Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oto cała prawda o was

Polecane posty

Gość gość

Mówicie że szukacie facetów dobrych a ja znam przykład ,w którym taki dobry facet został przez życie zniszczony ,strawiony i wypluty . Od małego miał p********e.Z powodu tego,że był kulturalny,spokojny wiecznie miał w szkole przep********e . Przesrane od podstawówki aż od 2 klasy gimnazjum. Mimo tego,dalej był tym samym,miłym spokojnym chłopakiem.Później poszedł do szkoły średniej. Tam również był jeszcze pełen wigoru,wiary i optymizmu.Mimo tego,że w jego domu wiecznie odbywały się kłótnie i spory,to co najmniej teraz w szkole miał spokój. Jednak czegoś mu brakowało. Uczucia. Z powodu tego,że był spokojny ,kulturalny,łagodny ,życzliwy nie mógł znaleźć nikogo . Co najdziwniejsze,brzydki też nie był . Wysoki,posiadał trochę ciemną karnację i był szczupły.Może nie był też modelem,ale na pewno nie był brzydki. Przeciętny chłopak. Przez 3 lata czuł się lepiej,mimo dalszych sporów w domu i braku dziewczyny. Wierzył,że pewnego dnia będzie lepiej. Zdał maturę,poszedł na studia. Tam trafił mu się pierwszy większy okres,gdzie konkretnie przybalował. Pił,ale nie przeszkadzało mu to w uczęszczaniu na zajęcia. Dalej był miłym,spokojnym chłopem,który wierzył w znalezienie swojego szczęścia. Trochę balował,nieraz nawet za ostro,ale mimo wszystko uczył się. Dalej wierzył w odnalezienie swojego szczęścia. Zdał rok :). W końcu poznał kogoś,wydawałoby się ,dopasowanego do niego idealnie.Spotkał dziewczynę,która powtarzała ,że jest dla niej istotny. Rozmawiał z nią o wszystkim,zwierzał jej się ze wszystkiego.Ona powtarzała ,że już nigdy więcej nie będzie czuł się źle ,że będą się karmili miłością,że będzie go wspierać itd,itp. To były jednak tylko puste słowa.Okazało się,że dziewczyna pod koniec września wróciła do byłego.Chłop się załamał.Tak jak ponad 2 miesiące nie pił i ćwiczył,tak się napił porządnie ,tak porządnie,że trafił do ,,hotelu'' za 300 zł. Nieważne. Jednak od tego momentu coś w nim pękło.Stał się coraz bardziej złośliwy wobec dziewczyn,chociaż walczył z tym.Kiedy w styczniu,pod koniec III semestru,wydawało się,że sytuacja wraca na właściwe tory(bohater opowieści poznał przez internet dziewczynę,która wydawała się idealna),jednakże to tylko był moment.Później urwała kontakt bez słowa,on do niej pisał we wschodniosłowiańskim języku,wiadomości,SMS-y a ona mu odpowiedziała po jakimś czasie po angielsku ,,stop stalking me''. Chłop się kompletnie załamał.Zaczął pić i pić. Przyszły juwenalia.Na nich zniszczył się totalnie.Doprowadził się do stanu tragicznego,spożywając alkohol i inne niezdrowe rzeczy. O dziwo,ogarnął się i w sesji zaliczył 3 z 4 przedmiotów.Miał jedną poprawkę.Jednak w wyniku zlekceważenia jej nie zaliczył tego przedmiotu. Repeta,zdarza się .Pół roku minęło,bohater popracował,po czym wrócił poprawić przedmiot. Teraz nasz bohater jest w trakcie ,,repety''. Mimo tego,że wciąż stara się walczyć,to jednak sporo się zmieniło w jego zachowaniu.Stara się być tym samym ,kim był wcześniej,jednak coraz gorzej mu to wychodzi,zwłaszcza,gdy jest w stanie nietrzeźwości .Robi się coraz bardziej złośliwy w stosunku do płc***ięknej itd,itp.Czuje ,że coraz gorzej z nim .Jeśli chodzi o emocje,poczucie humoru itd,to jest on całkowicie inny,wypalony,z może 1/5 dawnego entuzjazmu i optymizmu. Jak jest sam,to wiecznie chodzi przygnębiony i słucha smutnych zagranicznych piosenek o miłości (najczęściej niespełnionej).Czuje,że jego dusza umiera .Coraz rzadziej się uśmiecha.Mimo tego ,iż w jego sercu tli się jeszcze iskra nadziei ,to już daleki jest od dawnych pozytywnych odczuć względem ludzi. Mimo,że jest jeszcze młody,to już jest zniszczony.Nie potrafi już patrzeć w przyszłość z optymizmem,coś w nim umarło...Staje się przeciwieństwem samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurwa,ale to smutne,ale jakie prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś czas temu 22 rok mu poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To młody jeszcze :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak zgniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boshe jaku gornolotny, nadety opis wyprodukowany przez egocentryka. Nikt nie ma w zyciu jak po różach i nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem. 'tli sie nadzieja', 'zniszczony' -- zwroty jak z brukowego romansidla. Wziac sie w garsc i isc do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crueltia
O nas? To cala prawda o tym "kims" (pewnie autorze tekstu). Jest tepy, bo nie ogarnal jacy faceci sie podobaja laskom. Jest glupi, bo trwa w swoich blednych przekonaniach mimo ze wie ze sa do luftu. Jest niestabilny psychicznie, bo zamiast podrywac panny to szukal idealu i zaczal chlac po jakichs dwoch dziwnych pannach (rownie udanych co on sam). Jest juz psychiczny, bo sie otumania alkoholem i muzyka, bo woli to niz zmienic sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahahahah jaki hejt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
crueltia- aahahah adekwatny nick,widać,że bad-boye cię kręcą :). Wp*****l na obiad śniadanie i kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą,ja człowiek znający 3 języki obce,nie będę sobie strzępił ryja na tępe laski,które gdybym opowiedział im tą historię na żywo nie krytykowałyby mnie.Ludzie potrafią cisnąć innych tylko w z***banym internecie.Jak to mówił Zbysiu Stonoga : ,,szkoda na was strzępić ryja'':).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×