Do samotnych matek..co czują wasze dzieci

gdy ich ojciec nie uczestniczy w ich życiu, nie dzwoni nie pisze,nie wie jaki jestich ulubiony kolor,film,klub sportowy,bajka. Czy czekają na choćby jeden telefon czy juz wyrzucił ojca ze swego życia. Czy mają do was lub ojca żal o niepełna rodzinę?

a co będzie czuc twój dzieciak jak jego ojciec wpadnie pod pociag

Up

Powiem Ci jak ja się czułam w dzieciństwie. Nie brakowało mi ojca jako konkretnego człowieka, praktycznie go nie pamiętałam, nie tęskniłam za nim w ogóle. Żadnego kontaktu nie oczekiwałam, wręcz trochę się bałam potencjalnego spotkania. Brakowało mi natomiast ojca jako instytucji. Rówieśnicy mieli pełne rodziny (czasy były inne, rozwody należały do rzadkości). Chciałam mieć kochającego i troskliwego tatę, ale wiedziałam, że mój po prostu nie był taką osobą. Założył nową rodzinę i znęcał się nad nimi. Wiedziałam, że mogłam mieć takie życie jak oni, albo życie bez ojca. Mama wybrała mniejsze zło po prostu.

Wiem ze moim dzieciom jest przykro, ze tatus ich nie odwiedza, ze zerwał kontakty z nami, każde święta, urodziny maja nadzieje że sie odezwie .... niespodzianka od niego był tylko pozew o obniżenie alimentow :(

Ale dlaczego adresujesz ten temat do samotnych matek? Chyba powinnaś pytać o to ojców tych dzieci?

Adresuje do samotnych matek bo to one w 90% sprawują opiekę nad dziećmi po rozwodzie czy w ogóle po rozstaniu. I to one znają swoje dzieci najlepiej. Ojców nie pytam bo skoro się nie interesują nimi tzn.ze nie mają oni pojęcia co mogą czuć.

Mój syn ma kochającego ojczyma :) Ojca widuje dwa razy w miesiącu. Choć ja bym wolała aby zniknął z naszego życia całkowicie. I nie ze względu na siebie tylko na dziecko. Ojciec nic dobrego nie wniesie w jego życie niestety. A do tego tylko nerwy truje mi a dziecko nastawia przeciw mnie i mężowi. Głupi osioł.

Moj syn nigdy nie tesknil i nie wspomnial o ojcu,ktory go zostawil jak mial 5 lat.Nieplacil alimentow bo uciek za granice z starsza kobieta o 7lat.Ico najwazniejsze ojciec dal o sobie znac jak syn mial 29lat.Telefon byl domnie czy moge porozmawiac z synem i prosi syna o podanie reki zeby zostali przyjacielami.A wiec odpowiedz mego syna byla taka ze reki nie musi podac nikomu i przyjacieli ma swoich.Nigdy syn nie zaluje ze go sama wychowalam i dalam milosc za dwoje rodzicow .Wyksztalcenie wyzsze dobry start w zycie.A ten oblesny i ta czarownica szukaja kontaktu.Ale syn powiedzial ze on ma go tylko na metryce urodzenia iwiecej nie maja sobie nic do powiedzenie.Duren obudzil sie za pozno.

Żeby czym zostali ? Przyjacielami ? :o Przyjaciółmi kobieto. Jakim cudem Twój syn skończył studia jak ma taką głupia matkę ? :D

a co bedzie twoje czulo,jak ojciec nagle pozna milosc zycia i odejdzie?niczego ie mzna byc pewnym

Ojciec zmarł gdy byłam małym dzieckiem. Nigdy mi go jednak nie brakowało . Nie czułam żalu, że inne dzieci mają ojców a ja nie.

Do gosposi z godziny 8.46 czy robaka pod nosem tez widzisz bo inteligentna gosposia nie widzi swego brudu a tyyy taka jestes nierobie z pod ciemnej gwiazdy.

gdzie smiec jest z godz,8.46 babsztyl z zacieta wara u zdechlej kozy ,ciele madre u duuu--py kozla

Mój miał etap ze tęsknił,kilka lat czekał na tel.na odwiedziny. Ten etap minął jak syn miał 10 lat.

Nazywanie kogoś śmieciem itp. to dopiero jest poziom :D Ależ jesteście yłtelygętne aż mrozi krew w żyłach :P Pływacie w zbyt niskim brodziku intelektualnym abym mogła z wami prowadzić dalszą konwersację prostaczki bez szkoły, nawet podstawowych zasad ortografii nie znacie a najlepiej wychodzi wam wyzywanie kogoś :) Pozdrawiam, ciao :* 8:46