Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brakuje mi czułości, facet mnie zostawił po 6msc bez konkretnego wyjaśnienia...

Polecane posty

Gość gość
Hmm... a może jeszcze jest szansa, że do siebie wrócicie skoro ją kochasz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym, ale jest to bardzo wątpliwe. ;( Przestała się odzywać. Nie odpisuje ani nie dzwoni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci bardzo, bo doskonale wiem co czujesz... W sumie to jestem w takiej samej sytuacji tylko na odwrót, bo to on robi tak ze mną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuj jeszcze z nią porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie brak tobie czulosci tylko k****a w pochwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznaję, że tego też, ale przecież to na jedno wychodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie się nie sprawdziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nigdy się nie skarżył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek37
no nic nie poradzisz... seks seksem - albo sie spotykasz albo masturbujesz - tzreciej drogi nie znam :) a o goscia "przerobisz" za jakis rok... mi tyle odkochiwanie zajelo po roku spotykania sie - ale zeby sie spotkac i dobrze porżnąć i miło czas spedzic to slubu brac nie musisz.. :) jakby co to pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam się, że to już jest koniec ... Jakiś czas temu odezwałem się do niej z propozycją spotkania się, bo wydawało mi się, że rozstaliśmy się w mało przyjemny sposób. :( Chciałem obgadać CAŁĄ naszą sytuację, dowiedzieć się CO TERAZ i co robimy DALEJ ... W ogóle na to nie zareagowała. ;( Tak więc, " ... To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść ..". :/ Hm, jak na jedno wychodzi, to ... co tutaj porabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym tutaj http://www.fabrykarozkoszy.pl znajdziesz wszytko co sprawi ze facet nie bedzie Ci juz do niczego potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bartek37 no wiesz, mi niestety narazie sama masturbacja została, chociaż przyznaję, że mam jej już serdecznie dosyć... ale napięcie jakoś rozładować muszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam kochanka... Wiem co czujesz i naprawdę podziwiam Cię, że wytrzymujesz bez seksu, dla mnie on bez uczucia jest zdecydowanie gorszy, ale potrzeby potrzebami... Tęsknię za byłym, ale skoro on ma mnie gdzieś i pewnie się bawi to ja mam płakać za nim nadal? Uwierz, że wiele wycierpiałam przez to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mój tak samo jak Twoja, nawet mi nie odpisuje, a to najgorsze co może być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj tam, zaraz bez uczucia ... Skąd wiesz? Widziałaś mnie na oczy? Albo ja ciebie? Nawet nie wiem czy jesteśmy z tego samego województwa, a co dopiero mówić o mieście ... Kto mówi, że masz płakać? Powinnaś się uśmiechnąć, szukać kogoś innego albo, ja wiem, upić się, zrobić sobie dziarę lub kolczyk w pępku. Wyjechać na drugi koniec Polski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie nie, trochę źle się wyraziłam. Wiesz, nigdy nie mów nigdy i moim zdaniem wszystko może się zdarzyć, zawsze się można w sobie zakochać :) wiesz na początku upiłam się (drugi raz w życiu) i w sumie nic mi to nie dało... Tylko więcej żalu i ogromnego kaca na drugi dzień :P kolczyk w pępku planowałam, ale z tatuażami muszę się jeszcze wstrzymać kilka lat, a wyjazdy niestety nie wchodzą w grę - studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to tylko przez 2-3 dni poku**** na czym świat stoi, a tak to ... luzik był. ;p Choć lekki żal pozostał. :/ O tym właśnie mówię. ;) Jak ładny, to czemu nie, ale jak "teki se", to odpuść. Wydaje mi się, że takim ,hm, gołym, lepiej się zająć. :D Była chciała sobie zrobić tatuaż, ale za jakiś czas ... Wyjechać z Polski zaś planowała, i raczej nie w jakimś konkretnym miejscu osiąść, ale tak z dnia na dzień. ;p Co studiujesz? Coś ciekawego czy też może raczej ... popularnego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chcę za jakiś czas, bo planuję pracę w mundurówce. Studiuję właśnie taki kierunek ściśle z tym związany ;) wiem, że jak na kobietę to może wydawać się śmieszne, ale taki cel sobie postawiłam. Akurat ja wyjeżdżać nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabascoo - gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem to doskonale byś wiedział, że nie na tym mi zależy. Myślenie nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze!! Spróbowała byś tylko, to znalazłbym ciebie, przełożył przez kolano i wlepił parę razów na goły tyłek. ;) Mundurówce? Mam nadzieję, że jeśli jesteś z Stolicy, to przymkniesz oko na te czy tamte MOJE wykroczenie. :D W końcu, nic złego tobie TUTAJ nie zrobiłem. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie jestem ze stolicy, a to że mam takie plany to nie znaczy, że zamierzam kogoś ścigać, spokojnie :D no plany jakieś tam mam, ale mój ex niby mnie popierał, a i tak nic z tego nie wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo płaczesz jak ..... Znajdź sobie innego i tyle. Jeden nieudany związek to nie koniec świata. Jest świetna pora na szukanie miłości. Studiujesz? To ucz się w parku kiedy pogoda na to pozwala, uśmiechaj się do interesujących cię facetów, nawiązuj kontakt wzrokowy. Nie musisz ich podrywać, ale dobrze jest ich ośmielić, wysłać jakiś sygnał. Rzadko kiedy coś udaje się za pierwszym razem, tak jest z jazdą na rowerze, gotowaniem, pracą, ale i związkami. Próbować, próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie? Szkoda. :( W takim razie skąd jesteś? Dobre i tyle. ;p Tabascoo -> Wreszcie napisałeś/łaś coś konstruktywnego. I to się chwali. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabasco - masz rację, tylko że ja już jak się zaangażuję to później mi ciężko się z tego pozbierać... Hmm... ja jestem bardziej na wschód :D a czemu szkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość kobiet odczuwa mocno. Tym różnią się od mężczyzn, ale historie znanych mi kobiet dowodzą, że lepiej kilka razy się oparzyć, ale stworzyć potrawę doskonałą, nic pozostać głodnym z obawy przed ogniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie mądrze mówisz, tylko ja zamiast się po czymś takim podnieść i iść dalej popadam w jeszcze większe kompleksy, że to może moja wina, że to ja mu coś zrobiłam, że się tak zachował itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że nie twoja, co mogłaś zrobić złego? Czułaś? Zresztą gdybyś zrobiła coś złego, a on był poważny to chciałby o tym porozmawiać, wyjaśnić. Jeśli tego nie zrobił to nie był poważny i to nie była twoja wina. Czasem tak jest, że boli, musi boleć żebyśmy się nauczyli, taki to już głupi gatunek jesteśmy ;) Ale to nie znaczy, że przestajemy próbować, próbujemy dalej - tylko mądrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×