Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety olewaja dobrych chlopakow poniewaz oni ich nie kreca.

Polecane posty

Gość gość

Nie podniecaja, nie wzbudzaja emocji. Nie ma tych hormonkow, tych emocji, tej projekcji anima animus. Po prostu tacy sa jalowi. A dlaczego kobiety tez zostawiaja bad boyow po kilku latach zwiazku? Odp jest prosta - bo sie nimi juz znudzily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta mowi jedno a robi drugie. Mowi, ze chce milego oddanego rodzinnego i opiekunczego facets. Po czym za godzine widzisz ja z bad boyem ktory publicznie poklepuje ja po tylku, mowi swinstwa z ktorych ona sie cieszy itd. Kobiety co innego mowia co innego robia. I teraz dlaczego spokojni faceci sa sami? Bo jest ich duzo, a niegrzecznych dziewczynek ktore by ich chcialy jest malo. I dlaczego bad boye maja mnostwo lasek? Bo bad boyow jest malo, a grzecznych dziewczynek jest duzo. Tak dziala projekcja anima animus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ajwieksze szanse na seks z gwiazda porno ma zamkniety w sobie introwertyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz czytalem tez, ze wedlug badan dominujace kobiety w ponad 80% przypadkow wolaly by to mezczyzna przejal prowadzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wniosek z tego taki, ze nie wazne czy frajer czy lobuziak, to facet ma wyjsc z inicjatywa. I tu zaczyna sie problem dla niesmialych (do ktorych ja naleze :D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda. Jestem takim miłym gościem, co w towarzystwie "k****a" nie powie lub innego przekleństwa, stara się być nie konfliktowy i na pewno mało we mnie z dupka. Do tego oczywiście spokojny. No i pod względem seksualnym nie mam powodzenia, mimo że jestem raczej z tych bardziej przystojnych facetów.Koleżanki podobno mówiły "taki fajny a nie ma dziewczyny"...tylko że ona by mogła nią być to żadnej już nie przyszło do głowy :P Określenie friendzone jest mi doskonale znane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikabu
wy nie jesteście dobrzy. :P wy jesteście nieśmiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TYLKO BADBOYE im w głowie taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki podobno mówiły "taki fajny a nie ma dziewczyny"...tylko że ona by mogła nią być to żadnej już nie przyszło do głowy bo widocznie, albo uważaja ze skoro jesteś fajny i z żadną sie nie spotykasz to masz nie 3wiem jakie wymagania i czekasz na gwiazdę, albo podswiadomie wynikasz sygnał nie jestem zainteresowany wchodzeniem w relacje z kobietami- jest w tobie jakis dystans. albo ustawiasz się tylko w roli kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam miłego, dobrego i oddanego mężczyznę co nie podobał mi się z wyglądu na początku, który mnie zostawił po 4 latach związku dla mojej byłej przyjaciółki i zdradził mnie pocałunkiem z nią. Więc niema reguł czy dobry czy taki z motylkami. Mimo, że nie było między nami chemii kochałam go. Karma w dość szybkim tempie do niego wróciła bo go moja była przyjaciółka olała... x Poprzedni były, mimo, że miałam motylki w brzuchu i czuć było chemię to nie zdradził mnie nigdy i zawsze mu się podobałam chociaż strasznie toksyczny związek był bo był strasznie zazdrosny, zero koleżanek czy kolegów, ale nie zdradził mnie nigdy. x Teraz mam chłopaka z którym mam motylki w brzuchu, jesteśmy do siebie bardzo podobni charakterami i jestem szczęśliwa. Wady z wyglądu ma jak każdy, ale zaczyna mi się podobać coraz bardziej, coś mnie do niego przyciąga. x Wniosek? Boję się, że znowu będę cierpiała i mnie zdradzi... Nie zapomina się tego nigdy. Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mówiąc dobrego, mam na myśli, bezrobotnego, który utrzymuje się z zasilku lub z pensji mamuni i tatunia, bez perspektyw i ambicji, szukający pracującej kobiety, która go utrzyma, bo mamusia nie będzie żyła wiecznie. Dlaczego nie chcecie takich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakby był bezrobotny, który szuka pracy to niema problemu. Facet musi pracować bo mu się w kiełbie we łbie przewraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×