Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Coodpisac

Facet odwołuje spotkanie bo jest chory i zmęczony.

Polecane posty

Gość gość
ja pier.....lę, jestem kobietą , aktualnie przeziębiona i ostatnia rzecz jakiej bym sobie zyczyła to taka żeby mi sie facet wp..ał do domu, mam temperaturę, katar, łeb mnie je..ie, tylko spać mi się chce , czyje się i wygladam jak g....a tu jeszcze miąłbym gości zabawiać.... wy to chyba wszyscy nieźle jesteście zrypani, a autorka to już w ogóle jakaś idiotka do kwadratu. no śmiał sie koleś kiepsko poczuć, albo zmęczyć.....co za świństwo, przecież powinien ciebie zabawiać. Zdrowo masz narypane w głowce panna, weż pranie zrób, albo coś poczytaj zamiast chłopu truć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Dzięki za wypowiedz ta powyżej ale jak widzisz ja jemu nie truje. Pytałam jak powinnam sie zachować albo co napisać. Ale zauważ tez, ze sa rożne opinie. Jedni twierdza, ze pewnie idzie na imprezę a drudzy ze jest chory. Chce wierzyć, ze nie kłamie i po prostu zobaczę jak to sie dalej rozwinie. Po prostu mi zależy. Może za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja też uważam że to świetna okazja, żeby go sprawdzić będziesz miała okazję się przekonać czy kłamie i czy warto inwestować w niego swój czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zauważ tez, ze sa rożne opinie. Jedni twierdza, ze pewnie idzie na imprezę a drudzy ze jest chory. Chce wierzyć, ze nie kłamie i po prostu zobaczę jak to sie dalej rozwinie. xxx ha ha ha ha ha ha i dlatego nie sprawdzisz, żeby oszukiwać się dalej, co? bo przecież lepiej mieć faceta który oszukuje niż żadnego, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Absolutnie nie mam zamiaru chodzić i zaglądać w okna. Jesli kłamie lub nie chce sie spotykać to wyjdzie wcześniej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pewnie! oby jak najpóźniej! najlepiej po ślubie - bo przecież lepiej być rozwódką niż starą panną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj sie sprowokowac. Facet sie pochorowal i tyle. Przeczekaj, wyzdrowieje i sam się odezwie. Ja jestem w zwiazku i nie widzialam sie z facetem ok 3 mies bo leczenie długoterminowe i schorzenie z dyskomfortem. Na poczatku szalalam, sama plakalam w domu z tesknoty, ale dzwonilismy codziennie i pisalismy do siebie. Teraz juz sie widujemy normalnie i wiem, ze najlepiej jak moglam sie wtedy zachowac to nie jeczec, nie biadolic, bo to faceta dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteś może zajęta? znaczy w związku? Przyznam, że po tym co napisałaś mam straszną ochotę mieć Ciebie za swoją żonę. Nie masz jakiś dziwnych fiksacji jak taka standardowa kobieta. Jesteś niepowtarzalna i cudowna. Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Noi tak jak odpisałam 7 godzin temu tak do teraz nic od niego. Ja już do niego na pewno nie napisze. Wkurzę sie bardzo jak nic dziś nie odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty? Powaznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Nie wiem czy wyżej to w żarcie czy na poważnie. Ale czuje sie strasznie, ze tak długo nic nie raczył odpisać. Mam ochotę powiedzieć ze to tak nieładnie niepodpisywac a z drugiej strony myśle sobie nie chce być nachalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety Twój świat kręci się wokół faceta. Wpierw tragedia bo odwołał spotkanie, teraz bo nie odpisuje. Hahahaha. I jeszcze zarzekasz się ze nie jestes desperatka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Ale jesli ja sobie o tym pomyśle to uważam ze to wjakims sensie brak szacunku lub zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale ja tez spotykałam się jakies dwa meisiace z facetem, zaczęłam się angażować i on zaczał pod koniec symulować jakies złe samopoczucie. Czułam ze kręci, nie pomyliłam się wszytsko się posypało a to był tylko wykręt żeby się nie spotkać. także to zły znak moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno nie ma nic gorszego niz narzucanie sie,albo robienie tego typu wyrzutow,szczegolnie na poczatku znajomosci.Jezeli beedzie chcial odpisac,albo sie spotkac to to zrobi-ale niech to zrobi sam z siebie!!! bo inaczej nic dobrego z tego nie wyjdzie,ani teraz,ani pozniej....cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Wydaje mi sie, ze tak myśle o tym bo mi bardzo zależy i patrzę na ten telefon jak jakaś psychiczna kobieta. Wiem tez, ze Ja nie mogłabym komuś tak długo nie odpisać. Chyba, żebym miała tego kogoś gdzieś i dlatego właśnie zakładam najgorsze scenariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywa roznie...ja to mam nieraz tak tragiczny dzien,ze nawet jakby mi bardzo zalezalo to bym nie odpisala.moze on tez tak ma.poza tym nic tu nie mozesz zrobic,bo jak mu teraz cos napiszesz,a on ci odpisze,bo ty napisalas..a wcale nie mial takiego zamiaru to co ?nastepnym razem wymysli podobny scenariusz jezeli nie chce sie juz spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Pewnie masz racje, w sumie zdarzyło sie już ze nie odpisał cały dzień a pozniej na drugi napisał, że był wykończony ale to może tylko moje pocieszenie. Nie wiem, zobaczymy jak sie teraz zachowa. Powiem tylko ze to on zawsze albo w 90% proponował spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby nie bylo nie narzucaj sie ! bo go wystraszysz i sie wogole juz z toba nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tylko ze to on zawsze albo w 90% proponował spotkania. x czyli jemu zależy a tobie nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Dzięki, będę silna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ale sie usmialam! ale czy wy na serio czy polska teraz taka zacofana jest? 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak Autorko? Odezwał się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Nie napisal nic jeszcze. W sumoe wydaje mi sie, ze dzis napisze. Juz kiedys tak sie zdarzylo ze półtora dnia była cisza, a jesli nie to po prostu odbiorę to jako znak, ze w jakiś tam sposób chce to zakończyć. Ja nie napisałam nic i postaram sie nie pisać. Szczerze to nie chce mi sie wierzyć, ze nie napisze bo miedzy innymi zaprosił mnie na ślub brata i pytał o wakacje razem. Od razu tez mówił czy nie przeszkadza mi, z tyle pracuje i wspominał ze nie jest przywiązany do telefonu jak ludzie w tych czasach. A tym razem jest jeszcze chory i ma szkole ( wiem wiem nie powinno być żadnych wymówek, ale facet ma 38 lat wiec ni będę naciskać jak na jakiegoś nastolatka) Wiec jak napisze i sie spotkamy w tym tygodniu to na pewno wspomnę temat. Jak nie napisze to dam znać żeby uzyskać jakieś wskazówki czy mam coś robić. Rozmawiałam wczoraj z przyjaciółka która nie lubi swojego telefonu i ona mowi ze patrzy na swój telefon raz dziennie a jej facet sie wścieka ze nie odpisuje lub nie oddzwania. Tak czy inaczej może sie tylko pocieszam. Zobaczymy. Nie powiem bardzo mnie to stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 lat? rozwodnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo żonaty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
hah nie. Ja nie mieszkam w Polsce a tam tylko wszyscy biorą ślub jak maja 20 lat :) Sam mieszka, byłam tam, widziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to żonę i dziec***ewnie w Polsce zostawił, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz jego sytuację rodzinną czy wstydzisz się nam ją opisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coodpisac
Nie jest Polakiem. Nie ma rodziny. O tym w ogóle nie ma mowy. Pracuje na wysokim stanowisku i robi drugie studia. Czy to wyjaśnia troszeczkę sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×