10 lat różnicy nie za dużo?

Witam,staramy się z mężem o drugie dziecko. Syn ma skończone 9 lat,jeśli szybko zajde różnica między dziećmi będzie 10 lat. Kobietki jak myślicie,czy to nie za duża różnica? Bardzo chcemy rodzeństwa dla niego,ale jak np,zawioze go do szkoły,jak w domu noworodek?Do szkoły ponad 2 km. W mieście w ktorym mieszkam,nie mam żadnej rodziny.Maz pracuje od 6-16.

Zalezy jak na to sie patrzy. Rodzenstwem beda do konca zycia i za x lat ta roznica wiekowa troche sie zniweluje. Ale jesli chodzi ci o wspolne zabawy i spedzanie czasu w najblizszych latach to raczej bedzie ciezko, bo ktory nastolatek chce spedzac czas z bratem/siostra 0 10 lat mlodszym.

A dlaczego dopiero teraz drugie ?

Będzie bardzo ciężko jeśli nie masz nikogo pod ręką. Jedno zawieźć, drugie w tym czasie np akurat śpi, robi kupę, płacze. A jeszcze np małe chore, a tu deszcz, czy śnieg i pakujesz zaspane do auta. Poza tym ciężko pomóc w zadaniach jak trzeba biegać za młodszym.

Wcześniej nie mieliśmy własnego mieszkania,poza tym bałam się czy sobie poradzę. Staramy się już dwa lata,także też trochę trwa..

a ja myślę, że syn ci jeszcze przy dziecku pomoze

Moje dziecko dopiero po 10 latach zechcialo rodzeństwo

Tzn biorę pod uwagę np na zimę teściowa,jeśli oczywiście by się zgodziła,druga opcja np,dorzucić komuś do paliwa,żeby syn mogł z nimi jeździć,ewentualnie taka osobę na godz rano.We wszydtkiechopcjach oczywiście bym placila.

Z drugiej strony,tyle jest samotnych kobiet i dają radę.No,ale chcialam jeszcze usłyszeć opinie jak wy to widzicie.

A moim zdaniem na początku jest milion razy łatwiej z noworodkiem , a później niemowlakiem ii 10 latkiem niż z takim maluszkiem i 2 lub 3 latkiem. Starsze dziecko jest już duże, potrafi się sobą zająć, to nie to samo co 2 latek. A niemowlakowi bez różnicy, czy śpi w domu, czy w chuście, czy w wózku, więc nie widzę problemów z zawożeniem. Moim zdaniem przyda się chusta, bo jak np. będziesz ze starszym odrabiać lekcje, to maluszek nie będzie przeszkadzał. Rodzeństwem będą już do końca życia, tak samo, gdy jedno będzie mieć 20 a drugie 30, (jaki wtedy autorytet starszego brata :)) , a Ty jeśli nie posłuchasz głosu serca, będziesz później żałować. Ja mam 3 latkę (nie chodzi do przedszkola) i roczniaka i nie jest łatwo, ale nie sądzę żeby z 10 latkiem mogło być trudniej :) Kiedyś wszystko zaowocuje. A takie starsze dzieci na ogół bardzo się cieszą z rodzeństwa.

Pracuje w domu i w ciąży,też myślę pracować,także chodzi mi tylko o szkole syna.Problemow w nauce narazie nie ma,nie wiem jak będzie dalej.Finanse ok,po prostu chce,żeby syn miał rodzeństwo.Mam 30 lat.

Nie zwlekaj. Skoro staracie sie juz bezowocnie 2 lata to lepiej idź do lekarza. Dasz sobie rade. Ja mam 3 latka i 7 tygodniowe szczęście. To dopiero jest moc:)

Dziękuję wszystkim za opinie.Pozdrawiam

No nie przesadzajcie, u mnie jest prawie 7 lat różnicy i z noworodkiem zaprowadzałam starszego do przedszkola 20 minut drogi na pieszo. Teraz odprowadzam z niemowlęciem do szkoły i nie samochodem, tylko też pieszo czy deszcz czy wiatr, bo mąż pracuje cały dzień. Żyjemy, młodsze dziecko ma prawie rok i nigdy nie bylo chore. Jakoś manewruję drzemkami i posiłkami i nie mam z tym problemu. Pytanie jak twoje starsze dziecko zareaguje na rodzeństwo. Bo mój bardzo chciał i teraz bardzo dużo mi pomaga.

Ja mam roznice 20 miesiecy i powiem ci ze to co ja przezylam to byl kierat :o musialam pilnowac zeby starsze nie zrobilo krzywdy mlodszemu. Obydwoch odpieluchowywalam . Z brzuchem w 8 miesiacu ciazy latalam za 1.5rocznym dzieckiem :o itp. Ale teraz mam lepiej bo wlasnie razem zawoze do przedszkola i non stop sie bawia razem. Takze ssa plusy i minusy. Autorko juz nic nie zmienisz wiec po co sie martwic?

Ja tak mam,sama tak chcialam i jest super.Cora ma 17 lat syn 7, dogaduja sie a ja czuje sie mlodo.

glowa do gory nie mysl za duzo, my mamy synka 8 letniego i tez planujemy teraz dop.2 dziecko, syn juz jest samodzielny, zajmie sie rodzenstwem, a jesli nie to przeszkadzac tez nie bedzie;) mamy znajomuch 2 pary, co maja dzieci z 9-10 letnia rropnica wieku i jest super, starsze rrodzenstwo idealnie zajmuje sie mlodszym, ci mlodsi wpatrzeni w starszych braci jak w obraz, my tez nie mamy pomocy znikad i stad czekalismy tyle aby nie meczyc sie przy 2 maluchow, zreszta czy zajde to tez nie wiadomo....

Między moimi jest 10 lat róznicy. Tak chciałam. Czekałam z decyzją o drugim bo chciałam zeby pierwsze było na tyle duze żeby samo chodziło już do szkoły. I według mnie jest dużo, dużo łatwiej jak się ma dzieci z taką różnicą. Starsze nie potrzebuje już tyle twojego czasu i nie będzie się czuło odrzucone. A ty nie będziesz się szamotać tłumacząc dwulatkowi z dzieckiem przy cycu ze nie masz czasu bo....Dla kazdego z twoich dzieci przypadnie odpowiednio dużo czasu i uwagi. Minus to wspólne wyjazdy, wczasy, zabawy - cięzko wybrać opcję, która byłaby atrakcyjna dla obydwojga.

miedzy mna a siostra jest 10lat roznicy.Ja mam 30 ona 20 wciaz nie mamy wspolnego jezyka ,moze sie roznica zatrze jak bedzie 40 i 50

między mną a bratem jest 9 lat różnicy i zawsze się mną opiekował i super bawił, mam świetne wspomnienia z dzieciństwa :) teraz jesteśmy dorośli i mogę się mu odwdzięczyć pilnując dzieci itp itd :) Jesteśmy ze sobą bardzo zżyci, często mi doradzał jak byłam nastolatką. nie martw się różnicą między rodzeństwem tylko do akcji! :)

miedzy mna a moim bratem jest 6 lat roznicy niby tez duzo ale z czasem to sie zatarło i teraz sie swietnie dogadujemy:)

Dziękuję wszystkim mamusiom za wypowiedź,czas iść do lekarza dziś wizyta trzymajcie kciuki :)

Dostałam duphaston na wyregulowanie cykli,po 2 msc stymulacja mam nadzieję,że w ciągu 6 msc się uda:)

Jestem mama dwóch córek z różnica wieku 11 lat :). my z mężem nie chcieliśmy mieć początkowo drugiego dziecka,także bardzo długo zajęło nam zdecydowanie sie :) jednak moja starsza córka całe życie marzyła o rodzeństwie. Także od samego początku córka mi naprawdę wiele pomagała-bo chciała. Teraz córki maja 17 i 6 i wiadomo o chłopakach to jeszcze sobie nie pogadają :) ale są bardzo za sobą. Ja jestem jak najbardziej za duża różnica wieku,ale to tez moze wynika z tego,ze mam 13 lat starsza siostrę :),maz natomiast 10 lat młodszego brata :)

Mam 8 lat starsza siostrę więzi mocnej nie ma ale to bardziej kwestia jej charakteru a nie różnicy wieku

No właśnie o to mi chodzzi,rodziców może potem zabraknąć,chce,żeby miał rodzeństwo,dlstego już dość czekania teraz już leczenie.Wierze,że się uda :).Bałam się troche tej różnicy,ale mój syn chce mieć brata bądź siostre,jestem dobrej myśli ;)

Nie ma reguły - rodzeństwo zbliżone wiekowo może nie być za sobą, a to odległe jak najbardziej. Moja mama ma 11 lat młodszą siostrę i chociaż wcześniej było gorzej, to teraz jako dorosłe kobiety są najlepszymi przyjaciółkami. Ja juz tutaj pisałam, mam 7-letniego syna i prawie roczną córkę. Nie wiem co będzie dalej, ale jak na razie syn jest zakochany w siostrze. Według mnie najważniejsze jest to, aby ze starszego dziecka nie robić trzeciego rodzica i darmowej niańki. Chyba to jest najczęstszą przyczyną niechęci między rodzeństwem z dużą różnicą wieku. Autorko, życzę powodzenia!

Zobaczcie tutaj: http://ceesty.com/wZDXqX