Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gośćjul

Umieram uczuciowo

Polecane posty

Gość gośćjul

Mimo 30 lat nigdy nikogo nie kochalam naprawdę. Dopiero kilka mies temu go poznałam. Zakochalam sie i zrobilam pierwszy krok. Zaczynam zastanawiac sie, koze lepiej byli trwac w samotności? Facet ma wiele zalet, wad takze. Wszystko potrafię zaakceptować tylko chcialabym poznac opinie osoby patrzacej na to z boku. Od początku dystans, ale przyznal, ze tylko raz był w związku, później poszedł w prace i tyle. Problem z otwarciem sie wyjasniony. Powiedziałam wprost, ze zmieniać go nie bede, on, ze sam chce. Ma dziwne zachowania np rzadkie spotkania, bo pracuje, prosi o wyrozumiałość, rzadkie komplementy, ciągle sie droczy, nie mowi wprost. Nie wiem czy to wynika z braku doswiadczenia z kobietami czy skad? Ja jestem emocjonalna, tak reaguje, fochow sie stosuje, on do mnie, ze czuje sie manipulowany, bo wymuszam na nim rozne rzeczy. Chodzi o czestsze spotkania, brak uwagi itp. Gdy jestem cierpliwa wtedy, mowi, ze milcze. Nie wiem jak z nim postępować. Bywam rozchwiana, a on uwaza się za dojrzałego tylko czy to przypadkiem nie on manipuluje mna? Gdy coś chce szybko mi mowi jaka jestem wspaniala itp. Czy powinnam odsunac sie i dać mu pole do popisu? Czy facet bez doświadczenia i trochę niesmialy nie zrezygnuje? Prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×