Jak rozpoznać miłość...

Wszyscy mówią, że rozpoczyna się od zauroczenia, zafascynowania drugą osobą, motylkami w brzuchu, różowymi okularami, gdzie nie widzi się żadnych wad... a jeśli znajomość rozpoczyna się od czystej przyjaźni? Nie ma motylków, widzi się wady drugiej osoby, zna się jej tajemnice... mam przyjaciela, mogę powiedzieć, że go kocham, tylko nie wiem jak... czy jak brata, jak przyjaciela czy moze jak kogos więcej. Jak to rozpoznać? Ciągle sobie wmawiam, że to nie miłość, bo wszystko jest tak jakoś poukładane, spokojne, nie wiem.

jak masz ochote sie z nim sexic to to milosc..

:D

Gość 16.32 Tylko tyle potrzeba do miłości ? :P Zatem dziwne, że tyle par się rozchodzi :D

Gość rozwalił system hihihihi

Nie da się rozpoznać !! Loteria...

z przyjacielem? to nie miłość tylko desperacja i samotność.

Jak się kocha to się wie; myślę, że chciałabyś poczuć się zakochana, chciałabyś kochać i być kochana, ale jeszcze Twój czas nie nadszedł. Myślę, że z tym przyjacielem czujesz się dobrze. Te pytanie o seksik może się wydawać troochę śmieszne, ale istotnie, czy potrzebujesz bliskości z nim ? przytulenia, pocałunku - myślisz o tym czasem ? czy też tego pragniesz ? czy myślisz o nim, gdy go nie ma i liczysz godziny, aż go zobaczysz , nie mogąc się doczekać ? tęsknisz za nim? z niecierpliwością wyczekujesz telefonu/maila/sms ? czujsz się szczęsliwa, gdy widzisz od niego wiadomość ?