Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ojciec bydlak zniszczył mi życie

Polecane posty

Gość gość

Nic go nigdy w domu nie i interesowało. Pieniądze które zarobił zawsze nam wydzielal a sam szalał potrafiąc wydać po 500zl za tshirt. Głównym jego zajęciem było wyzwanie mojej mamy i terroryzowanie jej. Rodzina jeszcze temu przyklaskiwala bo w ramach katolickiej solidarności męża trzeba wspierać psia mac. No i matka wspierała a ojcec w tym czasie przypadkowo kupił na zlecenie od kogoś kilka działek które miał komuś oddać po pewnym czasie. Kiedy wartość działek podrosla nie zrobił tego i sprzedał a pieniędzy mężczyźnie oddał tylko tyle ile tamten zainwestował sam zarabiając ponad milion złotych. Woda sodowa udezyla mu do głowy jaki z niego boss. W tym czasie bił matkę a ja byłem zbyt mały żeby zareagować. Nawet na pieprzone 18 urodziny nie złożył mi życzen. W momencie jak juz nic nie mieliśmy wyprowadził się z domu. Zbankrutowal i nie płaci alimentów. Rodzeństwo jest jeszcze małe a moja mama bardzo chora. Mamy ogromne długi. Nigdy ich nie spłacimy. A on w tym czasie mieszka ze swoją mamusika która gotuje temu 55 letniemu baranowi obiady. Nienawidzę go i nim gardze. O kobietach nawet jak byłem mamy to się wyrażał ze są od robienia laski i dawania d**y bo są głupie. Każdemu groził ze go zniszczy chociaż nic tak na prawdę nie może. Na mamie wyzywal się dopóki ja nie podroslem bo wie ze mógłby dostać jakby coś jej zrobił. Mam małego 8 letniego brata a on nic się nim nie interesuje. Nie rozmawiał z nim. Nigdzie nie zabrał o nic nie kupił. Nigdzie go nie zabrał przez 8 lat. Zawsze miał jakiś powód. Teraz nie wiem co robić. Gdyby mamie coś się stało to my wyladowalibysmy na ulicy a ojciec nic by nie zrobił bo przecież "to dzieci mojej matki" a nie jego bo on ich nie rodził. "To ty chciałaś mnie dzieci,ja nie chcialem". Szkoda tylko że moja siostra i brat urodziły się w skutek gwałtu małżeńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci. Też w dziecinstwie nie mialałam wesoło. Przykro mi. Wiem,że dasz rade. Ja się podniosłam i Ty też się podniesiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami wątpię bo tracę ochotę żyć. On nam wmówil ze my nic nie potrzebujemy. Ze przecież "masz co zrec to się ciesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie rzadko trafia się takie coś jak twój pożal się Boże stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat i co dokładnie jest z matką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 21 a matka ma w skutek porodu i ostatniej ciazy uszkodzony kręgosłup. Od tego ze to ona wszystko robi na uszkodzony stawy od pracy. Ojciec nigdy jej w niczym nie pomógł a oba robiła sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O.o Twoja matka w pewnym sensie mu na to pozwoliła. Zgwałcił ją, a ona zamiast zgłosić sprawę na policję postanowiła, że będzie siedziała cicho? Wybacz, ale Twój stary mógł czuć się bezkarny właśnie dzięki niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam podobną, historię w której: mąż alkoholik, dwoje małych dzieci i chora żona która nie mogła się leczyć gdyż nie miała z kim dzieci zostawić i w rezultacie zostawiła je na zawsze pewnie podobnych historii jest niestety więcej. Chcę tobie powiedzieć żebyś nie pozwolił żeby taki śmieć zniszczył tobie życie dasz radę i musisz dać radę dla siebie i rodzeństwa dla którego jesteś wsparciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec bydlak i matka sierota... To nie jest normalne, że chłopak w Twoim wieku musi martwić się o los młodszego rodzeństwa. Gdzie ona była jak to wszystko się działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki facetów jest wielu, sama znam dwóch co robili żonom to samo, ale żeby siedzieć z takim 20 lat to trzeba być idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam ojca bydlaka,dokladnie taki typ jak twoj. Ale moje starsze.siostry powiedzialy STOP .Same dzwonily na policje jak bil i pil. Teraz jako dorosła kobieta nie moge poradzic sobie w zyciu. Do tego wpadlam w takie same bagno jak moja matka. Moj maz jest alkoholikiem ,ale dobrym czlowiekiem.. Nie chce sie leczyc,mimo ze wie,ze jest chory:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×