Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wystawiłam na allegro mega zestaw ubrań dla dziecka w okazyjnej cenie a

Polecane posty

Gość gość
Super ciuszki podziel na mniejsze na pewno.sprzedasz powo dzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że bardzo ładne ubranka. Nie wiem dlaczego niektóre się czepiają (ale to było do przewidzenia:D) ciekawe jak Wasze dzieci są odstrojone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto normalny wywali 500 zł na ciuchy w ciemno? za 500 zł to bym sobie nakupiła to co mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-raczej wszystkim szkoda zachodu żeby się dopytywać o zdjęcia. Wrzuć porządne zdjęcia, każde ubranko osobno albo najwyżej po kilka sztuk tak żeby było dokładnie je widać. To jest istotne, to czy kombinezon ma stópki, czy spodenki mają ściągacze przy kostkach, jaki tam jest haft czy aplikacja. Jeżeli wrzucasz zdjęcia w opisie aukcji, to chyba nie ma ograniczeń ilościowych? Czy coś się zmieniło? Bo owszem, jak po prostu wrzucasz zdjęcia przez formularz allegro to można do iluś tam, ale jak dajesz to w opisie aukcji to idzie ile trzeba. Poukładaj np. bluzeczki razem, albo podobieraj ciuszki w komplety. Przy tej cenie wrzucanie zbiorczych fotek ciuszków jeden na drugim, i to tylko wybranych, jest niepoważne. I warto wyprasować przynajmniej co bardziej wymięte ciuszki- na pierwszym planie masz m.in. mocno wymięte różowe legginsy, większość bodziaków, niebieską sukienkę... nie wyłapujesz tego robiąc, czy oglądając potem zdjęcia? - bardzo marny opis (nie mówiąc o tym że śpiochy a pajacyki to dwie różne rzeczy!). Co mi przyjdzie z informacji że sprzedajesz 9 sukienek? Nie wiadomo w jakim rozmiarze, najlepiej wrzucić opis, np.czerwona bluzeczka firmy X, rozmiar Y, sukienka w kwiatki, bez rękawów, firmy X, rozm. Y, i poniżej zdjęcie wymienionych ciuszków. I dalej znowu lecisz, kolejny opis+ kolejne zdjęcie. Kupujący wie że będzie miał taką bluzkę w takim rozmiarze, do tego taką sukienkę może założyć. Teraz równie dobrze możesz wrzucić 100szt. na rozmiar 0-3 m, co nikomu nie jest potrzebne. Pisz też większą czcionką, z akapitami, będzie czytelniej. - jeśli już chcesz się chwalić dobrymi markami, wrzuć je w opisie aukcji, przyciągają - wybacz, ale cena jest za wysoka. Zwłaszcza na takie kwiatki jak używane rajstopy czy skarpetki. Część ciuszków jest fajna, ładna i praktyczna, całość (może poza bodziakami) wygląda na zadbaną, ale jednak połowa co najmniej z tych pokazanych na zdjęciach to nie są ciuszki super marek, z górnej półki. Ile tam masz tego Nexta, Zary, Wójcika? Bo przynajmniej częśc, nawet jeśli względnie ładna, wygląda jak ubranka nbo name z ciucholandu (swoją drogą, sporo Nexta właśnie stamtąd miałam). Dodatkowo przy tym punkcie- znowu, zdjęcia. Sprzedający zakłada że pokazujesz to co masz najlepszego na tych kilku zdjęciach, więc tym bardziej traci ochotę na dopytywanie o więcej ciuszków - też radzę podzielić na mniejsze zestawy. Nikt nie przewidzi na ile dziecko urośnie, ja kupowałam ubranka najwyżej na pół roku, ale najczęściej do 3 m do przodu. Nie wiadomo czy dziecko w wieku 9 mcy będzie nosiło rozmiar 74, czy 80 (a bywają i większe maluchy, sama widziałam). Na jesień ktoś kupi kombinezon zimowy z kilkucentymetrowym zapasem, przed porodem na wiosnę czy wczesnym latem nikt nie weźmie kombinezonu zimowego z zapasem na kilkadziesiąt centymetrów. Możesz wtedy też wrzucić w konkretny rozmiar na allegro, ja kiedy szukałam, to po rozmiarach z boku. Generalnie sprzedaż takich używanych wyprawek na allegro to sposób żeby jakąś tam część kasy odzyskać, nie dorobisz się na tym a kupa zabawy, spróbuj może na olx albo lokalnej grupie na facebooku, mi tak szybciej poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo tandetne ale może jakiś frajer kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- i jeszcze: dostawa również za droga. Ja za kuriera płaciłam 20 zł, za paczkę pocztową poniżej tej kwoty. Nie mówiąc o tym że przy takiej cenie można już odpuścić i dać wysyłkę gratis. Nie dajesz też opcji odbioru osobistego, a ja tak wolałam tak kupować ubranka kiedy miałam możliwość, mogłam obejrzeć zanim kupiłam, przy zakupach od osoby prywatnej nie ma gwarancji przyjęcia zwrotu, nie mówiąc o tym że za przesyłkę nikt nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz ciuszki z Nexta od nowosci???Chyba zartujesz sobie jestem fanka Nexta i dzieciakow ubieram w 90% z Nexta .I powiem tylko jedno tam nie ma ani jednej rzeczy z tego rocznej kolekcji a nawet z kolekcji z zeszlego roku lub 3 lata wstecz.To co masz to sa bardzo stare ciuch ze starych kolekcij 5lat moze nawet wiecej,co za tym idzie ??Nie kupilas ich od nowosci i te ciuszki byly noszone nie przez jedno dziecko a nawet nie przez dwojke i pewnie z lumpeksu albo od ciotki a ciotka zlumpeksu.Szkoda gadac ,ale nie nabijaj ludzi w butelke tylko badz szczera.Nie chce byc zlosliwa naprawde ,tylko tak sie nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- kupowanie firmowych ubrań ma dla mnie sens tylko wtedy jeśli stać mnie na nowe - skoro mnie na to nie stać, to wolę kulić tańsze, ale nowe - body/rajstopy/śpioszki to bielizna i dużo lepiej kupić nieużywane lub przejąć po kimś z bliskiego otoczenia rodziny lub znajomych - jeśli ktoś od ręki jest w stanie wyłożyć 470 zł na ubrania, to raczej jestem skłonna podejrzewać, że nie będzie chciał kupić używek niewiadomego pochodzenia (nie ma pewności, że to nie są jakieś "lumpeksowe trofea")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz chciałam swoje ubrania sprzedać. Odechciało mi się :D To jest dużo zachodu, na allegro jest zatrzęsienie osób kupujących w lumpach i sprzedających "z własnej szafy", sama raz się nacięłam, ubrania miały być po 14-15letniej dziewczynce a byly po prostu wedle metek pobrane i 1 osoba w życiu nie mogła tego nosić. Bo się różniły wszystkim, i szerokością, i wzrostem, i długością rękawów. x Moim zdaniem poszłoby gdyby były rozmiarami podobierane. Czyli np. 2 zestawy na 62, 2 zestawy na 68 itp. 1 zdjęcie na zestaw chociaż żeby było reprezentacyjne. Już pomijam mierzenie ubrań (co jest jednak fajne), ale no chociaż: foto-rozmiar-marka, itd x Wiele razy widze wielką markę "zestaw czegoś tam, matka bla bla, marka ble ble" potem patrzę - 15sztuk, z czego 1 rzecz z marki bla bla a 2 mocn zużyte z marki ble ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równie dobrze to mogą być rzeczy z lumpeksu. Kto to sprawdzi. Jak już tu ktoś zauważył, obecnie są osoby, które specjalizują się w wyszukiwaniu używek w sklepach z używaną odzieżą i nie tylko, a później tym handlują. Rzecz nie do sprawdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre ciuszki widać,że po 1 dziecku,ale reszta mocno zużyta i nie modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze patrzę, jakie ktoś jeszcze ubrania wystawia. Jeżeli wszystkie ma w jednej czy dwóch wielkościach, to jest szansa, że faktycznie sprzedaje po swoich dzieciach, a nie jest handlarzem wyszukującym po lumpeksach. Nie przeszkadzają mi tacy handlarze, ale niech nie kłamią, że to po ich dzieciach. Kiedyś natknęłam się na babkę, która sprzedawała kurtkę dziecięcą jako nowa, w opisie podane, że nowa, kupiona i wyprana tylko do przymierzenia. Spojrzałam na inne rzeczy i takich kurtek "nowych, wypranych tylko raz do przymierzenia" miała mnóstwo w różnych rozmiarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak ktoś Ci tu pisał za duża paczka, tez kupuje na allegro ale tak do 80 zł, więcej porostu się obawiam czy to co zamówiłam będzie w takim stanie czy jednak gorszym. Niektóre rzeczy masz niewyprasowane, i przez to gorzej wyglądają, a po trzecie o tej porze roku nie sprzedasz kombinezonów. Ubranka trzeba wystawać sezonowo adekwatnie do pory roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka przyszła mama dziewczynki mówie - za duża paczka na raz, nie kupiła bym przez allegro takiej paki ubrań za TAKĄ kwotę tak naprawdę nie wiedząc co kupuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spojrzałam na zdjecia i pierwsze co rzuciło mi sie w oczy to pogniecione ubrania. Co na wstepie juz zniechęca. Rajstopy powyciagane, body rozciągnięte. Przynajmniej polowa z tych ciuchów nie byla kupiona w sklepie tylko w sh lub sa po jeszcze jakims dziecku. Cena za wysoka za taka jakosc. Szału nie ma autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, czy to nowa kolekcja, czy nie bo mam syna, spojrzałam z ciekawości i serio nie kupiłabym tego za 470 zł, w ogóle nie kupiłabym używanych ciuchów za takie pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ale sie usmialam! ale czy wy na serio czy polska teraz taka zacofana jest? 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja autorko kupuje takie paki do 500 zł ale twojej bym w życiu nie kupiła. Nie ma szczegółowych zdjęć, ciężko rozpoznać co tam jest i ogólnie szczerze pachnie ściema chociaż wiem że nie chcesz oszukać nikogo. Poogladaj aukcje innych zestawów to zobaczysz sama jak każde ubranko z osobna przedstawione. A z firmowkami to też różnie bywa bo w samym lumpexie ile firmowek można wykopać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że autoreczka to czapeczkowa mamusia:D hahaaaa a tak serio, to tylko kilka sztuk wygląda na zadbane, a reszta jak psu z gardla wyciagnięte. Zwłaszcza body i rajstopy. no i nikt ci teraz nie kupi kombinezonów, które tak na marginesie wyglądaja strasznie wieśniacko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zrób licytację? Prędzej pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dzieci więc nie jestem zainteresowana ale chciałam napisać autorce, że ubranka są ładne i dobrym stanie. Jeśli przygotuje mniejsze paczki to ma szanse je sprzedać ale musi pamiętać o tym, że: -matki, które nie mają kasy to chciałyby dostać takie ubranka zupełnie za darmo, na przykład od znajomych lub rodziny -matki, które mają kasę kupują nowe rzeczy. Sprzedać używane będzie trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z punktu widzenie kupującej mamy zestaw jest dużo za duży. Nawet jeżeli urodziłam córke w tym samym miesiącu co Ty to nie przewidzę jaki rozmiar będzie nosiła w zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana bielizna używana (body, rajstopy, śpiochy) traci automatycznie na wartości nawet do 90% . Metka nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym podaż jest ogromna, zwłaszcza takich rozmiarów do roku. Na Facebooku jest mnóstwo grup sprzedażowych i każdego dnia mnóstwo kobiet próbuje sprzedać tony ciuszków po swoich dzieciach (prawdopodobnie), na Allegro, Olx - cała masa takich ubranek, do tego jeszcze dochodzą lumpeksy. 500 zł do wydania na dzień dobry na używki to szaleństwo w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie warto kupować dziecku nowych ubranek bo potem co z tym zrobić?Nowe są drogie a nie sprzedasz ich nawet za połowe ceny.!Ja dostaje ubranka od kilku koleżanek.Nic nie kupuje.A potem oddaje je innym znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz ciuszki z Nexta od nowosci???Chyba zartujesz sobie jestem fanka Nexta i dzieciakow ubieram w 90% z Nexta .I powiem tylko jedno tam nie ma ani jednej rzeczy z tego rocznej kolekcji a nawet z kolekcji z zeszlego roku lub 3 lata wstecz.To co masz to sa bardzo stare ciuch ze starych kolekcij 5lat moze nawet wiecej,co za tym idzie ??Nie kupilas ich od nowosci i te ciuszki byly noszone nie przez jedno dziecko a nawet nie przez dwojke i pewnie z lumpeksu albo od ciotki a ciotka zlumpeksu.Szkoda gadac ,ale nie nabijaj ludzi w butelke tylko badz szczera.Nie chce byc zlosliwa naprawde ,tylko tak sie nie robi. xx dobrze powiedziane i jesli juz jest tam cos z nexta to gora 2rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł głównie za body i czapki to jednak gruba przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Ty autorko dałabyś obcej babce 500 zł za używane ciuchy? ... No to chyba sama rozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ponieważ to jest zbyt duza cena prawie 500 zl wydania za jednym zamachem dla większości ludzi i zyt dużo ubranek jak na jeden zakup. Wiec odpada ilość i cena, stad odsraza ldzi.Do tego nie znaja czy ubranka faktycznie takie jak na zdjęciu, czy wcosniesz sziit stad boją się ryzykować. Podziel to na MINIMUM 3-4 paczki, zejdzie tobie to o wiele szybciej. Jka ktoś kupi np. pierwszą czesc i będzie super wszystko się zgadzalo to i może później dokupić kolejną paczke , ale NIE WSZYSTKO HURTEM bo za dużo i syad cena taka duza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
gość wczoraj - tez mi się wydaje ,ze to ubrania z przed conajmnie kilku sezonow wstecz. Ja czasami móją ubieram w nexcie ,co prawda nie patrze na ubranka dla maluchowta szcegolowo bo to nie moja branza ,ale next znam dokładnie i one nie są raczej roczne co autorka wystawila, ale killuletnie conajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×