Mezczyzni maja zawsze latwiej znalezc 2 polowke

czy towarzyszke zycia. Nawet jak zakoncza zwiazek, na ktorym im niby zalezalo, to po krotkim czasie sa znowu w zwiazku. Baby sie zabijaja za wolnymi facetami, a oni nie maja sentymentow po poprzednich partnerkach.

tak jest. jak chcesz cos stalego i wiernego w zyciu to kup se psa

mają tak samo trudno,to jest fart

sam jestes fart :-) taki angielski fart

mężczyźni nie mają łatwiej ba mają gorzej niż kobiety ale my nie siedzimy na d***e i nie marudzimy tylko normalnie się odzywamy jak ktoś nam przypadnie do gustu (zazwyczaj) a ty dalej będziesz siedziała i czekała na księcia z bajki, sponsora czy innego ideała

No skoro sami zagadujecie, to co ci przeszkadza, ze kobiety czekaja? W koncu zagadujesz tez do takich co do ciebie nie zagaduja tylko gdzies tam sa po prostu. Skoro sam umiesz pierwszy krok zrobic to no problem.

A niby dlaczego mezczyzni maja gorzej niz kobiety? wam wystarczy, ze sie wam obieta spodoba z wygladu i juz, wielka milosc itd.

gość dziś No skoro sami zagadujecie, to co ci przeszkadza, ze kobiety czekaja? x Chcecie sobie czekać to czekajcie ale potem nie marudźcie! Najgorsze jest to wasze marudzenie, że wasze ideały was nie podrywają. gość dziś A niby dlaczego mezczyzni maja gorzej niz kobiety?wam wystarczy, ze sie wam obieta spodoba z wygladu i juz, wielka milosc itd. x po 1 kobieta sama nigdy się nie odezwie po 2 często poza wyglądem nie macie nic do zaoferowania po 3 mylisz zainteresowanie z miłością. Mężczyźni nie kochają za wygląd tylko są zainteresowani a wiadomo, że wyglądem bo się nie odzywacie jak normalny człowiek.

Kobieta zawsze znajdzie sobie kogos. Facet nie, zwlaszcza jak jest biedny i brzydki.

Facet nie, zwlaszcza jak jest biedny i brzydki. x a juz szczegolnie, gdy jest taka placzliwa pi.da jak ty

po 1 kobieta sama nigdy się nie odezwie po 2 często poza wyglądem nie macie nic do zaoferowania po 3 mylisz zainteresowanie z miłością. Mężczyźni nie kochają za wygląd tylko są zainteresowani a wiadomo, że wyglądem bo się nie odzywacie jak normalny człowiek. xxxxx 1. bna studiach to jeszcze sie odezwie na zajeciach czy imrezie, ale w tzw. doroslym zyciu to gdzie ma sie odezwac, w kawiarni czy na chodniku jak do pracy idzie? tym bardziej, ze wszyscy mezczyzni po ok 24roku zycia sa zajeci 2. a co bys chcial zeby kobieta miala do zaoferowania? majatek? umiejetnosc gotowania? rozmowy o literaturze? czy tylko seks w 200 pozycjach? 3. ale wam wyglad wystarcza,zeby dopowiedziec sobie, ze dana kobieta masame dobre cechy charakteru. A z mojego doswiadczenia to jest tak - liczy sie tylko chec do seksu i umiejetnosci. Reszta schodzi na dalszy plan i nie jest wazna. Tylko skoro wszyscy tak kochaja seks "na juz" to nie rozumiem czemu ktokolwiek na swiecie jest samotny.

1. bna studiach to jeszcze sie odezwie na zajeciach czy imrezie, ale w tzw. doroslym zyciu to gdzie ma sie odezwac, w kawiarni czy na chodniku jak do pracy idzie? tym bardziej, ze wszyscy mezczyzni po ok 24roku zycia sa zajeci 2. a co bys chcial zeby kobieta miala do zaoferowania? majatek? umiejetnosc gotowania? rozmowy o literaturze? czy tylko seks w 200 pozycjach? 3. ale wam wyglad wystarcza,zeby dopowiedziec sobie, ze dana kobieta masame dobre cechy charakteru. A z mojego doswiadczenia to jest tak - liczy sie tylko chec do seksu i umiejetnosci. Reszta schodzi na dalszy plan i nie jest wazna. Tylko skoro wszyscy tak kochaja seks "na juz" to nie rozumiem czemu ktokolwiek na swiecie jest samotny. x 1. po 24 roku życia jest wielu wolnych fajnych mężczyzn znacznie trudniej o jakąś fajną wolną dziewczynę a co dopiero kobietę. Zresztą jak kobieta jest bierna i czeka na księcia z bajki to nawet na studiach czy imprezie się sama nie odezwie. 2. Masz bardzo płytkie myślenie o mężczyznach. Ma partnerkę szukamy kobiety, która ma coś więcej niż ciało bo ciałem na długo mężczyzny nie zatrzymasz. 3. Nie wciskaj nam czegoś co sama uważasz

A co ma powiedzieć facet który nie potrafi tak normalnie zagadać do kobiety. Jestem sam i im jestem starszy tym bardziej jestem świadom że zawsze będę sam. Tak myślę o seksie ale marzę żeby wracać do domu w którymś ktoś będzie. Facet wcale nie ma latwiej. K.

Właśnie, że nie, bo jak facet nie chce być z dziewczyną to nie będzie a jak dziewczyna nie chce to i tak ktoś się trafi kto podejdzie i zgada bo bardzo rzadko jest na odwrót że dziewczyna zagada do faceta którego nie zna abstrachując czy jest ładna czy nie

Co ma poczac? Zaakceptowac ze jest taka placzliwa pi. da I tyle

Ja nie miałbym nic przeciwko aby kobieta do mnie zagadała, ja nie potrafię bo se ubzdurałem że żadnej nie jestem wart. K.

Nie widzę jakiegoś rozdźwięku w tej kwestii. Jak laska nie jest pasztetem i płaczliwą księżniczką, to też nie ma problemu. Też czasami kończyłam ważne związki i szybko wchodziłam w następne. To nie jest typowo męska cecha. No i ja nie mam zwyczaju siedzieć na dupie i rozpaczać po byłym. Tak samo jak nie mam w zwyczaju siedzieć i czekać, aż ktoś zwróci na mnie uwagę i łaskawie podejdzie.

zawsze szczery od kiedy jesteś takim przydupasem kobiet? Jeszcze wycałuj im wszystkim tyłek

a ja niestety przezywam bylego, bo mysle, ze lepszego nie spotkam. ale ja mam 32 lata juz wiec...

Szarkah dziś I Ty za pewne nie marudzisz na mężczyzn

No właśnie nie marudzę, bo nie mam na co. Wiadomo, że czasem się trafi jakiś ciul, ale to wynika ze statystyki. Nie ma nad czym płakać, trzeba iść do przodu. A były z jakiegoś powodu stał się byłym, więc nie ma po czym rozpaczać.

Szarkah, dlaczego nie ma więcej kobiet jak ty...

Ten temat to bzdura, chłopaki też mają problemy ze znalezieniem partnerki, dziewczyny są wymagające, szczególności te ładne, myślę, że mała jest kawalerów, panien z wybory , po prostu ich nie stać na partnerkę, partnera. Jak by było tak lekko, to by nie było kawalerów, panien.

gość dziś Tylko panny często mają dziecko więc się z kimś puściły a kto by taki odpad chciał no bez przesady! Nie wymagajmy cudów!

1. Statystyka: kawalerów jest milion dwieście tysięcy więcej niż panien. Dlaczego? Pytam po raz kolejny - po raz kolejny pewnie śmietanka intelektualna tego forum dała wolne swoim nielicznym szarym komórkom :) W dodatku w dużych miastach jest dużo gorzej, bo dużo tu imigrantów zarobkowych typu inżynier, informatyk, budowlaniec - skąd dla nich wszystkich dziewczyny? 2. Kasa: baba bez kasy ma szansę na związek tradycyjny oraz frajerski, facet bez kasy nie ma szansy na żaden związek :) To samo tyczy się pozycji społecznej i wszystkiego, co kręci się wokół kasy, władzy i prestiżu. Identycznie gdy patrzymy na zarobki: facet zarabia mniej = nieudacznik, baba zarabia mniej = dyskryminacja :) Bardzo wiele bab mówi otwarcie, że nie wyobraża sobie zarabiać więcej od faceta. 3. Wygląd: jakieś 90% facetów nie ma specjalnych wymagań (inaczej brzydkie prostytutki by dawno splajtowały), ponadto jest cała masa różnego rodzaju fetyszystów, feedersów itp. itd. etc. A baby? 90% bab wzdycha do jakiś 10% facetów, wysoki brunet itp. Widział ktoś np. baby lubiące grubasów? Najłatwiej to zaobserwować na imprezie: grupa chłopaków i dziewczyn (na 90% studenci), w grupie jeden wysoki przystojniak, ładniejsza połowa dziewczyn wszędzie za nim łazi i próbują go "zbajerować" a brzydsza połowa tylko wodzi wzrokiem. Pozostali faceci próbują gadać do pozostałych przy stoliku dziewczyn, ale efekt mają raczej słaby :) Także jak nie należycie faceci do tych 10% to trzeba po pierwsze, brać to co jest a po drugie, nie liczyć na to, że jesteśmy miłością jej życia :) Dla zdecydowanej większości facetów z mojego otoczenia największym sukcesem było wyrwanie jakiejkolwiek dziewczyny. 4. Sport: tylko 4% bab należy do jakiś klubów sportowych, sekcji itp. Dlaczego leżą na d*pach? Bo i tak znajdą frajerów. Tymczasem facetów w mojej siłowni ostatnio tyle, że godzinę czekałem na sztangę. To samo tyczy się budowania sylwetki: facet musi zrobić porządną masę i redukcję, by spełnić kanony. Babie wystarczy trochę się odtłuścić, pomachać różową hantelką i już wielce wysportowana czy idealna. 5. Osobowość: - inteligencja czy wiedza: facet głupią zerżnie tym chętniej, poza tym to naturalne, że facet jest mądrzejszy i bardziej życiowo doświadczony - w drugą stronę już to nie zadziała - charyzma, pewność siebie, poczucie humoru: bez tych cech także facetowi trudno kogoś znaleźć natomiast u bab to nie ma żadnego znaczenia, bo to facet ma zabiegać, zabawiać itp. itd. etc. Do tego można by dodać jeszcze dużo, dużo więcej. Nijak nie widzę, żeby faceci mieli łatwiej - ale może w świecie pasztetów internetowych jest inaczej :) I dla tych co myślą, że miłość można znaleźć (jak stare skarpety pod łóżkiem) albo "trafi się" (jak ślepej kwoce ziarno) - ja na swoją obecną pracowałem ciężko przez ponad 20 lat. Także powodzenia życzę :)

Witam, Poszukuję do programu telewizyjnego osób , które są w związku z młodszym mężczyzną lub młodszą kobietą (około 10 lat lub więcej) i chciałyby sprawdzić czy mogą ufać swojemu partnerowi / partnerce. Jeśli ma Pan/Pani taką sytuację lub zna kogoś, kto mógłby być zainteresowany - proszę o przesłanie numeru telefonu, a oddzwonię i opowiem o szczegółach. Rozmowa jest niezobowiązująca i nie oznacza udziału w programie. Zgłoszenia na adres wer.stanuch@gmail.com Pozdrawiam !