Bądzcie wdzięczni za kosza

bo s*******ilbyście sobie i innym życie.

Rozwiń myśl?

związki gdzie ludzie jakimś czują,że to nie to coś,chociażby z powodu feromonów to straszne gówno,chociaż jakiś żal do losu można mieć jak ktoś nie docenił osoby dla siebie,nie ośmielił się itd.

Myślę, że osoby, które dostały kosza odbierają to inaczej. Jest im smutno i tracą poczucie własnej wartości, a także wiarę we własne możliwości.

lepsze to niż obiekt desperacji mógłby ulec i narobiliby razem nieszczęśliwych dzieci

chociaż może się zdarzyć,że ktoś jest głupi czy chory psychicznie i nie doceni szansy na to coś,można mieć o to żal.ale może też złośliwą satysfakcję jeżeli w g****o się,ale generalnie takie rzeczy czy jest to coś to się czuje

w jakichkolwiek relacjach międzyludzkich nawet duże różnice do jakiegoś stopnia są fajne,ciekawe,do zniesienia,pożyteczne.ale jak przekroczą pewien stopień to zaczyna się straszna masakra,

kłótnie nie są wcale najgorsze,jak ludzie dogadują się na tyle,że wiedzą o co się kłócą,to kłótnie mogą być pożyteczne,ale to gapienie się na siebie jak na jakichś z innej planety jest straszne,to robienie ze zwykłych życiowych problemów jakichś wręcz psychologicznych czy filozoficznych jest nie do zniesienia