Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rossmann inna cena na półce, a inna przy kasie

Polecane posty

Gość gość
Nic ci więcej doradzić nie można, bo Rossmann w tej sytuacji był szybszy i cwańszy niż ty - oni mają w kieszeni 20 zł wyłudzone od klienta z naruszeniem prawa, a ty 20 zł w plecy. Na drugi raz w takich sytuacjach albo będziesz od nich szybsza, albo (jeśli nie pójdziesz z tym do PIH i sądu) stracisz kolejne 20 zł, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety każdy stara się oszukać i wyjść na swoje. W carrfourze np. często przy większych zakupach nabijają po 2 razy jakas mniejsza rzecz. Watpie żeby ktoś przy zakupach za 100zl doliczyl się 5, chyba ze robi zakupy z kalkulatorem albo przy kasie studiuje paragon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro wolisz dopłacić to w czym rzecz, po co jęczysz i narzekasz w sieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, potem w sadzie się okaze ze nie wygralas i oprócz tych 20 zl będziesz w plecy 1000 za koszty sadowe :D, co się zdenerwujesz przy okazji to twoje. Ja tez wole być 20 zl do tylu niż straci kupe nerwow i kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W sądzie konsumenckim nie ma żadnych opłat. Ale jeśli była gapa i nie zrobiła zdjęcia półki to oczywiście, że bez dowodów nie ma żadnych szans - ze zdjęciem ma 100% i 20 zł z powrotem w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnej sprawy by nie było, sprzedawczyni widząc w twoim ręku zdjęcie ceny na półce i słysząc zapowiedź zgłoszenia do PIH szybko by zmieniła zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni jadą na bezczela z klientami, z nimi też tak trzeba niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w rosmanie i takie rzeczy NIGDY POWTARZAM NIGDY NIE MAJĄ MIEJSCA! Konkurencja widać ze stokrotki, albo innej zary, sama pewnie napisała niższą cenę i się wykłuca! Temat zgłoszony do moderacji, usunięcia i wystąpiliśmy o ip szkalujące rosmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rossmann niezadowolony, no i dlaczego się pani z nimi "wykłuca", proszę pani? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli cena na listwie jest inna niż ta nabita na kasie, to cenę zmieniamy bez mrugnięcia okiem. Pracuję w Rossmannie i jak zdarzy się taka sytuacja to klient ma prawo kupić w cenie jaka jest pod artykułem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj byłam w sinsay, cena na metce 90 zl a w systemie 70 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dużo osób się sądzi ze sklepami w takiej sytuacji. Jednak najczęściej powinno się sprawę zamykać po dyskusji z kierownikiem. Niektóre sklepy, tego typu sytuacje bardzo jasno regulują swoim wewnętrznym regulaminem. Dlatego czasami warto np. przeczytać, czy za znalezienie nieprawidłowej lub niezgodnej ceny, nie należy się jakaś gratyfikacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj x zgłos to do PIH! Powinnas zwrócić im 20zł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam podobna sytuacje w Rossmanie. Po moim protescie przy kasie, natychmiast sprzedano mi te rzecz za cene , ktora byla wywieszona (znacznie nizszej). Rossman w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też dziś byłam w rossmanie świadkiem takiej sytuacji jak się babsko awanturowało o jakąś cenę.. Może to byłaś ty, jesteś z Torunia? :D Co za hołota, rzucili się na promocje jak stado dzikich świń na koryto, narobili syfu a te kobietki tam się muszą użerać, bo jeszcze pretensje. Traktujecie tych ludzi jak śmieci, to jest chore! Albo odłoży taka p***a w inne miejsce, a później pretensje przy kasie, że inna cena.. Tępe dzidki, nie pomyślą, że te kobiety tam są umordowane za marne pieniądze, jeszcze przyjdzie taka krowa jedna z drugą i marudzą wielkie damy na promocji, panie i władczynie świata, bo przecież one płacą piniondze :D to im się trzeba do stóp kłaniać. Miałam ochotę tej babie powiedzieć, żeby się przymknęła i w***********a stamtąd :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie właśnie dlatego ja zmieniłąm pracę bo tych k****obsługiwać już nie mam ochoty ,niech s********ją i stoją w kolejkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×