Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Dziewczyny piszę do Was ze szpitala. Jednak wykupilam sobie internet i moge do Was pisac :) Przyjeli mnie na oddzial i porobili badania. Na razie wszystko ok, jestem pod obserwacja. Jutro badania krwi i jesli wyjda dobrze to byc moze jeszcze mnie wypuszcza, zobaczymy. Na razie trzeba lezec i troche się ponudzic w szpitalu ;) Mam nadz przyszla mamo Ty pij ile mozesz oby bylo dobrze. Kawusia a u Ciebie jakies postępy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Nikola - tak, dzięki, na razie ok. a Tobie jak mija? Nocki przesypiacie, czy często karmisz? Mojemu młodemu się nie spieszy na ten łez padół, to pewne, ale oficjalnie jestem na wylocie - 39. tydzień leci... -_- Porównałam sobie fotki brzucha z dzisiaj i z początków ciąży - wow, ale się grubas ze mnie zrobił. Wydawało mi sie cały czas, że głównie w brzuszek idzie, ale widzę, że ciut mi przybyło i gdzie indziej - tyłek, boczki. ; / ech, ciekawe, jak bedzie z chudnięciem. Dziewczyny rozpakowane, jak waga? ;p @Bezzka - trzymaj się w tym szpitalu, przynajmniej pod kontrolą stałą jesteś ;) dobrze, że masz internety ;D @przyszla mama - nie martw się, pij, pij, może akurat wód przybędzie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Bezka powiem Ci szczerze, że u mnie to cały czas coś tam się dzieje. Teraz tez ciągnie w pachwinach i krzyż czasem się odzywa, ale czy to juz czy nie to nie mam pojęcia. Czuje czasem dziwne promieniujące do ud jakby skurcze. Pewnie jeszcze kilo dni pochodzę. Jutro idę znów na ktg. Martwi mnie, że łożysko się starzeje, ale niby w normie jak na ten tydzień. Dziś syna kolega ma urodziny. Boję się iść z nim sama, więc biorę meza żeby jakby co nie psuć dziecku uroczystości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris2250
Witam wczoraj urodzilam synusia . Straszny glodomor. Zycze powodzenia oczekujacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doris,gratulacje! Jaka waga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia kontroluj, masz juz przynajmniej doświadczenie w tym temacie. Mi tez robia ktg 4x dziennie i wczoraj pierwszy raz wyszly 2 duze skurcze: 85 i 99. Ale dzis juz sladu po nich nie ma ;) leze sobie i wlasciwie czekam poniedziałku, lekarz powiedzial ze wtedy zadecyduja z ordynatorem, niestety kwas moczowy dzis jeszcze mi wzrósł i nie wiem czy mnie zostawią. Niby lekarz mowi ze z dzieciątkiem ok, ja nie mam zadnych objawow zatrucia ciazowego a jesli wychodzi cos w wynikach krwi to w szpitalu raczej tego nie leczą hmm moze kaza po prostu przyjezdzac na ktg i czekac w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Doris- gratulacje. Alex-fajnie, ze ok. Chudnieciem sie nie martw. Ja juz 18dni po porodzie i 10kg mniej. Mala na cycu wyciaga szybko a byloby szybciej gdybym odstawila slodkie ale za to najada sie na dluzszy czas ;) Bezka- pod kontrola jestes to wszystko bedzie ok. Kawusi-imprezka udana? Dotarlas na te urodzink? U mnie ok niby w nocy sypiam z przerwami niby sie wysypiam ale przydaloby mi sie porzadnie wyspac ale wiem z doswiadczenia, ze nastapi to za 2 lata :( Spijcie poki mozecie i szkoda, ze nie mozna wyspac sie na zapas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Nikola my po urodzinach pojechaliśmy do mojej mamy, poszliśmy później na plac zabaw z chłopcami . Po czym zabraliśmy rzeczy i pojechaliśmy na działkę trawę zgrabić skoszoną i czereśnie zerwać ( okazało się, że musi dojrzeć). Wróciliśmy po 21 a tam pod bramą syna kolega na niego czekał. Pozwoliłam im jeszcze godzinę pobawić się. Jutro u najstarszego festyn rodzinny. Muszę trochę zwolnić i znaleźć czas na odpoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Czesc dziewczynki:) A u mnie sie chyba cos zaczyna. Wczoraj z mężem przyspieszalismi porod zeby sprawdzic. Kolezanki ze szkoly rodzenia:) W nocy mialam ogromne kłucie i bol w pochwie a przed chwilą obudzily mnie 2 silne skurcze. Bol taki jak podczas okresu. Poszlam do WC a tam okazalo sie ze mam różowe plamienie. Dzwonilam do nowej gin (bo stary kazal od razu do szpitala jechac). Mam czekac czy pojawia sie skurcze. Mialam kilka ale nie regularnych. Nie spodziewalam sie ze nie bede wiedziec czy rodze:) Bo może to wszystko przez te nocne igraszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Kawusi4 widze, ze nie korzyatasz z mojej rady spania ile sie da ;) w sumie u Ciebie moze tylko tyle sie da ;) u mnie podobna gromada i czas wstawania :) Przyszla mamo igraszki swoja droga ale wyglada to na rozpoczecie porodu. No kochana juz niebawem i Ty utulisz swojego malucha :) Gdy leze z moja kruszynka a ona pije mleczko uwielbiam gdy mocno trzyma za moj palec. Wtedy uswiadamiam sobie, ze gdy byla w brzuszku to wlasnie na ten moment czekalam.... Milej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję przyszla mamo trzymam kciuki, odzywaj sie! :) Ja tutaj w szpitalu napatrze sie na te kruszynki, sa takie slodkie ze az łezki sie kręcą tak mnie rozczulaja :)) Nikola milo kochana ze jestes z nami i dodajesz otuchy bo juz malutko nas zostalo, reszta pewnie przeniosla sie na wątki o mlodych mamach :) tul i sciskaj swoje szczęście bo te maluszki to prawdziwy cud! Mi zostalo do terminu 6 dni niecale, patrze na te malenstwa swiezo urodzone a pozniej na swój brzuszek i czuje ogromne szczescie i niecierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris - gratulacje ;) Nicola, już się martwię, mam przewielki ten brzuch, do tego boczki, trochę jakby uda i tyłek.. ugh. Jedyna nadzieja w karmieniu piersią. ;p ale zazdroszczę, że Ty już możesz sobie tulić i karmić. ;D u mnie żadnych oznak porodu, niby teoretycznie jeszcze 11 dni.. a najgorsze, że podobno znowu zapowiadają nieziemskie upały. Zgadnijcie, komu odejdą wody w najgorętszy dzień czerwca, mogę się założyć.. ; / ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris 2250
Dziewczyny mi tez przypadlo rodzic w nieziemski upal. W ogóle w piatek bylo z 15 porodów. Jedna. Za druga. A teraz nie lepiej. W szpitalu taki upal ze nie ma czym oddychać. Dzidzie zmeczone spać nie mogą. Mój wazyl 4300,duzy duzy. Kocham go nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Jestem z Wami tak jak obiecywalam (Bezka martwilas sie, ze sama na forum zostaniesz) a tu jeszcze we 4 jestescie z oczekujacych i bede tu napewno do Waszych rozwiazan. Bo moja cora jest narazie grzeczna, wiec mam czas tu wejsc i naskrobac podczas karmien no i tesciow mam jeszcze ten tydzien to pomagaja przy gotowaniu i porzadkach a juz od piatku bedzie wszystko na mojej glowie :/ postaram sie dac rade :) Trzymajcie sie dzielnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pewnie ja sie zalape na ten upal bo sie teraz zapowiada a mi zostalo 13 dni do porodu ale moze cos wczesniej raczy wyskoczyc bardzo licze na czwartek albo niedziele to bylyby wyjatkowe dni jeden to w dzien taty a drugi moje urodziny najpiekniejszy prezent pierwsze dziecko w taki dzien urodzic... MOj spanikowany czeka na telefon powiedzial ze w zadnym wypadku po karetke bo on mnie musi zawiezc i byc przy mnie na szczescie blisko pracuje to 20 minut moge poczeka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwego rozwiązania wszystkim nierozpakowanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie i ja urodze w upaly ale tutaj w szpitalu na szczescie nie jest jakos bardzo goraco. Dzis stwierdzili ze potrzymaja mnie jeszcze do srody na obserwacje bo wyniki krwi znow sie pogorszyly ech. Sami nie wiedza co ze mna zrobic, termin za 5 dni, bez sensu mnie wypuszczac 3 dni przed terminem ale znow o wywolywaniu nic nie mowili i trzeba czekac. Szyjka nadal dluga :/ chyba nie zapowiada sie na poród a tez chcialabym w Dzien Ojca urodzic :) Nuda tu ogolnie, sniadania i kolacje masakra, z warzyw to tylko listek salaty lub 1/4 pomidora.. dobrze ze mąż mnie dokarmia bo byloby cienko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezzka wiem co przechodzisz ja niedawno przechodzilam przez to samo tylko ja mialam jeszcze kroplowki bo nie mialam wgl apetytu i od soboty do srody nic nie jadlam ale u mnie znow z warzyw tylko ogorek i pomidor czego ja nie mogla jesc i jadlam sama bulke z maslem .... Mi moj gin na obchodzie mowil ze sie mam pilnowac bo dostalam uczulenia na koniec i jak wybiore wapno a mi nie przejdzie to na szpital i beda wywolywac bo cos tam moze byc ja tam nie wiem o co im tam chodzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Dziewczynki udalo sie :) Wczoraj po 20h porodu urodzilam mojego synusia:) 2840g i 57cm :) Niestety nie obeszło sie bez naciecia krocza. Przy ostatnim partym polozna musiala naciac bo bylo na granicy pekniecia. Teraz uczymy sie karmic piersia choć mam z tym duzy problem. Brodawki nie chca wychodzic i sa za male wiec mecze sie kapturkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadz przyszla mama gratulacje! Jednak dobrze czulas ze zaczelo sie :) super, wracaj do zdrowia kochana :) Mila oby nam nie musieli wywolywac, boje sie tego. Bo nie zawsze oksytocyna dziala i jesli ona nie pomoze to zakonczy sie cesarką a tego chcialabym uniknac. Dzis przynajmniej lekarz pocieszyl mnie ze kwas moczowy nie wplywa negatywnie na dziecko, tylko moze na mnie. Ale skoro ja sie dobrze czuje i pozostałe parametry typu ciśnienie sa ok to po prostu obserwujemy. Teraz modle sie i blagam malutką zeby sama chciala sie urodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje przyszla mama wielkie gratulacje dla ciebie i maluszka :-) Bezzka czyzbysmy tylko my we dwie zostaly ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu, zmieniaj nick na "obecna mama" ;) kochana, gratulacje ;* jejkuuuu, zaczynam się naprawdę, naprawdę niecierpliwić -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila, Alex chyba we 3 zostalysmy. Zastanawiam sie czy nie zostaniemy przypadkiem lipcowymi mamami ;) oby nie. Odliczam czas do soboty, to już byloby lada chwila.. Przez całą ciąże nie chorowalam, raz tylko lekkie przeziębienie a tu przyjechalam do szpitala i gardlo mnie zaczęło bolec ech :/ dzis mam zglosic to na wizycie ale oby to jakas angina nie byla. Dzis juz 5-ty dzien w szpitalu, jakos powoli zaczynam miec dosyc, ciekawe jak dlugo jeszcze przyjdzie mi tu lezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Mam nadzieję przyszła mamo gratulacje! Szczuplutki Twoj Skarbek mimo diety cukrzycowej. Dziewczyny i ja jeszcze zostałam. Termin mam na niedzielę, co 3 dni chodzę na ktg , rysują się niby jakieś skurcze ale porodowe to one nie są. Ciekawe jak moja szyjka. Tempem zycia nadrabiam czas, kiedy musiałam się oszczędzać . Czasem zaczynam wątpić czy kiedykolwiek urodzę, bo przy mojej aktywności i 3 cm rozwarcia ( od tygodnia) powinnam chyba tulić juz Maluszka. Powiedziałam ostatnio mężowi, że go wykorzystam , żeby wreszcie coś ruszyło to Malo co nie uciekł . :( Bezka bidulo tylko anginy by brakowało w tej całej nerwówce związanej z końcówka ciąży .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To juz jednostka nas zostala.. Bezzka ja do szpitala poszlam tylko z goraczka i nie mialam apetytu a w szpitalu nabawilam sie takiego kaszlu ze jednej nocy to az sie dusilam bo tu mnie kaszel meczyl tu wymiotowalam i do tego krwotok z nosa mialam a pielegniarka stala w drzwiach i mi sie przygladala zamiast mi pomoc. Ja ogolnie termin mam na 3 lipca ale juz od tygodnia cos zaczyna przepowiadajacego sie dziac i mialam nadzieje ze wyskoczy jeszcze w czerwcu jak mamusia albo zrobi prezent tacie na pierwszy dzien taty a tak to chyba dopiero za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Troszkę mnie nie było ale spieszę się pochwalić że mam już swoją perełkę przy sobie. Wczoraj po ekspresowym porodzie przyszła na świat moja córeczka 3300 g i 54 cm długa. Za nierozpakowane trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Zojka gratulacje! Napiszę szczerze, że bardzo ciekawa jestem jak wyglądał ten ekspresowy poród. Jestem coś dziś niemiłosiernie zmęczona. Wyjęłam ubrania z komody, żeby poskładać, bo bałagan w niej ostatnio zrobiłam i siły nie mam posprzątać. Mogłabym przespać cały dzień. A za chwilę koniec laby bo starsi z przedszkola i szkoły wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Mam nadz przyszla mama, Zojka gratulacje!!!!! Mila, Bezka, Alex, Kawusi- 3mam kciuki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Mam nadz przyszla mama, Zojka gratulacje!!!!! Mila, Bezka, Alex, Kawusi- 3mam kciuki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×