Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresyjny

od ponad 6 lat kocham kogoś z kim być nie mogę

Polecane posty

Gość gość
łatwo się tak pisze ale gdy pracujesz z dana osobą, nie masz wyjścia dziecino , ale ja to wiem z doświadczenia. tylko po prostu wyrosłam z egzaltacji, projektowania sobie pewnych rzeczy i wkręcania sobie miłości tam gdzie jej nie ma, co najwyżej jest zauroczenie podsycane niespełnialnością tej relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie się nie jest tak bezwiednim procesem,gdyby tak było strzały amora trafiałyby np dwie heteroseksualne kobiety lub miłość od pierwszego spojrzenia w g****icielu. Zobacz jak trudno jest osobom nieatrakcyjnym, niepełnosprawnym znaleźć osobę, która zakocha się w nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja naprawdę nie rozumiem jak w dzisiejszych czasach można "nie móc" być z kimś, jeśli się kocha z wzajemnością. Przecież są rozwody i to na porządki dziennym, bo jedyna przeszkoda jaka widzę to mąż/żona. A jak ta druga osoba mówi, że nie może, to radzę się zastanowić, czy naprawdę jest to miłość z wzajemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto tu pisze o tym, że owa miłość jest odwzajemniona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponadto są większe wartości od chwilowych kaprysów miłosnych np. rodzina nie rezygnuje się z czegoś co budowało się wiele lat dla kaprysu, który może być chwilowym zapomnieniem, błędem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i cierpienie, bo nie chcesz zniszczyć życia tej osobie niszczysz więc swoje i dusisz się, krzyczysz w ciszy, wołasz, ale nikt nie słyszy każde spojrzenie, słowo, przypadkowy dotyk jest jak cios nikt nie przygotował nas na taki ból czyli po prostu wkręciłas sobie fascynację, o której facet nawet nie wie, o odwzjemnianiu nie ma w ogóle co mówić. Projektujesz na niego swoje emocje i jeszcze ci sie wydaje ze nie możesz z nim być bo szlachetnie nie chcesz mu niszczyć zycia. A ty po prostu nie chcesz niszczyć sobie iluzji , zycia mu nie zniszczysz, bo on nie wie, ze tak intensywnie sie nim ekscytujesz, nie odwzajemnia tego i prawdopodobnie doznałby szoku ze czegos od niego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego większość tu piszących kocha ale bez wzajemności bo gdyby taka była to już dawno byliby z tą osobą w zwiazku. Nowa miłość to nie jest przyczyna rozpadu starej miłości, stara miłość już dawno była tylko wspomnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto tu pisze o tym, że owa miłość jest odwzajemniona? wiesz, jak tak bardzo intensywnie się człowiek odkleja od rzeczywistego swiata i brnie w iluzje, które jeszcze do tego go rozwalaja psychicznie i nie pozwalają na normalne ułozenie zycia to chyba czas sie leczyć. To nie jest złośliwość, tylko rada- taka ucieczka w fantazje i to niszczace jest chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ponadto są większe wartości od chwilowych kaprysów miłosnych np. rodzina nie rezygnuje się z czegoś co budowało się wiele lat dla kaprysu, który może być chwilowym zapomnieniem, błędem X Dla zauroczenia,zakochania tak ale dla miłości można wiele zrobić, nawet góry przenosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A gdybym powiedział, że to pisał facet? Gdybym napisał, że osoba ta dowiedziała się o uczuciach i posmakowała tych chorych emocji? Wszystko było jak nieunikniony wypadek. Ostatecznie każdy poszedł inną drogą. Tak było najrozsądniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jaką masz pewność czy to co tkwi w Tobie to prawdziwe uczucie, miłość, która przetrwa lata? Kobieta nie zna tak naprawdę samej siebie, a Ty chcesz mi tu powiedzieć, że doskonale znasz swoją sferę emocjonalną i w pełni to kontrolujesz? Cy miłość jest prawdziwa weryfikuje to czas, a kto dziś daje sobie czas? Dziś relacje rodzą się nagle i równie szybko gasną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A gdybym powiedział, że to pisał facet? Gdybym napisał, że osoba ta dowiedziała się o uczuciach i posmakowała tych chorych emocji? to niczego nie zmienia, dalej jest to niszczenie sobie zycia dla jakiejś durnej iluzji, czy nawet dla romansu, który nie był na tyle wazny zeby powalczyć o bycie razem. Ludzie maja takie akcje- seks, romans, nawet jakies miłości, bo czasem taka jest w zyciu potrzeba i sie zaspokaja jakąś pustke, ale to nie znaczy, że dla obu zaangazowanych to miało aż takie znaczenie. a jeśli dla drugiej strony nie miało, to załosne jst niszczenie sobie zycia dla kogoś dla kogo to nie ma zadnej wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile było takich romansów, ze ludzie mysleli ze nie moga bez siebie zyć, aż nie przyszło do zycia razem i wyszło, że on to nudny dziad co rozrzuca skarpety i siorbie, a ona nie lubi sie golić pod pachami, rano smierdzi jej z ust i jest marudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ktoś taki jak Ty nigdy tego nie zrozumie. Po co zatem dyskutować? Niektórzy czują bardziej niż inni. I nie trzeba sexu, nie trzeba związku. Liczy się coś więcej, coś co tkwi w nas. Nasza emocjonalność, nasz umysł, nasza dusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa miłość nie istnieje bo nie istnieje nieprawdziwa miłość, jest miłość a czy ona bedzie trwać do końca życia to czas to właśnie zweryfikuje. Zresztą jak kto lubi, jedni będą latami męczyć się w nieudanych związkach bez miłości i mówić o wyższości rodziny nad miłością a inni rozstaną się i znajdą swoją miłość może nawet do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś taki jak Ty nigdy tego nie zrozumie. Po co zatem dyskutować? Niektórzy czują bardziej niż inni. I nie trzeba sexu, nie trzeba związku. Liczy się coś więcej, coś co tkwi w nas. Nasza emocjonalność, nasz umysł, nasza dusza. nie twierdzę ze do kochania kogoś trzeba seksu- to ty ciągle to łaczysz w dyskusji. Jednak upieram się przy tym ze tak nadmierne przywiązanie do iluzji nie jest zdrowe. Chyba sam to widzisz, skoro piszesz o tym ze cierpisz- bez sensu tak naprawdę, skoro nie układasz sobie życia, skoro marnujesz je dla mżonek i wspomnień. Są ludzie którzy boja się prawdziwych związków, wolą takie niedopowiedziane, niespełnialne, bo wtedy mozna fantazjować jakby było, a nie trzeba się konfrontować z przyziemnymi kwestiami- wadami charakteru, denerwujacymi problemami, kłotniami , problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś masz racje nie ma o czym dyskutować tylko dlaczego wyzalasz się na forum ? Jak jest Ci tak dobrze z taką duchową miłością to po co płaczesz i opisujesz swój bol? Gdzie znajdziesz szczęśliwych ludzi w związku którzy płaczą, ze jest im tak dobrze z miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co jest ten czat? czy tu o uczuciach nie można pisać? to co w takim razie oznacza życie uczuciowe? zamknij się i wypnij się? to są wasze uczucie? ja gadam o sexie i cały czas to wplatam w watek? Jezu ludzie jesteście gorsi niż ja. Fakt, przed kimś takim nie ma sensu się zwierzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli cierpisz to pisz, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie tylko nie pisz, że jest Ci dobrze i nie chcesz tego stanu zmienić bo właśnie piszesz bo cierpisz no chyba, że jesteś masochistą i lubisz cierpieć to w takim razie dalej delektuj się swoim bólem i cierpieniem ale nie wymagaj zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem wole cierpieć w samotności niż was czytać. A zrozumienia to tu nie znajdę, bo jak do tej pory zdecydowaną większość stanowią tutaj osoby mało wrażliwe. I myślcie sobie co chcecie bezduszni sędziowie z chłodnym i wyrachowanym wyrokiem na ustach. Jesteście niejednokrotnie po prostu chamscy. Tak więc żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze nie przejmuj się nimi ja Ciebie rozumiem, tez cierpię niewyobrażalne męki z miłości. Kocham dwóch mężczyzn na raz , kocham ich obu jednakowo , jakie to życie jest popaprane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze nie przejmuj się nimi ja Ciebie rozumiem, tez cierpię niewyobrażalne męki z miłości. Kocham dwóch mężczyzn na raz , kocham ich obu jednakowo , jakie to życie jest popaprane buahahahaha, to juz wyższa szkoła jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kocham kobietę od ponad 20 lat,nigdy nie byliśmy ze sobą,połączyło nas uczucie nagłe i niespodziewane w szczenięcym wieku,pomimo tego że mamy swoje rodziny,ciągnie nas do siebie cholernie,niedługo pewnie laska,sztuczna szczęka w szklance,chodzik lub balkonik nas czeka a w głowach ciągle ten uśmiech,wzrok,dotyk,kształt ust i sylwetka dawno już nie była :( i to się nadaje do prasy ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieszosc ktora tak tu umoralnia i kasa to osoby ktore rowniez maja problemy -albo podobne albo takie same. ot i cala tajamnica wrednych komantarzy. ludzie sie tak ratuja zeby nie zwariowac, to sposob odreagowania na to co maja we wlasnym zyciu. nie ma sie co obrac jak cnotka niewydymka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieszosc ktora tak tu umoralnia i kasa to osoby ktore rowniez maja problemy -albo podobne albo takie same. ale je roziązuje zamiast smarkać w rękaw i to kilka lat z rzędu non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:43 dobrze to ubawiłeś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również dlatego wali pięściami w internet i pluje na innych że rozwiązuje, obchodzi, zadowala się tym czym musi a nie tym czym by chciało. ;) także nie wrzeszcz tak po cichutku bo oplułaś/łaś nie tylko siebie i nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×