewanie wiec spac nie moge. Dzis to ja ja budzilam na karmienie bo piersi obrzmiale a ona smacznie spala. Alex gratuluje zaliczenua roku widzisz dalas rade- dzielna dziewczynka. Z tymi upalami to wspolczuje zel ze na koncowce sle juz z gorki... Kawusi nie martw sie ze z dziecmi jestes poza domem i Cie dopadnie aby ludzie byli w poblizu to zawsze sie znajdzie dobra dusza. Rozefi ja tez chce tu zagladac i zagladam wciaz aby Wam jeszcze towarzyszyc a niebawem cieszyc sie razem z Wami maluchami. Na poczatku nie jest lekko bo wiadomo ze trzeba sie zorganizowac ze wszystkim ale z dnia na dzien lepiej i latwiej. Zycze Wam naprawde lekkich i szybkich porodow. A cesarek sie nue bojcie gdybym mogla cofnac czas to wolalabym miec cesarke chociaz po naturalnym szybciej do siebie dochodze. Zwazylam sie po wyjsciu ze szpitala i ubylo mi narazie tylko 6,5kg tzn 5 dni temu i poki co sie nue wazylam. Tak czy siak musze sie za siebie wziac nie dieta restrykcyjna bo karmie ale zdrowe jedzonko i waga poleci. Musze zrzucic ok 20kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex gratuluje zdania egzaminow! teraz zostal Ci tylko ostatni test 30.06 ;) i oby poszedl rownie gladko :) Gajazmaja czyli radzisz cieszyc sie jeszcze tym stanem, bo pozniej kolorowo nie bedzie? ;) ja jeszcze moze do konca nie zdaje sobie sprawy z tego co mnie czeka, bardziej patrzę kolorowo w przyszlosc jak mala sie pojawi, tak bym jyz strasznie chciala ja przytulic.. :) Rozefi mówisz ze pelnia ksiezyca moze przyspieszyc poród? Nie slyszalam o tym ale dobrze by bylo ;) Zojka ja tez mam ostatnio jakis dziwny nastroj, czuje jakies zniecierpliwienie, czas mi sie wlecze, nastroj kiepski, jakis smutek, czasem mężowi sie obrywa. Nie wiem czemu, pocieszam sie ze to hormony.. Dziewczyny ktore juz urodzily, tez tak mialyscie blizej porodu? Dzis odwiedzili nas tescie, jutro moi rodzice. Przynajmniej jakas odmiana ;) tesciowa przywiozla dobrego serniczka na zimno, ja upieklam drożdżowca z truskawkami i troche sobie poslodzilam to oczekiwanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris2250
Alex jak urodzisz 30 czerwca to bede miala z twoim malenstwem urodziny w jednym dniu. Ja oczekuje zostalo 7 dni. Skurcze przepiwiadajace sa. Brzuch twardnieje. Sikam co chwile. Zly nastroj wszem i wobec. Obrzydliwy lek. Chcialabym urodzic Maciusia we czwartek bo moja pani doktor ma dyzur. Ale ja sobie moge chciec. Im blizej konca tym wiecej obaw. I ta chora atmosfera w domu. Maz sie calkowicie odcial. Jestem zdana na siebie. Chyba porod rodzinny ktory wisial w tle go tak wystraszyl. Ach co tam. Ja jednak nie unikne nadchodzacego bum.... Oby wszystko sie ulozylo. Pozdrawiam wszystkie oczekujace i karmiace mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
Dzis mialam lezec w domu ale w zwiazku z tym ze noj maz caly dzieb w pracy, tesciowie zabrali mnie na dzialke nad jezioro wiec polezalam caly dzien:-) strasznie mi sie przesuszyla skura ostatnio i dopiero na sloncu widzialam jakie slady mli zostaja. Moi rodzice, tesciowie i moj maz juz sie umowili na nastepna sobote na opijanie wnuczki/corki:-) mojrgo czeka przeprawa bo niedziela idzie na chrzciny siostrzenicy wiec rez pewnie bedzie musisl uczcic a bo i poniedzialek z kolegami z pracy. Takze batalia przed nim. Ale w koncu raz w zyciu sie rodzi pierwsza corka :-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola często mi się tak robi,że napiszę długiego posta i kafe go w ogóle nie dodaje. Mam nadzieję,że to prawda co piszesz o cesarce. Bezzka z tą pełnią nie jest potwierdzone naukowo ale położne potwierdzają,że kiedy Księżyc jest w pełni to więcej dzieci się rodzi. Açai91 też bym polezala na takiej dzialeczce - zazdroszcze, u mnie atrakcją było to że wyszłam przed szpital na ławkę ,bo przyjechał mój R i rodzice,a w taką pogodę aż żal byłoby nie skorzystać . odnośnie świętowania to mój tato dziś wyjeżdżał do mojej siostry pomoc w remoncie i ogłosił ,że mamy bez niego nie świętować ;) Jutro być może sądna wizyta ,mam nadzieję że powiedzą coś więcej ,konkretniej odnośnie terminu mojej cesarki. Dzisiejszy dzień pomimo że w szpitalu zaliczam do tych bardziej udanych ,minął naprawdę miło :) jestem zmęczona i chyba prędko pójdę spać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Rozefi cesarki sie nie boj, u mnie to mniej wiecej tak wygladalo: dzien przed jedzenie do 18 picie do 22 i specjalna tabletka o 22 a rano o 6 kolejna tabletka na 7 w szpitalu i do 13 oczekiwalam na miejsce na porodowce. Pozniej szlam na porodowke doslownie szlam (bez zadnych boli, skurczy, bez odejscia wod-luz). Dost zniecz zewnatrzoponowe (epidiural) postukali od pasa w dol czy mam czucie- za chwile nie mialam, zaslonili zasloneczke za piersiami zaraz i za 20min dostalam synka :) w trakcie gdy cieszylismy sie synem (a raczej plakalam ze szczescia) oni mnie zszywali nadal w tym znieczuleniu a pozniej zawieziono mnie na sale z maluchem i odpoczelam do 20 (6 godz) i kazali wstac i isc sie umyc tu jakies dorazne przeciwbolowe dzialaly. Nie chce pisac dalej bo tu juz zaczyna sie ta druga strona medalu :( jednak pocieszajace jest to ze po wygojeniu rany na brzuchu moja pipa nie naruszona dzialala sprawnie ;) a teraz po naturalnym po nacieciu krocza jak to sie wygoi to napewno nie bedzie to samo. A blizny na brzuchu wogole nie widac tzn pieknie sie wygoila i znajduje sie pod gumeczka od slipek wiec tylko ja ja widze. Takze kochana porodu sie nie boj przez cc ale zorganizuj sobie pomoc na jakies min 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TPM3gość
kawusiu,wiem co to cycoholizm,oj wiem,hehe.Doświadczyłam tego przy pierwszej córce.Dziś ,jak na nią patrzę,jaką jest ładną,zgrabną ,mądrą i kochaną jedenastolatką,myślę,jak to możliwe,że tak mi dała popalić jako noworodek. Gajazmaja,Nikola,czy Wy też najbardziej na świecie potrzebujecie snu?Helenka nie daje mi tak popalić,jak można dostać w kość(przerabiałam),ale cóż,jestem od Was sporo starsza i nie ma się co oczukiwać ,że tego snu bardziej brakuje.Poza tym ,gdy ma sie dzieci 11 i 8 lenie i od dawna się już sypia całe noce i generalnie nie ma z nimi żądnych kłopotów,to teraz ciężko się przestawić... Tak więc,dziewczyny,które jeszcze czekacie na rozwiązanie ,cieszcie się tym stanem,bo potem,owszem będzie ogromna radość,ale też dużo pracy. Pozdrawiam,Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczulenie prawie zniklo ale swedzenie pozostalo i w gratisie doszly opuchniete nogi. NIe myslalam ze az tak mi beda puchly w srode wizyta u lekarza bo juz nie chce do mojego gin dzwonic bo ciagle mu na tel wisze . Brzuch sie opuszcza maly mniej *****iwy powoli zblizamy sie do finiszu w koncu ale czuje ze w domu bede miala wesolo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Myślałam, że dzisiejsza noc będzie moja:) okolo północy obudziły mnie silne skurcze, były nawet przez jakiś czas regularne, ale o ok. 5 wyciszyły się. Jestem przemęczona, bo nie dość, że nie spałam to jeszcze wszystko boli. Żałuję, że w mojej miejscowości nie można pojechać na IP, żeby sprawdzić co się dzieje tylko jak się kobieta zgłosi to musi zostać przyjęta na oddział i na obserwacji zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Cześć kochane! :) Jak tam sie dzis czujecie? :) My bardzo dobrze. Na polku świec****ekne słońce. A my sobie jeszcze polegujemy i odpoczywamy :) żyć nie umierać :) Jak tam u was? -mila0256 super ze uczulenie zeszło! A tak sie stresowalas. Widzisz- niepotrzebnie. Ja na opuchniete nogi stosuje moczenie ich w zimnej wodzie. Troche pomaga ale nie zawsze. -acai91 no to widzę ze u ciebie podobna sytuacja jak u mnie, z tym ze ja juz w czwartek bede miała wywoływany poród jeśli mała sie do środy nie urodzi :/ bede trzymała za ciebie kciuki zeby wszystko sie fajnie udało u ciebie z cesarka :) super ze wczoraj mialas fajny relaksik na działce- zazdroszczę :) -Bezzka kochana dasz radę! Co to 3 tygodnie? jak juz 9 miesięcy wytrzymałas? :) a tak na poważnie ten okres najbardziej sie dluzy... Aż do samego porodu. -zojka123 kochana hormony szwankuja... Wiem topór sobie. W jednej chwili bede a za chwile z tego samego powodu umieram ze śmiechu. -kawusia4 mam tak samo jak ty. W nocy i z samego rana czuje sie jakby mnie czołg rozjechal. Wszystko mnie boli, nie moge wstać z łóżka. Pózniej sie rozchodze i jest ok. A jak mam sie kłaść spać znów to samo... :/ -gajazmaja ale teraz mała wynagradza ci te porodowe cierpienie :) ale zazdroszczę ze wy juz razem w domku :) współczuje tylko tego płaczu i krzyku :/ ale wszystko sie ułoży i mała sie napewno uspokoi :) -alex95 gratulacje zdania egzaminów! :) został ci jeszcze jeden- poród zwany egzaminem życia :) tez będziemy trzymały za ciebie mocno kciuki! -ROZEFI, i jak tam kochana u ciebie? Wiesz juz coś? Czekam z niecierpliwością na wieści od ciebie -nicola0806 tobie tez zazdroszczę ze masz juz dziecinke przy sobie! :) super ze mała tak pięknie sobie zjada! -doris2250 kochana nie martw sie na zapas. Zobaczysz wszystko sie napewno jakoś ułoży tylko ty sie dodatkowo nie stresuj! Pamiętaj- zawsze my jesteśmy z tobą i cie wspieramy!!! Bedzie dobrze :) -tpm3 kochana współczuje nieprzespanych nocy. Życzę siły na kolejne noce. Jeśli cie to pocieszyć to pomysł sobie kochana ze nas wszystkie to juz za niedługo czeka! :) Kochane życzę wam milego dnia! Za wszystkie które maja wizyty w tym tygodniu trzymam mocno kciuki. :) za wszystkie rodzace w tym tygodniu trzymam kciuki x2 :) zeby wszystko sie fajnie udało i nasze porodu były szczęśliwe i malobolesne :) a nasze dzieciaczki zdrowe! Całuje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Rozefi jak tam, miałaś już wizytę? Wiadomo kiedy zrobią Ci cesarkę? Kawusia to miałaś juz przedsmak tego co Cię czeka. Pewnie niedlugo się zacznie. Jak ja bym chciała żeby u mnie było jak przy pierwszym porodzie, że jak zaczęły się bóle to byly to już bóle porodowe. Najgorsze jak tak straszy co chwilę i nie wiadomo czy to już czy nie. A ja mam dzisiaj cotygodniowa wizytę u gina. Mam przeczucie, że od ostatniej wizyty cos się ruszyło. Troche za dużo sobie ostatnio pozwoliłam. Wogole to jakas strasznie spiaca od wczoraj jestem. Wstalam o 7 a już najchetniej bym się zdrzemnela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
@Gracjana mnie tez codziennie czolg rozjezdza spoko:-) nie moge spac bo ciaglr mnie cos boli - kolano, biodro, budze sie ze zdretwialymi palcami no i co chwila sikanie. Do piatku sie pewnie juz nie wyspie bo tak jest od kilku dni. @Nikola - troche i mnie uspokoilas jak opisalas przebieg ego wszystkiego. A co z torbami w czasie kiedy mialas cesarke? I na sali po cesarce bo slyszalam ze moga byc dopiero w sali kiedy juz bede na chodzie i z maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie czy któraś z mam miała kiedyś wywoływany poród? Możecie coś opowiedzieć w tym temacie? Ja już po terminie i czeka mnie jutro wywoływanie i mam lekkie obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana 090515
Dziewczynki,wody mi odeszły :-) malutka spieszy się do nas na to wychodzi,zbieramy sie do szpitala,o bolach nie bede pisac i straszyc choc nie ciekawie to wyglada,boje się a jednoczesnie jestem w euforii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaja z maja gratulacje kochana gracjanka trzymam kciukasy widzez ze coraz wiecej malutkich na swiecie gaja z maja nie martw sie bedzie dobrze moja malutka jest grzeczna je kupki i czasem poplakuje ale jak malutkie wola damy rade ja sie ciesze nia bardzo ma juz 2 tygodnie juz moja mama mi pomaga przyjechała na 2 tygodnie i naprawde jest pomoc bo corka do szkoły a u nas we francji powodzie lało cały tydzien i te mistrzostwa duoz tu sie dzieje a moja alicja to przespi ja narazie 11 kg zeszło zostało mi 5 kochane chce was wesprzec porod dacie rade chce was wesprzec pozytywnie noce nieprzespane wiadomo maluszki potrezbuja jedzonka ale ja sie czuje dobrze juz 2 tygodnie po porodzie ciekam wszedzie buzki dawajcie znac czekam na super wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy któraś z Was miała dodatni GBS? jakie zalecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gracjana090515 dziś a pamietasz jaki antybiotyk i przez ile go brałaś? czy pozniej podali coś dodatkowo dziecku? czy byliscie z dzieckiem dluzej w szpitalu? dziekuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc -Ja dostałam w 35tyg dalacin dopochwowy. Musialam go stosowac 7 dni. W książeczce ciazy mam zaznaczone ze mam Gbs (+) i z tego co mi doktorka powiedziala to podczas porodu mam dostać jeszcze jakiś antybiotyk zeby nie przeszło na dziecko. Reszty nic nie wiem bo jecze nie rodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gracjana090515 dziś ok, dzieki. Ja akurat dostalam duomox doustnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila0256
Gracjana no ja wlasnie wczesniej gdzies czytalam ze juz komus puchna i wlasnie zimna woda pomagala ale mi nie bardzo chce wczoraj juz trzymalam i tylko troche zeszlo .. Rano przez godzine sa normalne pozniej prostokatne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Gracjana rzeczywiście ktoś musi mieć nudne życie żeby się pod kogoś podszywac. No cóż należy tylko współczuć. Ja juz jestem po wizycie. Mialam robione nawet usg. Dosyć często mi robi te usg, aż zdziwiona jestem. Lekarz mówił że glowka jest juz naprawdę nisko ale wszystko pozamykane. Mala wazy 2850 więc chyba ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×