Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety z tapetą na twarzy powinny mieć zakaz mierzenia bluzek w sklepach!

Polecane posty

Gość gość

Kupiłam białą, wyjściowa bluzkę i dopiero w domu zauważyłam, że przy dekolcie jest upaprana podkładem i odrobinkę szminką. Kurcze.... Nowa rzecz za 90 zł i od razu trzeba prać i nie wiem w dodatku czy to się spierze :/ Oddać nie pójdę, bo nie mam już kiedy i jak zresztą udowodnię, że taką kupiłam? Jak można nakładać na siebie kilogram podkładu, co nawet ładnie nie wygląda, tylko daje efekt maski na twarzy, a potem mierzyć w sklepie białe bluzki :( ? Totalne zapatrzenie tylko w czubek własnego nosa! Spotkałyście się z czymś takim, że kupiłyście coś i było to wysmarowane tapetą? Ja pierwszy raz, a w sklepie nie przyglądałam się dokładnie, bo przecież to nowa rzecz, zakupiona w butiku i do głowy by mi nie przyszło, że może być brudna :/ Jeśli to się nie spierze zostanę bez bluzki na weekendową uroczystość, bo jednak ten podkład ją szpeci i mnie obrzydza, a nie mam kasy na druga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tapeta mówisz Nie stać cie na nowa bluzkę za 90zl :D Wiesniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja się często spotykam z takim zjawiskiem, najczesciej w marketach na stoiskach odziezowych. Zawsze zwracam na to uwagę, jak jest bluzka ubabrana to nawet do przymiarki nie biorę, nie mówiąc o kupowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie stać mnie, żeby przez jakąś tapeciarę kupować dwa razy tę samą bluzkę, mam mnóstwo innych wydatków i nie wydaję tylko na swoje potrzeby i zachcianki. Wieśniactwo to jest dziadowski makijaż i brudzenie swoją paskudną tapetą bluzek w sklepach, a nie brak kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [06:45 Autorkę było stać skoro kupiła, nie stać ją na płacenie dwa razy za tę samą bluzkę nie ze swojej winy pusty łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to się w ogóle spierze w proszku i odplamiaczu, czy lepiej jednak jechać próbować oddać? Oprócz tego, że to brzydko wygląda, strasznie mnie to brzydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze spraniem w domu możesz mieć problem, choć powinno puścić. Najbezpieczniej by było gdybyś oddała do pralni chemicznej, tam na pewno spiorą. My tak robimy z ubraniami wypożyczanymi i kupowanymi/zwracanymi do sesji czy programów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A dlaczego ktoś ma w błoto wyrzucać 90 zeta przez czyjeś niechlujstwo? Wieśniactwem jest brudzenie swoją tapetą bluzek w sklepach. Nałoży taka grubą warstwę podkładu żeby zasłonić paskudną, zniszczoną cerę, odbarwienia i wypryski, wmawia sobie, że ładnie wygląda i jeszcze fleja brudzi tym wszystko na około, czego się swoją pożal się boże twarzą dotknie. I wydaje jej się, że jest taka piękna i modna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -dzięki. Nie wiem czy zdążę już z pralnią chemiczną. Spróbuję w proszku i odplamiaczu i zobaczę. Denerwuje mnie to, nie powiem :( Oj, teraz dokładnie będę oglądać bluzki przed zakupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest tapeta wsioku? Taka jestes gapa ze nie zauważyłaś ze kupujesz uj****a bluzkę :D Sprzedawczyni tez była złośliwa Tak to jest jak sie kupuje bluzkę za pare groszy Wsioku Pewnie bez makijażu chodzisz buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lepiej chodzić bez makijażu, niż z kilogramem podkładu i brudzić wszystko dookoła siebie. Mam ładną cerę i wystarczy, jak zrobię raz na czas hennę na rzęsy i brwi. Ale rozumiem, że brzydkie kobiety ratują się czym mogą i sięgają po te paskudne podkłady, przyjmując zasadę, że im więcej tego nałożą tym lepiej. A makijaż trzeba umieć zrobić, podkładu nie nakłada się aż tak dużo, ale Ty pewnie z tych, które tego nie potrafią, skoro tak się unosić przy tym temacie. Kobiety z ubrudzonymi twarzami nie powinny mierzyć w sklepach bluzek i nie ważne, czy to podkład czy inny brud. Brud brudzi, podkład brudzi -chodzisz z brudną twarzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes niedorozwinięta autorko Brudaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale , że co? Do jakiejś ceny bluzki się brudzą tapetą, a od jakiejś kwoty w magiczny sposób już nie? :D Dziwna logika. A może to raczej tani makijaż brudzi ładne bluzki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam perfekcyjny makijaż wsioku paskudny i chamski "Mam tylko hennę na rzęsach i brwiach " Buhahahaha Boisz sie makijażu? Maz cie leje ? Jestes zakonnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak ktos sie maluje to od razu musi byc brzydki ? Ty wsioku niewychowany :D A mogę sobie byc brzydka dla ciebie , jak ty kosmetyków nie widziałaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wyzywacie Autorkę? No raczej nie ona jest brudaską, tylko miała pecha kupić bluzkę mierzoną wcześniej przez brudaskę ;) Tak się tu unosicie, wyzywacie Autorkę ("wieśniara" to wasze ulubione sformułowanie, ciekawe dlaczego :) ) , bo same pewnie jesteście takimi brudaskami, które nie potrafią zrobić sobie porządnego makijażu, a potem szpanują na forum, że co to jest 90 zł, niech ludzie kupują po kilka takich bluzek, przecież wy macie prawo je brudzić swoimi podkładami z bazarku :) Powinnyście płacić za te uflejone przez Was rzeczy, a najlepiej nie powinno si Wam pozwalać nic mierzyć. Oznaką flejtuchostwa jest brudzenie swoją twarzą ubrań w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłaś do sklepu dla wsiokow takich jak ty A jak wiadomo Wsioki robią sobie selfie w przymierzalniach I poprawiaja makijaż pomarańczowym podkładem z Rimmela :D Znajoma mi pokazywała fotki jak przymierzała ciuszki , białe to nie zmienia faktu Ze to ty jestes wiesniara gapowata Zobaczyla coś , chyciła i poszła kupić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie powinno się starać nie brudzic mierzonych rzeczy, ale trzeba zdać sobie sprawe, ze rzeczy w sklepach mogły ladowac w roznych miejscach, byc mierzone przez osoby brudne czy chore. Chyba i tak bys ją wyprała przed pierwszym ubraniem, wiec przy okazji wypierzesz podkład. Skoro z twarzy schodził to pod wpływem chemii zejdzie tym bardziej. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zakompleksiony trolik się pojawił. Autorko niestety wiele osób nie potrafi się zachowywać, może by to się zmieniło gdyby takie paniusie musiały kupować towar który same uszkodziły a w na bluzce to uszkodzenie towaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. No widzisz, mnie wystarcza henna, bo natura dała mi urodę. Owszem, makijaż może być piękny, ale trzeba umieć go zrobić, a większość kobiet nie potrafi i podejrzewam, że Ty także, skoro bronisz jakiegoś flejtucha. Ładny makijaż to nie jest kilogram podkładu. Makijaż może zdobić lub szpecić. A mierzenie bluzek z tym czymś na twarzy i odkładanie na wieszak ubrudzonej przez siebie rzeczy, to jest jest właśnie wieśniactwo. Nie stać Cię, żeby zapłacić za to co zniszczyłaś? To jest wg Ciebie w porządku, zniszczyć coś i nie zapłacić za to, niech ktoś inny się martwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka, dziękuję za normalne wpisy i porady :) Uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. No widzisz, mnie wystarcza henna, bo natura dała mi urodę. Daj foto ocenie wsioku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wsioku możesz wiedzieć jaki makijaż jest "dobry i staranny" jak chodzisz z gola twarzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ja na serio widzę dyskusję dorosłych kobiet, które żrą się o ceny kosmetyków i ubrań? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam. Ktoś założył temat, bo ma problem, że kupił usmarowaną bluzkę, a zeszły się gimbusiary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -a skąd krytyk filmowy wie, czy film jest dobry, skoro nie jest reżyserem? Wystarczy mieć oczy i odrobinę poczucia estetyki, by wiedzieć, czy czyjś makijaż jest ładny :D Czy Ty np. musisz być ruda, by wiedzieć jakie kolory pasują rudym kobietom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam, kila razy zauważyłam w przymierzalni, a kilka nie. Kosmetyki raczej dosc łatwo się spierają. Namocz, natrzyj mydłem w tych miejscach i po kilku minutach upierz ręcznie w zwykłym proszku lub płynie do białego, powinno nie być już śladu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko-dla twojej wiadomosci: to czy podklad odcisnie sie na ubraniu nie zalezy od jego ilosci na twarzy!!! Raczej od rodzaju podkladu. Podklady to cery tlustej (raczej te drozsze) bywaja zastygajace i nie odbijajace się, ale to rzadka cecha. Wiekszosc podkladow nie utrwalona transparentnym pudrem brudzi. W przypadku cery bardzo suchej pudrowanie mija sie z celem. Tak wiec jestes w bledzie piszac farmazony,ze jak sie ma tone tapety to brudzi. Pani co ufajdala bluzke najpewniej nie utrwalila pudrem podkladu czyli...miala mniej a nie wiecej tapety! ;) Pozdrawiam. Ps. Henna brwi kojarzy mi sie z babciami w kosciele, henna rzes zaś pozbawia rzęsy ich naturalnego pigmentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypierz lub wymocz ją tak jak wcześniej rady padły w proszku lub odpllamiaczu. Później powieś ją na dwór bo jest ciepło szybko wyschnie. Tylko niestety plamy od pokładu są bardzo trudne do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowadzę nieduży sklep odzieżowy i popieram autorkę w 100 procentach, bluzkę którą ktoś ubrudzi podkładem nikt już nie kupi i się nie dziwię, tylko ,że ja jestem wtedy stratna. niestety to się zdaża dość często i w związku z tym ,jak mam bluzki w różnych kolorach,a klientka chcę przymierzyć białą, a widzę,że ma pełny makijaż to mówię,żeby wzięła do przymiarki taki sam model i rozmiar tylko w innym kolorze, w ogóle białe rzeczy wiszą u mnie na wieszakach w foliach, bo masa kobiet ma brudne ręce , macają te rzeczy a później są brudne i też już nikt ich nie kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×