Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę odejść od męża. Brak odwagi :(

Polecane posty

Gość gość sympatyczna Sylwia
A ja mysle ze ten temat to prowo.!Mam podobnie tyle ze moj nie pije bo sama go z alkoholizmu wyciagnełam.Moi rodzice kropki alkoholu do ust nie wezmą.Od lat jestem niezalezna finansowo i bywało ze miałam lepszą wypłatę niz moj maz leń..ktoremu za kazdym razem to ja załatwiałam pracę.Dom dzieki mnie ..urządzony tez dzieki mnie i za moje bo mam dwie rece i zadnej pracy sie nie boje.Ostatnio kupiłam przerejstrowałam i ubezpieczyłam sobie auto za swoje i co z tego ze wziełam kredyt..pracuję to szybko spłacę.Domu nigdy mu nie zostawię.Do rodzicow nigdy nie pojde bo nigdy sie nie zgadzalismy ze sobą.Pare razy debila zgłosiłam na policje to siedzi cicho ponadtto od paru dni mam na niego takiego haka ze gdybym chciała to mam rozwod od ręki.On jednej rzeczy do domu nie kupił.Za wszystko ja płacę i wszystko kupuję biore kazdą dodatkową robote bo jestem zaradna.To co juz kupiłam do domu za swoje to czasem niedowierzam ze az. Na tyle potrafiłam zarobić.Za moje -kołdry poscoele firany garnki meble piec elektryczny zmywara odkurzacz sokowirowka toster prostownica maszyna do szycia dywany (duze 2)wykładzina do kuchni.Kosze na pranie..obrusy reczniki..drugi odkurzacz.3 telefony w tym jeden dla corki..gril duzy z połkami.(ktorego juz zniszczył)Komplet mebli ogrodowych(ktory pociał pilarką)komplet-stoł i krzesła)po ktorym juz jesynie stoł został w ogrodzie)robot kuchenny dwie susarki do włosow..suszarka na pranie..dwa radia.i internet na siebie meble pokojowe boorka dla dzieci (w tym jedno za prawie 300zł) mopy miski wiadra i wiele wiele innych rzeczy ktorych nym nie miała nigdy gdybym sama na nie nie zarobiła.Moje zarobki w obecnej chwili nie są moze najlepsze bo byeało duzo lepiej ale daję rade .Debil z łachą da mi 10 zł do sklepu na jedzenie to mu to oddaję i płace swoją kartą..łachy mi i dzieciom nie robi a za tyle to ja conajwyzej chleb i masło kupie nic wiecej.Smiech na sali.Coz z biedy wychowany to i jak biedak bez ambicji zyje .Ale to ja decyduję .Domu mu nigdy nie zostawie.Niech sam spieprza do tej swojej ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sympatyczna Sylwia
Sisi...czy sympatyczna na jedno wychodzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sympatyczna Sylwia
I u mnie to nie jest zaden brak odwago ani zadne uzależnienie finansowe tylko moj upór.Po orosru nie zostawie dziadowi domu ani innemu debilowu nie dam dostępu do siebie.Proste.Moj chce to niech spieprza droga wolna .Ja zostaję tu gdzie jestem i koniec kropka teraz to ja rządzę.Niech tylko fiknie to sie tak odwinę ze nie wstanie.!DOSC BYCIA GRZECZNĄ .sisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×