Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

10 miesieczne dziecko ciagle chce byc na rekavh pomocy

Polecane posty

Gość gość

Jak tego oduczyc? W wozku ryczy, w kojcu ryczy w chodziku ryczy, na ziemi poraczkuje ze 2 minuty i zaczyna marudzic zeby ja wziac na rece, ja juz wymiekam mam dosc prosze o jakoes rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup chustę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra rada - kup chustę lub nosidełko mój syn też non stop chciał być na rękach bo inaczej to jęczał jak leżał w bujaku czy łożeczku a ja dostawałam szału. Wózek nas ratował na spacerach ale w domu też nie poleżał w nim. Chusta pozwoliła mi mieć wolne ręce aby coś zrobić w domu, choćby obiad czy wstawić pranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma trochę podobnie. To chyba indywidualna cecha dziecka, bo syn taki nie był. Ja staram się proponować interesujące dla niej zajęcia i teraz już coraz dłużej potrafi się bawić. Zabawki raczej średnio ją interesują, ale już różne przedmioty domowe jak najbardziej. Nie korzystamy z chodzików, kojców- córka jest cały dzień na podłodze. Staram się pokazać jej jakaś zabawę - wrzucanie czegoś do misek, wysypywanie, " granie" łyżkami itp. Bardzo interesują jak też książki z obrazkami. Jak się wkręci w zabawę, odchodzę. Zawsze mam coś ciekawego w zanadrzu. Poza tym ignoruję takie typowe marudzenie, mówię do niej, śpiewam, wygłupiam się, dopóki nie rozryczy się na dobre, nie biorę i ona coraz częściej odpuszcza i zajmuje się czym innym. Tyle mogę doradzić z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×