Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chybakoniec

Ile najdluzej facet sie do Was nieodezwal lub nieodpisal?

Polecane posty

Gość gość
No trudno to juz nic nie poradzisz... Moze był jakis tam powod, ale zsatanawia mnie to co Ci odpisał, ze nie jest w stanie Ci poswiecic tyle uwagi na ile zaslugujesz, tak jakby sie poczuł stłamszony , ale moze sie mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jeszcze to przemysli i sie odezwie za jakis czas... A jak nie to jego wybór, niech robi jak chce. Moze wyczul, ze Tobie za bardzo zaczyna zalezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybakoniec
Doslownie nie moge sie pozbierac. Wiecie,ze oprocz tego ze nie odpisywal na czas ze tak to ujme to wszytsko bylo super. Ktory juz raz wszytsko mi sie sypie. Nic mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie zrobilas mu awantury o to pisaniw ? Nie dalas mu luzu, poczul sie osaczony I chcial uciec zebys dala mu spokoj...na chwile...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, jeszcze poznasz "tego jedynego" w koncu ;) 2 miesiace to jeszcze bardzo krotko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar12345
On się nie poddaje,ale najzwyczajniej mu się odwidziało,i już Ciebie nie chce,to standard.Ja już wiem i to jest reguła,że jak facet po początkowym wzmożonym kontakcie,i żarze pod ogonem wycisza kontakt,to to jest koniec,w 90 procentach w grę wchodzi inna kobieta.przerabiałam to klkukrotnie,a teraz jak widze schłądzanie kontaktu ,to poprostu pierwsza się ewakuuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bar- może to być inna kobieta, ale niekoniecznie... Moze tez byc tak, ze za szybko sie dałaś zdobyc. Czyli, jak czasami jest ZA dobrze od samego poczatku to facet nie ma o co zabiegac i sie nudno robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybakoniec
Zadnej awantury, nic nie bylo, przyznaje z reka na sercu. Moze kogos poznal. Jestem zla i rozzalona, ze po tym wszystkim, bardzo udanych randkach tak sie to potoczylo. Ile razy mozna sie 'parzyc na facecie'. Ja doslownie mam dosc, jestem zmeczona, czuje sie zuzyta za kazdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te sie kilka razy sparzyłam i to wtedy kiedy zaczynało mi za szybko zależec- moze to jest przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybakoniec
Nie umiem sie z tym pogodozic,ze bedac 'ok' dziewczyna mam takiego pecha z facetami. Tak mowia moi najblizsi, ze po prostu mam pecha. A tera jak zwykle zaczne szukac problemu w sobie i moja samoocena pojdzie w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj problemu w tym, ze jesteś np. głupia czy brzydka bo jeśliby tak myślał to nawet 2 miesiecy by się nie umawiał... może poprostu wyczuł, że za bardzo Ci zależy, niestety faceci często tak mają, ze wtedy odpuszczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli naprawde tak bardzo Ci sie podoba, to daj mu czas. Zobaczysz, ze jesli mu zalezy to sie odezwie. A jesli mowi, ze nie chce kontaktu, bo potrzebujesz wiecej uwagi to znaczy, ze go przytloczylas I on chwilowo chce spokoju, a nie ze odrazu ma inna kobieta... mam podobnie jak on, ale jestem dziewczyna, wiec rozumiem sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybakoniec
O przytloczeniu nie ma mowy, to on mowil o wspolncyh wakacjach, weselu brata a nawet w przyszlosci wspolnym mieszkaniu. Nie prfzemyslal, ze nie moze mi jednak tego dac albo poznal kogos. Ja mu odpisalam na wiadomosc: Myslalam, ze wszystko idzie dobrze. Nie wyedaje mi sie,ze jestem wyamagajaca i wiedzialam ze masz prace ktora zabiera Ci duzo czasu, nigdy nie wspomnialam,ze to problem, rozmawialismy o tym. Zaprosiles mnie takze na slub brata co uwazam za bardzo mile. I zawsze gdy spedzalismy razem czas bylo bardzo milo wiec nie rozumiem poddawania sie w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą faceci tak mają, ze czasem nawet po zerwaniu sie odzywają, moj byly ktoregos dnia ze mna zerwał po 2,5 roku i za 4 miesiace sie niespodziewanie odezwał, wiec nigdy nic nie wiadomo... Tylko Ty sie teraz pierwsza nie odzywaj i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybakoniec
Usunelam numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:27- źle mu odpisałaś... Tak jakbyś go prosiła, nie pros go bo to desperackie i tak go od siebie tylko odsuwasz... Dlaczego stawiasz sie na niższej pozycji skoro on zrywa? Trzeba mu było odpisać, że ok, możecie się rozstać skoro tak chce i zyczysz mu powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się zebrało stado biernych bab :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks pewnie był, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyabkoniec
Tak, tylko,ze prawda jest,ze ja nie chce sie rozstawac, ale mu tego nie powiem, a wyrazanie niezrozumienia bylo jak najbardziej naturalne. i odpowiedzialam na to co on napisal. I tak nie bede juz pisac bo nie mam jego numeru. Wiem,ze beda ooby ktore powiedza dobrze odpisalas, a niektore ze zle ze jedna beda mowic ze moze sie odezwie i zmieni zdanie a inni ze nie. Ja w tym momencie chce zasnac i obudzic sie za tydzien. Glowa mi peka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:34- nie napisałaś zbyt dobrze bo to było w takim proszącym tonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowalilas z tym pisaniem do niego. Jestes za natretna, zreszta pisalas sama ze masz z tym problem, ze za szybko sie angazujesz i tak stracilas 3 facetow, ale i tak to cie niczego nie nauczylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden964
ale mam ubaw z was. ...poznal inna, ...nie musi walczyc to sie znudzil.... same filozofki haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiej od niego,milczenie będzie coraz dłuższe a Ty będziesz czuć się winna. Taki typ nie jest do życia, myśli tylko o sobie. Aby związek był ok.trzeba rozmawiać! Wiem,że serce boli,ale tego kwiatu jest pół światu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybakoniec
Porsze jakbyscie mogli mnie juz bardziej nie dobijac. Jest mi tak ciezko,ze nie chce jeszcze bardzi sie zdolowac. Zauwazcie tez, ze to nie ja mowilam o zamieszkaniu lub wspoilnych wakacjach albo weselu rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden964
niby takie madre jestescie a samochodu nie potraficie zaparkowac haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:42- ja Cie nie chcę dobijać, ale takie jest moje zdanie, ze nie powinnaś się mu tak narzucać, broń Boże już do niego nie pisz ani nie dzwon pierwsza... A za szybkie angazowanie sie nie jest dobre, nawet jesli on wspominał o domu czy dzieciach to na tym etapie nie powinnas brac tego tak całkiem na serio bo po 2 miesiacach planować wspólna przyszlosc to za szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden964
autorko wiem co czujesz bo sam bylem nieszczesliwie zakochany. Zycie boli. na pocieszenie napisze ze teraz jestem z duzo lepsza dziewczyna i ciesze sie teraz ze wtedy mi sie nie ulozylo. Tamta pewnie nie chciala mnie bo nie musiala o mnie walczyc haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrecz na początku podchodź z dystansem do faceta chocby nie wiem co tam obiecywał... Wiesz faceci wiele obiecują np. dla seksu, dopóki nie udowodni, ze jest wart nie angazuj sie za szybko, nawet po seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden964
jedna strona sie zakochala i narobila sobie nadziei. druga niekoniecznie musi chciec tego samego od..... i cala filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×