Brakuje mi czułości, facet mnie zostawił po 6msc bez konkretnego wyjaśnienia...

Ja się starałam jak mogłam żeby było mu ze mną dobrze (nie mam na myśli tylko łóżka), ale i tak to było za mało... Dzięki, podniosłeś mnie trochę na duchu :)

No to nie mogłaś zrobić nic lepiej. Jeżeli dwoje ludzi się kocha to samo to wystarczy by rozwiązać wiele problemów. W tym przypadku ta miłość była najwyraźniej w nierównych proporcjach, ale to nie twoja wina. Masz jeszcze dużo czasu na szukanie miłości. Jeśli chciałabyś kiedyś iść do kina to chętnie się z tobą wybiorę, zupełnie niezobowiązująco. Najważniejsze to nauczyć się sobie przebaczać (bo jesteś jedyną osobą która się obwinia) i pamiętać, że żyjesz teraz i tu. Dużo przed tobą.

No tak, muszę się w końcu nauczyć żyć własnym życiem. Może Ci się wydawać to trochę dziecinne, no w sumie tak jest, on teraz na fb wrzuca prawie codziennie jak bardzo jest nieszczęśliwy i jak to nikt go nie kocha... Nie wiem dlaczego to robi, może po prostu po to żeby mnie zdenerwować

Jeżeli macie wspólny znajomych to pewnie robi to dlatego żeby zostali przy nim (jemu współczuli). Ot pewnie trochę egocentryczny typ.

Właśnie mamy mało wspólnych znajomych, więc nie bardzo rozumiem jaki ma w tym cel, może żebym to ja czuła się winna... ale widzę, że Ty jesteś ogarniętym facetem, dobrze że jeszcze tacy się zdarzają ;)

Dzięki ;) Ty również sprawiasz bardzo sympatyczne wrażenie, jak na mundurową ;)

A masz coś przeciwko kobietom w mundurach? :D nie no nie jestem aż taką zołzą, poza tym trzeba umieć oddzielać życie prywatne od (mam nadzieję przyszłej) pracy ;)

Wiadomo, to podstawa zachowania zdrowia psychicznego ;) Nie, bardzo lubię Panie w mundurach. Miałem kiedyś praktyki na policji więc policję też dosyć lubię, chciałem nawet kiedyś takowym funkcjonariuszem zostać ale mi przeszło :D

O miło ;) no ja mam nadzieję, że mi nie przejdzie, a te praktyki to miałeś w ramach studiów?

Tak, w ramach studiów.

Hmm... jak mój ex, aż się boję pytać o pierwszą literę imienia :P

R. pasuje? może prowadzę jakieś podwójne życie o którym nawet ja nic nie wiem ;)

Bo zawsze istniała/istnieje szansa, że moglibyśmy się spotkać ... Tym bardziej, że mój wiek nie powinien tobie przeszkadzać. ;)

Na szczęście R to nie M, więc jestem spokojna ;) no kto jak kto, ale o prowadzeniu podwójnego życia sam powinieneś wiedzieć najlepiej :P

Wiek mi absolutnie nie przeszkadza (o ile facet nie jest w wieku moich rodziców, bo dla mnie to byłaby już przesada), ogólnie wychodzę z założenia, że wiek to tylko liczba, a najważniejsze żeby dwoje ludzi dobrze się ze sobą dogadywało ;)

Normalnie wiem (że nie prowadzę), ale może to było taką tajemnicą, że nawet ja o nim nie wiedziałem ;)

BTW. Masz ochotę na przyjemną randkę z namiętną nocą?

No może mam ;) nie masz nawet pojęcia jak wyglądam, a chcesz?

Wydajesz się wystarczająco sympatyczna by chcieć. A nie ma brzydkich ludzi, każdy ma coś ładnego w sobie.

Ładnie powiedziane :) Ty też wydajesz się być sympatyczny, więc póki co mogę bardzo chętnie z Tobą popisać

No trudno ;) :P Popisać też dobrze :)

Nie mówię nie ;) po prostu chciałabym Cię najpierw trochę lepiej poznać

To zupełnie naturalne, ja Ciebie również.

Zresztą seks bez zaufania i bliskości jest tylko zwierzęcym aktem, czynnością nie mogącą przynieść prawdziwej satysfakcji. Bliskość i chęć sprawienia przyjemności drugiej osobie jest tu niezbędna.

Napisz na tabasco1985@wp.pl to pomyślimy jak i gdzie porozmawiać.

Masz rację. Ok. Zaraz napiszę

Zacząłem pierwszy podryw, ale widzę, że chyba nie mam szans teraz ... :/

Kto powiedział, że nie masz? Podaj maila to się do Ciebie odezwę, oboje jesteśmy w podobnej sytuacji, więc czemu nie? :)

1986krzysztof odezwij się to chętnie z Tobą porozmawiam ;)

Wybacz, jakiś "nie wyraźny" dzisiaj jestem. ;p Oczywiście, chętnie podam. ^^ 1986krzysztof@wp.pl