W uk wszystko leczą paracetamolem ja piertole ale syf

miałam angine byłam u GP, wszedzie to sam abdule lub mohemmedy w przychodniach, oferma jedna powiedział zebym brała paracetamol i przejdzie, półgłówki jedne :D po tygodniu miałam stan ropny i dopiero polski lekarz przepisał mi antybiotyk na recepte , oto sluzba zdrowia w uk :D

Tu masz racje. A potem robia programy typu "wstydliwe choroby" i inne bo lata cale na hemoridy biora paracetamol a potem wisi im tak sliwa z tylka...

nie nie, tylko takich j******h polaczków jak ty, śmieciu :) swój jest dla swojego, a chuj do d**y obcemu :) pojechałas suko zarobić na zmywaku i jeszcze masz czelność narzekać?

gość dziś h/uj ci w twoją owłosioną du/pe uku na zmywaku ku/rwo jedna :D ja piertole bezzebny de/bil heheheee

UK jest dla nas Brytyjczyków a nie dla cyganów z PL. Jedźcie spowrotem do katolandu jak wam się u nas w GB nie podoba. Wolna droga, koniom lżej.

Miejsce prawdziwego Polaka jest w PL. Tu ma pracować na nas pracodawców, którzy wspomagają go jałmużną. I żadne wyjazdy zagranice. Kiedyś nie było paszportów, były wizy i to były dobre czasy. Polactwo siedziało w PL i zarabiało 20$/mies. To były czasy i one niedługo wrócą.

Miejsce prawdziwego Polaka jest w PL. Tu ma pracować na nas pracodawców, którzy wspomagają go jałmużną x Hahahha osrus na benefitach w uk znowu opowiada swoje traumatyczne przezycia z PL :D :D :D mysłał ze bedzie menago po urodzeniu buhhehehehehe :D:D

Autorko, a ty analfabetka jesteś ? Tak trudno przeczytac ulotke leku i zorientowac sie na co on jest ?Znalezc info w necie co robic z bolacym gardłem ? W aptece mona kupic spokojnie specyfiki na zapalenie gardła, bez wizyty u lekarza :) Przez tydzien zrobiłas cokolwiek czy czekałas na anabola ? :) Lenistwo i głupota w całej krasie :D Bardzo dobrze, ze nie dostałas anabaola na czerwone gardełko, obecnie antybiotyki sa koszmarnie naduzywane !

Autorko, a ty analfabetka jesteś ? Tak trudno przeczytac ulotke leku i zorientowac sie na co on jest ?Znalezc info w necie co robic z bolacym gardłem ? x Tak debilu :D po co komu lekarze, przeciez w internecie mozna sobie znalezc :D debil do potęgi po wsbzdecie :D

Ciulu po afw nawet ulotki przeczytac nie umiesz ? :) Znalec info co brac na bolace gardło ? Faktycznie lekarz mi potrzebny , bo powiedział mi, ze mam brac paracetamol :D No cóz, trzeba było skonczyc wsb, bys pierdzial w stolek w cieplym biurze, a nie popylal z towarem w magazynie czy tyral na tasmie w polandii :P

Popylasz na uk na magazynie bezzebna c***o po wsbzdecie? :D tu masz próbke kim jestes smieciu :D https://www.youtube.com/watch?v=fNi08F0czwc

Bo w uk sa fachowcy tylko w szpitalach a te cale gp to syf i mogila

i z katarem będziesz leciał do szpitala?

Wszyscy co tak n*******laja na lekarzy w uk , niech p*****lna sie mlotkiem w glowe. Angina - sa specyfiki w aaptece na to , nie trzeba latac do lekarza . Z wyjatkiem potrzeby zwolnienia. Jest naukowo udowodnione , ze naduzywanie antybiotykow szkodzi, w pl je przepisuja na wszystko. W Uk zaczyna sie leczenie od najslabszego leku i potem przechodzi na powazniejsze , jesli nie przechodzi.Generalnie jak ja dostalam infekcje ukladu moczowego , to dostalam od razu antybiotyk i to od pielegniarki. Jak urodzilam dziecko, tezz dostalam antybiotyk. Jak mnie wpieniaja takie wypowiedzi wiesniakow polskich , jakie te UK be . to po chuj tu sziedzicie. ???? Ja tu urodzilam dziecko, dostalam znieczulenie , aby mnie nie bolalo i urodzilam bez zadnego bolu. Cos wspanialego. Zawsze jak mi cos jest , to mi lekarze z NHS pomagaja i nie moge narzekac. Dodam , ze mam tu podawany lek , ktory co miesiac w pl kosztowal kilka tysiecy zlotych.

Dokładnie same ahmedy w przychodniach :D co za syf

Toz to kraj III śwaita :D starczy na ulice spojrzeć .

Czy ktos was tam przykuł na sile do latarni ulicznych w tym uk, ze nie mozecie tego syfiastego wg was kraju opuscic? Przeciez granice sa otwarte wiec mozecie jechac do pl i tam sie leczyc. Gdzie wy te przychodnie z tymi abdulami wynajdujecie? W jakich wy gettach musicie biedaki mieszkac, a to wszystko, zeby zarabiac w funtach... Ja chodze do przychodni gdzie jest bialy lekarz i biali pacjenci. Nie lecza tylko paracetamolem. U mojego meza wykryli ancylosis spondylis, chorobe, ktora powoli i nieodwracalnie prowadzi do kalectwa... Zastosowali leczenie po licznych szczegolowych badaniach. Teraz bierze wstrzykuje sobie regularnie co 2 tygodnie bardzo drogi lek refundowany przez panstwo. Kosztuje dokladnie 355 funtow... Maz zeby zahamowac postep choroby musi ten lek brac co 2 tyg... czyli w miesiacu musielibysmy wydac 710 funtow tylko na ten lek, zeby maz nie stal sie chodzaca w bolach kaleka. A tak moze normalnie funkcjonowac, pracowac i to wlasnie tu w uk. W pl juz pewnie bylby na wozku, bo lekarze olaliby go. Tak wiec sieroty albo zmiencie dzielnice w ktorej mieszkacie i przychodnie, albo/i nauczcie sie w koncu jezyka, kraju w ktorym mieszkacie, wtedy moze lekarze bede umieli wam pomoc, no raczej ciezko sie dogadac z jeczacym i sapiacym analfabeta...

Czyli bingolem buehehe ktory zna tylko syf UK czyli polskie dzielnice, dlatego tak tu sapie z zazdrosci :D

ludzie, wy nie rozumiecie że jest przeludnienie i celem lekarzy nie jest leczenie pacjentów a dawanie im iluzji i dobijanie ich!!! Od kiedy to lekarze leczą? lub "leki" leczą? wy wczoraj urodzeni że nie rozumiecie o co chodzi??

To znowu ten sam pjeb tematy pisze nie moze byc niigdzie gorzej niz w POLSCE co z tego ze masz pelno lekow, kosztuja duzo a lekarze zgaduja co ci pomoze szkoda ze ci mozgu nie wyleczyli

rt, testo to potega https://www.youtube.com/watch?v=72oeFHwn8As

hl

ja jestem wlasnie od wczoraj na paracetamolu :) Licze, ze przezyje :D :D

Akurat na prawdziwa angine daja antybiotyki, wiem bo moj syn dwa razy mial, jak mial jakos 3 i 4 lata w sumie to dziecko dostawalo tutaj antybiotyki max 4 razy (ma 10 lat) a rownolatek, mojej kolezanki, w Polsce, mial antybiotyki juz wiele razy i byl w swym krotkim zyciu az 5 razy w szpitalu!!! a moj tylko jak sie urodzil. jest zdrowy. mojej kolezance tu w Anglii od razu bardzo fachowo i mega szybko zajeli sie podejrzeniem raka piersi. nie powiem, nieraz gp mnie zlal, nie dwa. ale zalezy od lekarza. jak 3 lata temu mialam polpasiec, to trafilam na super lekarke ktora od razu sie mna dobrze zajela. i super, bo powiklania pozno zdiagnozowaego polpascca bywaja nieciekawe. ja zadnych nie mialam mam tylko blizne na boku taka na 4 cm no ale w kolorze skory, kto mial polpasiec ten wie o co chodzi. prawie nie widac

co do polpascca wiadomo jest bardzo czerwone poki choroba trwa, ale juz z miesiac po wyleczeniu blizna zobila sie blada i jest tylko teraz taka ciut birlsza od skory, wielkosc 2x4-5 cm z boku blisko biodra wiec luz

Miejsce prawdziwego Polaka jest w PL. Tu ma pracować na nas pracodawców, którzy wspomagają go jałmużną. I żadne wyjazdy zagranice. Kiedyś nie było paszportów, były wizy i to były dobre czasy. Polactwo siedziało w PL i zarabiało 20$/mies. To były czasy i one niedługo wrócą. Tak nam dopomóż Bóg!

Tylko idioci sie ciesza jak im lekarze nadaja zestaw lekow. Bierzcie te tableteczki kolorowe, szczepicie sie na choroby. Madrzy ludzie omijaja lekarzy z daleka i dbaja o swoje zdrowie naturalnymi sposobami. Teraz lekarze sa na uslugach koncernow farmaceutycznych i wcale nie maja na uwadze waszego zdrowia.

Jak wam tak źle to idźcie do lekarza prywatnie w UK - jak was stać :O ja kilka razy byłam, prywatnie, u różnych specjalistów tu w UK (o dentyście nie wspomnę bo od lat leczę zęby tu prywatnie). i prywatnie lekarz tak jak w Polsce - potraktuje Ciebie zupełnie ianczej, i nie chodi o torbę antybiotyków, ale nie zbywa Ciebie po prostu. za specjalistów w Uk - miasto północna Anglia - płaciłam różnie, od ledwie 40 funtow za 45 minut (ale to refleksologia była, nie typowy lekarz jednak... bardzo mi pomogło) do 175 funtów za pół godizny, już u typowego specjalisty + zlecone badanie wykonane w tej cenie . jak ktoś woli wywalać kasę na chla/nie lub playstation, to na prywatnego lekarza mu szkoda i jęczy, że gp w przychodni to taki zły albo "jakiś Ahmed" (a to już zakrawa na rasizm, btw)

Miejsce prawdziwego Polaka jest w PL. Tu ma pracować na nas pracodawców, którzy wspomagają go jałmużną. I żadne wyjazdy zagranice. Kiedyś nie było paszportów, były wizy i to były dobre czasy. Polactwo siedziało w PL i zarabiało 20$/mies. To były czasy i one niedługo wrócą. Tak nam dopomóż Bóg! Ototototo! Facet ma rację!

No i dobrze ze ci sie w uk nie spodobalo i uciekles. Z takimi tylko problem. Jada na zasilkach, niczego nie wnosza, po angielsku ni me ni be ni kukuryku, tlumacza trzeba sprowadzac zebys mogl przekazac ze masz sraczke. A to koszruje. Ech, lepiej dla ogolu ze cie tu nie ma.