Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poparzenie u 3latka

Polecane posty

Gość gość

Moja siostra nie upilnowała dziś mojej córki i mała poparzyła sobie 2 palce o żelazko. Oblewała palce dziecku zimną wodą, ale niestety i tak pojawiły się pęcherze. Na noc posmarowałam córeczce palce alantanem (tak poleciła mi pani w aptece), ale teraz zastanawiam się, czy nie powinnam pójść z małą do przychodni. Podobno każde, nawet najmniejsze oparzenie powinien obejrzeć lekarz. Nie wiem co robić? Co wy byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o jakąś radę, bo naprawdę się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko tez mialo na dloni oparzenie zelazka pieknie sie wygoilo nawet nie pomyslalam o dr. A duzy ten slad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi znow doradzono niczym nie smarowac by rana oddychala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 palce i są 4 pęcherze. Mała na początku płakała, ale potem był spokój, byłyśmy na zakupach, była radosna i uśmiechnięta, potem w domu ładnie się bawiła. Wieczorem zaczęłam czytać i się przeraziłam, że powinny być sterylne opatrunki, lekarz itd. Oprócz polania dziecku rączki zimną wodą siostra nie robiła żadnego opatrunku, bo zawsze mi się wydawało, że rany, czy właśnie oparzenia potrzebują dostępu powietrza. Ale teraz już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup żelowe opatrunki w aptece i nie panikuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy na taki opatrunek nie jest już za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup termcool. To zel chlodzacy. Uzywalam go gdy 7msc dziecko oparzylo sie na policzku. Tez miala pecherze. Jak pecherze zeszly i zaczesly sie ribic strupki to zaraz smarowalam mascia na blizny contratubex. Na szczescie dzis nie ma sladu a bylo to 5 lat temu. U lekarza bylam, bo raz ze male dziecko a dwa ze twarz. Z palcem i u starszegi dziecka to bym nie szla, chyba ze didatkowo cos by sie dzialo na temp czy cos. Najwazniejsze zeby pecherzy nie przekluwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziś patrzę na te paluszki to wydaję mi się że jest to raczej rana powierzchowna. Na pewno uzupełnię moją apteczkę bo takich zdarzeń jak to wczorajsze nie brałam nigdy pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do siostry pretensje mialas? Malej nic nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że tak. Moim zdaniem mogła poczekać z tym prasowaniem do momentu aż zabiorę małą i z nią wyjdę. A przez to córeczka tyle się nacierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myslalm. Ja bym pretensji nie miala. Wiecej ci dziecka nie wezmie. A to nie jest niemowlak, tylko 3 ltenie. Duze dziecko. Ty tez przy niej nie prasujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prasuję ale zwykle wieczorem jak Mała śpi. A do siostry mam pretensje bo nie wyraziła nawet cienia skruchy tylko jeszcze naskoczyła na mnie że to moja wina że jej nie nauczyłam że żelazko jest gorące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to racja, powinnaś dziecko nauczyć, że nie dotyka się żelazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I do 18 roku życia będziesz prasować tylko wtedy, gdy córka będzie spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha. Czyli to że siostra źle jej pilnowała jest spoko? Prasuję wtedy kiedy mam czas i moje dziecko doskonale wie że nie wolno podchodzić do gorącego piekarnika, do kubków które stoją na stole. Z żelazkiem nie miała do tej pory styczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak ty ja wychowujesz? Zastanow sie. Jak 3 letnie dziecko moze nie wiedziec ze na swiecie istnieje zelazko, ktore moze byc gorace? Chowasz pod kloszem nieprzystosowane dziecko i to twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek poparzył całą rękę żelazkiem jak miał około 2,5 roku. Polałam letnią wodą, potem posypałam sodą oczyszczoną, jak zaczęło się pienić spłukalam letnią wodą. Ręka przestala szczypać, pęcherze sie zagoiły. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty bredzisz że moje dziecko jest nie przystosowane do życia? Dlatego że nie prasuję przy niej? A czy to jest jakiś obowiązek macierzyński?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoja wina. 3 lata to na tyle duże dziecko żeby rozumieć. No to jak ją wychowujesz że nie wie, że żelazko parzy? Do kawy czy herbaty też ręce wkłada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz się czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uwazam, ze do siostry nie powinnas miec pretensji, i ze to twoja wina. To, ze prasujesz po nocy to oczywiscie twoja sprawa, ale siostra ma prawo prasowacnw dzien. Czyli gdy sie siostra opiekuje teoja corka nie powinna rowniez gotowac generalnie nic tylko siedziec i na mala patrzec. Owszem, powinna bardziej uwazac pilnujac dziecko, ale dla mnie to wypadek. Dzieki Bogu niegrozny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam jak same sobie dopowiadacie. Uważam że skoro siostra zajęła się prasowaniem przy mojej córce to powinna pilnować dziecka i żelazka a nie oglądać przy tym telewizję i gadać przez telefon. Zdarza mi się bardzo sporadycznie prasować przy małej ale wtedy jasno i wyraźnie moje dziecko wie o niebezpieczeństwach z tym związanych. Ona ma niecałe 3 lata i miała prawo o tym zapomnieć kierowana ciekawością. Ja nie muszę jej codziennie przypominać że żelazko może oparzyć. Mam za to obowiązek opiekować się nią i chronić przed zrobieniem sobie krzywdy. I na tym się skupiam a nie na wkładaniu jej do głowy listy czyhających na nią niebezpieczeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""" Prasuję wtedy kiedy mam czas i moje dziecko doskonale wie że nie wolno podchodzić do gorącego piekarnika, do kubków które stoją na stole. Z żelazkiem nie miała do tej pory styczności. """ To w jakim wieku mialas zamiar poinstruować aktualnie 3 l. dziecko , ze istnieje takie cos jak żelazko od którego powinna trzymać się jak najdalej i lapy precz od tego ? Przeciez żelazko to niezbędny sprzet jaki znajduje się w KAZDYM DOMU tak jak kuchennka, czajnik do jakich NIE WOLNO DZIEKCU SIE ZBLIZAC , a ty przed dziekciem ukrywalas takie cos jak żelazko??? i teraz mala PRZEZ TWOJĄ GLUPOTE się poparzyla bo NIE była uswiadomiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre cokolwiek tutaj pisać bo zamiast konstruktywnej wypowiedzi jak zwykle większość wypowiada się nie na temat i jak zwykle jedyne co potraficie to krytykować. Nie warto prosić o rady bo można utopić się w waszym jadzie, idealne żmije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie synek sparzyl paluszki w tym wieku i też mieliśmy wielkie pryszcze. Polecam smarować entil oparzenia. Blizn nie ma więc niczym nie smarowalam, U lekarza nie byliśmy też czytałam o tej sterylnosci, ale musisz tylko uważać żeby rąk bardzo nie brudzila np.w piachu. Jeżeli nie boli jej podczas zabawy to bardzo dobrze. Pęcherza same popekaja podczas zabawy i za tydzień będzie już całkiem dobrze i zapomniecie o sprawie. Aha i też bym się trochę wkurzyła na siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to siostra powinna sie na ciebie obrazic. Zajmuje sie twoim dzieckiem i ja bym sie nie soodziewala ze 3-latek nie wie, ze zelazko parzy. Wina twoja. Powinnas siostre przeprisic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra doskonale wie że przy małej bardzo rzadko prasuję. I powinna być ostrożniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadne mascie!!!odkazic octeniseptem i zalozyc opatrunek z bactigrasu,delikatnie zawinąć. codziennie przez 7 dni zmieniac opatrunek,przed zmiana ok 30 minut wcześniej dac np nurofen. pewnie to oparzenie 1 st B,jak sie zagoji smarowac bliznasilem. pracuje na oparzeniowce dziecięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 0
      Hej
×