jak urządzić pokój w różnych kolorach

niedługo rozpoczynam remont, gładź malowanie te sprawy. kolor na ścianach będzie żółty a dokładniej słoneczne sari z duluxa, sufit biały. mam duże okno balkonowe firanki oczywiście białe rolety beżowe ale mam problem jakie zasłony wybrać, na łóżko mam piękny szaro biało czarny koc z czerwonymi makami do tego takie same poduszki, obok fioletowa sofa córki która zostanie po remoncie przedstawiona w zupełnie inne miejsce, meble w kolorze olchy komoda też, biurko w sonomie bo planuje zmianę mebli na właśnie taki kolor, podłoga dąb jakiś tam jasna, drzwi dąb bielony. jak połączyć te kolory? jak zrobić żeby wszystko do siebie pasowało? nie mam żadnego pomysłu, myślałam o makaronach na zasłony szarych ale sama nie wiem...

myślałam o tym jak urządzić mały kącik dla córki z biurkiem, tablica korkowa taki do odrabiania lekcji jej azyl. może jakiś szablon na ścianę nad tablica korkowa? może serce a wokoło jej zdjęcia w ramkach? mam ich pełno wiszą w różnych miejscach... półkę z maskotkami planuje dać nad sofę.

Uspokój się lobuzie jeden

Tutaj nic do siebie nie pasuje, żółte ściany, fioletowa sofa, jakieś czerwone maki, szary koc, pierdyknij jeszcze zielony dywan i niebieskie zasłony :-D tak się urządzalo 20 lat temu, jak nic nie bylo

wiem, że nic do siebie nie pasuje, jednak szary koc z szarymi zaslonami pasuje. szary z żółtym również. czerwone dodatki mogę mieć w postaci doniczek do kwiatów. to co powinnam zmienić żeby pasowało?

w przyszłości planuje również zmienić łóżko na szara rogowke sofa jest córki w zupełnie innym kąciku pokoju a jest duży bo ma ponad 20 metrów więc właśnie chcę zaplanować tak żeby urządzić kacic córce a na przyszłość dobrać takie zasłony żeby wszystko pasowało do siebie.

Białe ściany! Ewentualnie kremowe, jeśli chcesz połączyć kilka kolorów. Żółte ściany z innymi kolorami to pstrokacizna i psychiczny rzyg po kilku godz.w takim pomieszczeniu.

No właśnie problem jest taki że z różnych względów nie mogę pomalować na biało, a chciałbym. chcę jakoś to połączyć ale nie mam pojęcia jak... kiedyś szara sofa meble w sonomie do tego będzie fotel szaro pomarańczowy zasłony szare a ten koc może zmienić na inny? nie mam pojęcia jak to zrobić. może powinnam pomalować na szaro? ale mój pokój jest ciemny i potrzebuje rozswietlenia żółty rozwesela ten pokój, bez by przytloczyl, szary także dlatego wybrałam jasny żółty, cytrynowy.

Tragedia. Jak u Rumunów. Czwm nie możesz na bialo? Szary czerwony zolty pomarańczowy fioletowy....

Ja sobie tego nie wyobrażam. Żółty, pomarańczowy, szary, czerwony, fioletowy, jak w cyrku jakimś...

Moj Synek ma pokój w stylu marynistycznym, granat, czerwień i biel w dodatkach, ale bardzo jasna pastelowa ściana kremowa. Do kilku kolorów musi być neutralne tło. Żółty na ścianach zdominuje cały pokój i wtedy tylko szare dodatki lub białe, bez innych kolorów.

mam kominek w pokoju i zaraz będę miała syf przy białym kolorze. nie sądzę żeby było tu jak u rumunow, pokój jest duży nie jest w żadnych jaskrawych kolorach. A to jest efekt kupowania 'na raty'. nie mam tyle kasy żeby zmienić wszystko na raz i idealnie dopasować. ewentualnie ta fioletowa sofa mogłaby zniknąć bo i tak tylko zagraca, córka śpi ze mną mamy duże łóżko.

pomarańczowy to tylko skrawek materiału na fotelu do biurka dla córki, a w większości będzie szary i to jest całość pomarańczowego w pokoju.

A po co ty pytasz jak każdy c***isze ze wiocha cyrk i jak u Rumunów? A ty dalej swoje. Sofe wywalisz a córka kolejne iles lat będzie spala z toba w łóżku? Można kupować na raty ale z gustem i dopasowanie. Makarony na zasoby to tez totalny odpust. Chyba nie myślisz ze każdy kupuje od razu meble rogówkę i trzy pary zaslon i narzut bo i na zmianę cos trzeba miec. Kupuje sie z czasem ale ze smakiem a nie wszystko inne

No i co z tego, że skrawek? Ale jest, do niczego nie będzie pasować i przez to jeszcze bardziej rzucać się w oczy.

ktoś mi podpowie co wywalić co zostawić żeby mniej więcej pasowało?

Białe ściany a przy kominku dwa pasy ciemnej tapety i juz Ci się nie usyfi. A i zolty sie tez usyfi jak i każdy inny kolor jesli z kominka leci do środka. A odmalowanie raz na jakiś czas to ani wydatek ani robota

więc szare zasłony by pasowały w przyszłości szara sofa która chce kupić i meble w sonomie. to co zmienić farbę na szara? na beżowa?

biały całkowicie biały odpada, myślałam o beżu takim jasniutkim chyba upalna sawanna ze sniezki z duluxa nie pamiętam. Ta upalna sawanna byłaby ok?

Jasne, na białym ścianach widać syf z kominka, a na żółtych nie, cud najprawdziwszy cud! Na czarno pomaluj ściany, syfu nie będzie widać i na 30 lat masz spokój z malowaniem :-D

A co do córki jasne że nie będzie ze mną spała zawsze kiedyś jak nie będzie innego wyjścia podzielę ten pokój na pół i wtedy taka sofa byłaby jak znalazł, resztę pod fiolet bym dopasowala. aco do tego fotelika to nie było zbytniego wybor******ałam szary cały a były tylko łączone.

Pomyśl. Szare ściany szare lóżko szare zasłony. Zlewa sie. Meble plus bezowe ściany. Zlewa się

Sofa fioletowa do wywalenia, ściany na biało albo kremowo i do tego pomarańczowo czerwone dodatki. Inaczej tego nie widzę.

Ty od razu podziel ten pokój przy remoncie. Córka raczej duza skoro juz biurko i fotel ma...

jasne że widać ale nie tak szybko, wiem co mówię. przy białym urobie się po pachy z bezustannym scieraniem sadzy z sufitu. to jak w końcu powinnam zrobić, wiem sama ze wybór farby był błędny, powinnam wybrać inny ale już po wszystkim.

Pol pokoju bez i fiolety dla córki. A drugie bez i pomarańczowo szare dodatki dla ciebie. Jak to juz ktos napisal. A nie zolte czerwone

córka jest w wieku przedszkolnym, jeszcze poczekam trochę z podziałem pokoju, to nie będzie łatwe bo mniej więcej na środku mam wielkie okno i tego już nie podzielę na pół. musiałabym wybić z drugiej strony okno nie mam tyle kasy na taki remont. kremowe ściany a zmienia mi farbę w obi? tam kupiłam w tamtym tygodniu...

Przed chwila pisalas ze sufit bialy a teraz ze zrobisz sie po pachy przy scieraniy sadzy z sufitu.... To sufit tez na żółto? Paragon i oddać farbę do skepy i kupic delikatna kremowa

Jak masz paragon to bez najmniejszego problemu. Okna nie musisz wybijać. Stawiasz scianke przez pól pokoju np a resztę gdzie jest okno itp macie jako część wspolna. Czas leci a jak mala taka duza to zaraz będziesz to musiała robic.

Mi obi nigdy nie robili problemow ze zwrotami wymianami itp