czy to możliwe , że dziecko powiesilo się na pepowinie?

Znajomej dziecko w 36 tyg zostało zdiagnozowane jako martwe, lekarz stwierdził że tak owinelo się pepowina , że się udusilo pod wpływem własnych ruchów. Było bardzo małe 1,8 kg pomimo zaawsowanej ciąży. Myślę że lekarz czegoś wcześniej mię dopatrzyl i przyczyną śmierć było właśnie niedopatrzenie. Co myślicie? ??

Myślimy, że była jakaś wada przepływów pępowinowych, jakis wezeł na pępowinie, który blokował dopływ substancji odżywczych do dziecka...powinno być wykonane tzw trzecie usg (dopplerowskie) sprawdzające dobrostan płodu około 32 tc. Konowały czegoś niedopatrzyły, ja bym poszła jak najszybciej na prokuraturę, zanim sfałszują dokumentację medyczną, albo od razu jeszcze przed wypisem zróbcie ksero dokumentów jak najszybciej, bo zaraz zaczną dopisywać i mataczyć, to jest nagminne, np. wczoraj osądzili lekarza i położną a sprawa była 4 lata temu...

Zgadzami się co do przerabiania dokumentacji, znajomej brat nie miał badania tomografem, zmarł-pękł mu tętniak mózgu, , a w dokumentacji było napisane, że miał i tomograf i rezonans, ale teraz jak to udowodnić, że dopisali to po fakcie...

nie powiesiło się tylko okręciło

14:14 powinna to policja zbadać czy coś było dopisywane bo to tak jakby fałszować dokumenty