Otyłość a prawo jazdy

Cześć kochane! Mam wielki problem... Od października pracuję w firmie, gdzie niezbędne jest prawo jazdy. O ile przez ostatnich kilka miesięcy udawało mi się wymigiwać - choroba, l4 itd. To w końcu w lutym szef mi powiedział, że firma mi już załatwiła szkołę i muszę zrobić kurs. Ok, każdy by się normalny cieszył. A ja sram pod siebie... Kurs teoretyczny już za mną, a od środy... jazdy... I to jest mój najgorszy koszmar. Waże 148kg, jestem wysoka i boję się, że ja się normalnie nie zmieszczę za kierownicą tej Kia Rio... Ma -sa -kra. Odchudzam się od dłuższego czasu - zeszłam z 160! Ale to nadal nic. A prawko muszę zrobić. Poradźcie kochane, co zrobić. Nigdy nie siedziałam za kierownicą samochodu... dużo tam miejsca na nogi? da się jakoś kierownicę regulować, żeby o nogi się nie opierała? Błaaagam, pomocy.

up

podłącz sobie rure od odkurzacza do doo.py i odessaj ten tłuszcz, albo zatrudnij sie w zoo hippopotamico

Ale masz super szefa. Nie dosc ze cie zatrudnil, to jeszcze wysyla na kurs. Nie marudz, tylko sie wciskaj do tego samochodu. Siedzenie i kierownica sa regulowane, mozna je poodsuwac. I podziekuj Panu Bogu za taka firme bo normalnie by cie wywalili i to juz dawno.

nie przejmuj się chamskimi wpisami sfrustrowanych biednych nieudaczników. Jasne że się zmieścisz ;) Przecież samochody prowadzą czasem bardzo otyli i potężni faceci, więc jak ty miałabyś nie dać rady. Z takiej dużej wagi przy zachowaniu rozsądnej diety masz szanse szybko zejść, przynajmniej na dwucyfrowy wynik. Powodzenia,nie załamuj się.Ja schudłam 4lata temu z 95 na 58kg i nadal taką wagę utrzymuję,choć to utrzymanie trudniejsze od chudnięcia(a byłam już po czterdziestce) Trzymaj się:)

Ja ważyłem 180kg jak zdawałem na prawko przy 185 cm wzrostu. To było jeszcze na punto, ale bez najmniejszych problemów, nie stresuj się. Widziałem większe osoby, które normalnie jezdziły

Jeśli masz wątpliwości, to koniecznie zrób badania. Lekarz powinien Ci wszystko wyjaśnić. Ja przed egzaminem na kierowcę robiłem badania w http://medycynapracybielsko.pl/ i wszystko jest ok.

Powinnaś zadbać o siebie trochę. Jeśli zależy ci na zdaniu tego prawka i schudnięciu to najpierw wybierz się do dietetyka, a później przyłóż się do nauki ;) Ja chodziłam do szkoły nauki jazdy http://www.alien.szczecin.pl/ i też mam trochę zbędnych kilogramów, ale nie przeszkadzało mi to w odpowiednim naciskaniu pedałów czy zmiany biegów ;)

To nie stanowi jakiejkolwiek różnicy. Każdy może posiadać prawo jazdy normalne a w razie obaw można zakupić sobie na http://clubcard.com.pl/ kolekcjonerskie.

Słońce, nie przejmuj się. Myślę, że to kwestia dobrania odpowiedniego samochodu, żebyś czuła się komfortowo. Jak zdawałam prawko przez testynaprawojazdy.eu, miałam taką koleżankę z otyłością właśnie. Też świetnie zdała i prowadzi jak prawdziwa profesjonalistka!