Gość gosia19gosia13 Napisano Kwiecień 25, 2016 Witam was moje drogie ... Chciałam poruszyć z wami temat z którym nie mogę sobie dać rady ..... Kilka miesięcy temu rozstałam sie z moim chłopakiem ... Bylismy razem 5 lat i on mnie zostawił powiedział ze to juz nie to co kiedys , ja to strasznie przeżyłam nie obeszło sie bez psychologa , nie mogłam spac jeść cały czas płakałam :( i oczywiście dzwoniłam i prosiłam ale on twardo , że nie i koniec po jakimiś czasie wydawało mi sie ze mi przechodzi ... Przestałam sie odzywać i zadzwonił do mnie on pytając czy wszystko dobrze , następnie jeździł w pobliżu mojej pracy i po jakis czasie wpadliśmy na siebie i zaprosił mnie na herbatę do siebie wiec poszłam i tam na tej herbacie on patrzał mi głęboko w oczy mowil ze szkoda ze tak wyszło chciał mnie nawet przytulać ale nie pozwalałam mu , jednym słowem zrobił mi znowu nadzieje :) i oczywiście po tym jak od niego wyszłam nie odzywał sie do mnie ja do niego zadzwoniłam i zapytałam w prost dlaczego tak postępuje a on , że " poniosło go " ...... I znowu jestem w punkcie wyjścia ... Ja juz nie wiem co mam zrobic zeby sie z tego wydostać z tej pułapki jak postępować ! Czy ma ktoś dla mnie jakas złota rade ? Czy da sie odkochać ? Zakochać na nowo ? Jak zapomnieć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach