Zerwanie kontaktu z facetem, z którym randkujesz

Zdarzyło wam się zerwać nagle kontakt z facetem, którego znaliście jakiś czas i byliście na jednej lub kilku randkach? Co was motywowało? Często się wam to zdarza?

Zdarzyło mi się, jak mnie facet czymś do siebie zraził. Albo jak poznałam kogoś o wiele bardziej interesującego.

A czemu tamtemu facetowi nie powiedziałaś "żegnaj", tylko po prostu zerwałaś kontakt?

bo nie było takiej potrzeby. Niektórzy nie zasłużyli sobie na to żegnaj, nawet nie miałam ochoty się odzywać. A niektórzy wiedzieli o co chodzi od razu.

Tak, jak mnie zrazil

Ja mam teraz taką sytuację. Nudzi mnie juz utrzymywanie z nim kontaktu bo raz ze nic między nami nie będzie( inne piorytety w zyciu, zreszta mam wrazenie ze tylko mu na jednym zalezy - by mnie wkoncu przeleciec) a dwa ze wyjezdzam za granicę i planuje juz się do niego więcej nie odezwać i juz, bo juz pare razy próbowałam kontakt zerwac ale zawsze prosil bym tego nie robila. Wczoraj jeszcze pisalismy a dzis juz nie napisałam i nie napiszę więcej. ;-)

"A niektórzy wiedzieli o co chodzi od razu. " Aha, i wtedy kultura osobista już nie obowiązuje? :)

Aha, no i się juz nie spotkamy ;-)

Nie wiem co to ma wspólnego z kulturą. Nie chcę z kimś rozmawiać, to z nim po prostu nie rozmawiam. Wielkie halo.

tak,zraził mnie ,pies nie zasługuje na żadne wyjasnienia

"Nie wiem co to ma wspólnego z kulturą." No właśnie, a powinnaś :)

tak, wiele razy. Nie bede sie zmuszac do nikogo i tłumaczyć też sie nie zamierzam

To jest tylko Twoje zdanie. Dla mnie takie melodramatyczne gesty w stylu "żegnaj, nie będę się już do ciebie odzywać" są żenująco słabe. Jeśli ktoś mi pisze coś takiego, to budzi we mnie tylko uśmiech pełen politowania i nic więcej.

tak jak się dowiedziałam co mówi na mnie za plecami i rozgaduje wszystko z czego mu się zwierzałam było mi szkoda bo coś do niego czułam ale nie mogłam pozwolić żeby ktoś mnie aż tak nie szanował

Żenujące słabe jest to, że nie masz odwagi powiedzieć facetowi, który Ci poświęcał czas, że już nie chcesz kontynuować znajomości :) Ale trzeba mieć charakter, żeby się umieć kulturalnie zachowywać :)

mnie się tak zdarzało, że faceci urywali kontakt od razu, beż żadnego słowa. Wystarczyło napisać, że nie są zainteresowani dalszym kontaktem, tylko niepotrzebnie się zastanawiałam o co chodzi :/

Gdy facet zachowuje się jak dupek wobec dziewczyny a ona ma go jeszcze informować o tym, że nie chce się z nim kontaktować. Z choinki się urwałeś.

Naprawdę sądzisz, że poczułby się lepiej, gdybym mu powiedziała "spadaj, nie umiesz się zachować, pierdzisz przy ludziach"? :D

Nie każdy facet umie przyjąć,ze znajomość z nim nie jest obiecujaca i dlatego wycisza się kontakt.Nic na sile autorze.

Zenujace jest,ze mężczyzna nie potrafi zrozumieć,ze nie interesuje kobiety.Poswiecales czas a ona być może go nie potrzeb nie marnowala.

Niepotrzebnie robiles sobie nadzieje. Rada na przyszłość nie angażujessię od razu Więcej dystansu,mniej wyobrażeń Mogles się nie spodobac Nie przejmuj sie

Hehe ciekawe dlaczego mają takie pretensje, że nagle przestajemy się odzywać. Same sobie wytłumaczyły.

Randki internetowe bywają złudzeniem w realnym swiecie

Autorze zdarzyło się wczesniej,ze dostales kosza?Jeśli tak,jak myślisz dlaczego?

Randki to loteria, ludzie się spotykają, poznają, obserwują a potem różnie się kręci, rozwija znajomość.

"mnie się tak zdarzało, że faceci urywali kontakt od razu, beż żadnego słowa. Wystarczyło napisać, że nie są zainteresowani dalszym kontaktem, tylko niepotrzebnie się zastanawiałam o co chodzi :/" XXX rzeczywiście miałaś sie nad czym zastanawiać :O długo nad tym myślałaś zanim cie olśniło?

Dla ciebie randki były udane,dla dziewczyny pewnie nie.

Spoko, czyli jak dziewczyna zrywa kontakt to jest w porządku, ale jak facet to wielka tragedia :D Nawet nie wiecie jak mi żal waszego prostackiego podejścia do życia :D

"Naprawdę sądzisz, że poczułby się lepiej, gdybym mu powiedziała "spadaj, nie umiesz się zachować, pierdzisz przy ludziach"? x O proszę, jaka święta, od razu obrazki drukować :) Wyświadcza facetowi przysługę, zachowując się wobec niego jak dziecko! :)

ja się nie odzywam bo nie chce mu mowic jak bardzo go nienawidze